Zapraszam do pomieszkania przez trochę we Wrocławiu...po takim doświadczeniu żadne miasto nie jest wystarczająco fajne...ale nie narzekam :-)
podobną historię o piciu piwa z kimś spotkanym w oczekiwaniu na autobus opowiadał Waxmund na Zlocie. On wtedy chyba jechał z Wawy do Wrocławia PolskimBusem. W sumie to by do niego pasowało Wax teraz nie odpowie bo akurat pojechał na Bałkany, ale sprecyzuj kiedy to było ;-)ps. Witamy na forum ;-)
no to był to Waxmund :F
To musiał być Waxmund