Filmy rowerowe

[Janus]

ryk trąbki niczym od ciężarówki, troszkę osób się przestraszyło

I biedne gołębie. W tym momencie moim zdaniem przegięli

[memorek]

Gołębie rzeczywiście niepotrzebnie ruszali. Ale obie akcje z kierowcami na medal

Marek

[Robert]

Na gołębie to nie z trąbką, a z wirującymi ostrzami! 
Nie lubię tych skur...

[Bitels]

Na gołębie to nie z trąbką, a z wirującymi ostrzami! 
Nie lubię tych skur...

Popieram

[Księgowy]

Za szarego 5pkt za białego 15pkt;) u nas taka nomenklatura;) oczywiście punkty zbieramy przy okazji tylko:D

[Carmeliana]

A dla mnie cały ten filmik jakiś taki niesmaczny. Niby akcja słuszna w sumie, ale jakoś.. no nie wiem. Może to te chore maski?

[Robert]

A dla mnie cały ten filmik jakiś taki niesmaczny. Niby akcja słuszna w sumie, ale jakoś.. no nie wiem. Może to te chore maski?

Mam podobne odczucia - mnie wręcz odpycha stylówa Bunnego i przyjaciół.
Już lepiej by zarzucili jakąś indie kamizelkę 

[Waxmund]

I biedne gołębie. W tym momencie moim zdaniem przegięli

ale przegięciem to prędzej byłoby chyba trąbienie na ludzi niż na gołębie, hm ?

[Janus]

ale przegięciem to prędzej byłoby chyba trąbienie na ludzi niż na gołębie, hm ?

Nie rozumiem... Ostatecznie piesi spacerujący na ścieżkach rowerowych czymś sobie na to zasłużyli, bo w przeciwieństwie do gołębi powinni wiedzieć, którędy chodzić.
Chociaż trąbienie takim czymś na ludzi to też przesada, moim zdaniem lepiej od takiego przeraźliwego trąbienia działa nawet cichy pisk hamulców. Włosy nie stają na głowie i bębenki w uszach nie pękają, a działa na wyobraźnię.

[Carmeliana]

Włosy nie stają na głowie i bębenki w uszach nie pękają

Właśnie, obawiam się, że na ludzi nie działa coś takiego jako "nauczka", bo nie wiem czy powiążą to z chodzeniem po ścieżce rowerowej czy raczej ze zwykłym chamstwem/głupotą/itd. tychże osób, które są, nomen omen, na rowerach. Wniosek? Rowerzyści to chamidła

[salek]

moim zdaniem lepiej od takiego przeraźliwego trąbienia działa nawet cichy pisk hamulców.

 
Mam podobny patent, kiedy na ścieżce rowerowej chodzą sobie piesi, najczęściej pomaga "głośna" zmiana przerzutek na lżejsze, kolejny krok to mocniejsze przyhamowanie, tak by było słychać. Jeśli powyższe nie zadziała, to pozostaje już tylko chamskie i bezpardonowe: "przepraszam"

[Waxmund]

Nie rozumiem... Ostatecznie piesi spacerujący na ścieżkach rowerowych czymś sobie na to zasłużyli, bo w przeciwieństwie do gołębi powinni wiedzieć, którędy chodzić.
Chociaż trąbienie takim czymś na ludzi to też przesada, moim zdaniem lepiej od takiego przeraźliwego trąbienia działa nawet cichy pisk hamulców. Włosy nie stają na głowie i bębenki w uszach nie pękają, a działa na wyobraźnię.

\

czemu mam sobie zdzierać oponę hamując z piskiem? 'głośne' zmiany przerzutek nie pomagają... czasem wyprzedzam ludzi na milimetry za to że wleźli na ścieżkę

a gołębia ze dwa razy udało mi się już najechać. i będę próbował dalej myślę też nad kupnem wiatrówki....

miejsce gołębi jest w klatkach a nie na ścieżkach rowerowych

[Janus]

czemu mam sobie zdzierać oponę hamując z piskiem? (...) czasem wyprzedzam ludzi na milimetry za to że wleźli na ścieżkę

Ja tam wolę zedrzeć sobie oponę niż zaliczyć glebę, jak im się nagle zechce machnąć wielką torbą z zakupami albo zrobić krok w bok.

miejsce gołębi jest w klatkach a nie na ścieżkach rowerowych

Głupol

[Waxmund]

ani toto ładne, ani pożyteczne, tylko lata i sra... nie wiem na jakiej podstawie zostały objęte ochroną. Kiedyś jeszcze wróbla można było zobaczyć, a teraz tylko te latające szczury...

Ja tam wolę zedrzeć sobie oponę niż zaliczyć glebę, jak im się nagle zechce machnąć wielką torbą z zakupami albo zrobić krok w bok.

jak zrobią krok w bok, to ich problem równie dobrze samochodem mogliby jeździć po ścieżce...

[hose morales]

tylko lata i sra... nie wiem na jakiej podstawie zostały objęte ochroną

Teraz są por ochroną??