hej!
Nazywam się Jakub i jestem alkoholikiem... wróć.. nie ten klub;)
Witam wszystkich zakręconych podróżników. U mnie to historia niezbyt długa. Najpierw był plecak i polskie góry, ale też bez szału. Dwa lata temu postanowiłem spełnić dziecięce marzenie i pojechać spod domu (z Krakowa) nad morze.. trochę na około oczywiście.
W tym roku musiało być coś większego.. i było - postanowiliśmy razem z kumplem zdobyć - i zdobyliśmy - najwyższe drogowe przełęcze Alp. Podróżowanie znów zaczęliśmy spod domu...
Więcej możecie przeczytać na mojej stronie
www.wkolo.pl.
Przypadkiem tu zajrzałem ale już mi się podoba..
kręćcie zdrowo!