Do Parku w Rudach

[Paolo]

Cześć.
Wczoraj z moją partnerką z WF wybraliśmy się na wycieczke jednodniową. Nie bardzo wiedzieliśmy gdzie pojechać. Umówiliśmy się na Lotnisku w Gliwicach i tam postanowiliśmy że pojedziemy do Parku w Rudach. Jechaliśmy ścieżką rowerową wzdłuż autostrady do Ostropy, a tam skręciliśmy na ścieżkę rowerową do Sośnicowic. Na rondzie w Sośnicowicach obraliśmy kierunek Opole, ale tylko po to by ok. 200m z arondem skręcić w lewo na Tworóg Mały. Dalsza jazda to już same pzreżywanie wspanialych chwil podczas jazdy. Dotarliśmy do Kapliczki "Magdalenki", a poźniej jadąc odnowionym parkiem po pożarze dotarliśmy do Rud. Na liczniku dokładnie 42 km. Odpoczynek, lody, rozłożenie mapy i ustaliliśmy trase powrotną - czerwony szlak do Pilchowic a poźniej Nieborowic. Niestety tak zboczyliśmy ze szlaku, że dotarliśmy do Ochojca! Ale była to wspaniała pomyłka, bo tam spotkaliśmy bardzo miłych ludzi, pogawędziliśmy o wakacjach i troszke o szkole i zostaliśmy pokierowani na taką ścieżkę, że nie chciało mi sie opuszczać tamtych miejsc. Jechaliśmy całym czasem niebieskim szlakiem aż do Pilchowic, a stamtąd do Nieborowic, Żernicy aż w końcu dotarliśmy na Lotnisko w Gliwicach. Cała trasa liczyła 88km długości, a pokonanie jej zajęło nam 5h i 40min.
Przyznam, że poznałem znów zupełnie nowe miejsca, które wcale nie są tak daleko ode mnie, a nigdy tam wcześniej nie byłem w niektórych znich.
Gdybym mógł rankingowo przydzielić wycieczce, miejscom przez które przejeżdżaliśmy i oznakowaniu ścieżek rowerowych do dałbym 8pkt w skali 10.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dzielenia się swoimi przeżyciami z wycieczek i z wrażeń podczas odkrywania nowych miejsc.
Paolo

[remig]

No no, musiała to być fajna wycieczka Wpisze chyba sobie taką trasę do moich planów rowerowych

[jacekk]

uwilbiam te lasy wokół Rud Raciborskich, za Sierakowicami, obok Magdalenki,
także trasę od Magdalenki w stronę Łączy.
Często tam zaglądam na rowerze,  ale polecam także w zimie,
jest super na narty biegowe!!!!
No bo nie wiem jak Wy, ale ja na rowerze jeżdżę tylko latam, a zimą zakładam narty
na nogi, do ręki biorę kijki i dalej do lasu :-))))

To co w zimie przeżyliśmy w Rudach Raciborkich i Łączy możecie sobie poczytać  tutaj
http://www.foto.pwsk.pl/2006/02/11/rudy-raciborskie-pogromcy-bialego-puchu/
może to kogoś zachęci do zimowych wojaży.

A jak ktoś lubi porównania, to zrobiłem sobie ostatnio na rowerze identyczna trasę jak zimą na nartach biegowych.  Z Sierakowic od Magdalenki pętelkę do Łączy i spowrotem.
cały czas lasem, zero ludzi i koniecznie piwko w stanicy w Łączy przy boisku piłkarskim. Szczerze polecam!!!
tak to było w zimie: http://www.foto.pwsk.pl/2006/02/18/biegowki-lacza-swiat/
 , a tak latem  http://www.foto.pwsk.pl/2006/05/03/lacza


pozdrawiam,
jacekk
www.foto.pwsk.pl

[Paolo]

Cześć...
Jacek, czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie zaczynałeś wycieczkę do Łączy i jak przebiegała trasa? Ja z reguły jeżdżę przez Sośnicowice przez Tworóg Mały dojeżdżając do Rud i stamtąd już wybieram różne warianty np. na Rybnik lub Ochojec i Nieborowice do Gliwic. Chętnie jednak dowiem sie czegoś o Twojej trasie tym bardziej, że chciałbym odwiedzić Gminę Rudziniec...
Pozdrawiam serdecznie i czekam na info od Ciebie.
Paolo

P.S. Podoba mi sie Twój blog oraz kilka fotek na nim zamieszczonych. Czy Jesteś fotografem? Bo chętnie bym się troszkę "douczył" fotografowania...

[jacekk]

Jacek, czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie zaczynałeś wycieczkę do Łączy i jak przebiegała trasa?

Ruszyłem do Łączy w niedzielę na piwo i już ci opisuję przebieg trasy.
Mieszkam w rejnonie Toszeckiej, a wiec przejecjałem ścieżką rowerową koło starego kościólka sw. Bartłomieja i dalej Uszczyka na Jana Śliwki, Portową, niedaleko Tesco, i dalej prosto aż wjechałem na pola, którymi można dojechać prosto do Ostropy,a w prawo obok lasu Żyznawa do Kozłowa i Łan Wielkich.
W Łanach jadę przez most nad autostrdą, potem drogą koło Butora i wjeżdżam alejkę z drzewami w las. Droga prowadzi prosto do Rachowic, koło starego kościółka i jade dalej nigdzie nei skręcając prosto i wyjeżdżam w Łączy kołó pomnika-głazu i po prawej mam boisko, stanice, i piwo :-)

Wracałem wzdłuż całej Łączy asfaltem, ttak długo aż wjechałem do lasu i pierwsza w prawo, która zakręca potem łukiem w lewo.  Potem na pierwszym większym skrzyżowaniu  drug szutrowych w lewio i kolejny zakręt w prawo koło bunkra (alejka Bunkrowa)
tą drogą przejeżdżasz pod autostradą (po prawej ręce jakieś 200m szedł kiedyś szlak niebieski, ale teraz przecieła go autostrada.

no i wyjeżdżam w kozłowie potem przecinam Brzezinkę (ten odcienek trudno mi opisać)
i wjeżdżam w las dąbrowa, jadę nie niebieskim szlakiem tylko równoległą drogą po jego lewej stronie i wyjeżdzał na starych Gliwicach koło ogródków, koło się zamyka, dojeżdżam do Tesco. no i tak to wygląda :-)

P.S. Podoba mi sie Twój blog oraz kilka fotek na nim zamieszczonych. Czy Jesteś fotografem? Bo chętnie bym się troszkę "douczył" fotografowania...

dzieki  :mrgreen:   fotografem nie jestem, po prostu lubię sobie przy okazji roweru,biegówek, lub łażenia pofotografować. i torchę się przy tym postarać.


pozdrawiam,
Jacekk
biegówki, rower, góry, gliwice i okolice - mój foto blog