Autor Wątek: od kiedy można?  (Przeczytany 29511 razy)

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Odp: od kiedy można?
« 6 Mar 2013, 08:43 »
No to mój mały miał jakoś 7 czy 8 miesięcy jak zaczęlismy jeździć. Siedział juz, a że duży chłopak, to w hamak nie wszedł.
Teraz jak już wspomniałam zastanawiam się czy takie 2-3 miesięczne można w hamaku wozić. Nie wiem w końcu jak to jest z tymi zaleceniami producenta (chariot)........

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: od kiedy można?
« 6 Mar 2013, 13:51 »
No cóż, Chariot nie zaleca wożenia dzieci młodszych niż rok w przyczepce rowerowej.
Ale niektórzy wożą (i to niekoniecznie w Chariotach) nawet noworodki i się tym szczycą.
Ja zaczęłam młodszego wozić jak miał gdzieś ok. 9-10 miesięcy. Delikatnie, pomału i niedaleko. Jakby był bardziej "mobilny" to może bym zaczęła miesiąc-dwa wcześniej.
Wcześniej bym nie wkładała. Jakkolwiek wiem jakie to trudne :-)

Offline Lady_Bird

  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.01.2011
Odp: od kiedy można?
« 6 Mar 2013, 21:46 »
a czemu nie mozna noworoda?serio pytam...
My zaczniemy niedługo odwozić się w przyczepce do żłoba...bobas będzie miał skończone 7 miesięcy wtedy. Z dwa kilometry w jedną stronę, przez park, na szczęście nie po ulicy, chociaż jakie to ma znaczenie, jak ten p*&^% krakowski smród jest wszędzie.  >:(

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: od kiedy można?
« 6 Mar 2013, 22:26 »
Jak wnoszę chodzi o to, że małe dziecię ma jeszcze słabo rozbudowane mięśnie i one nie do końca trzymają kręgosłup, który dodatkowo jest słabiutki.
Jak chodzi o malutkie dzieci, to dla mnie w ogóle hardcore, bo nawet w hamaku w Chariocie dziecko nie leży na płasko (czyli generalnie pozycja nie polecana dla malutkich maluszków nawet do siedzenia w mieszkaniu).
A jak się jedzie rowerem, to raczej wiadomo, że nie jedzie się 5km/h, tak więc dodatkowo bardziej dzieckiem rzuca.
Jak chodzi o 2km po asfalcie z 7-mio miesięczniakiem to raczej pewnie mu krzywdy nie zrobisz. Tym bardziej, że po tygodniu będziesz znać każdy kamyk, dziurę i nierówności w terenie.
Swoją drogą my też z Krakowa i cierpimy na brak dziecięcych towarzyszy wycieczek rowerowych. Może jak bobas podrośnie to się razem spikniemy...

Offline Lady_Bird

  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.01.2011
Odp: od kiedy można?
« 11 Mar 2013, 18:35 »
wilhelminaslimak, bardzo chętnie! :D

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Odp: od kiedy można?
« 12 Mar 2013, 09:31 »
Jak wnoszę chodzi o to, że małe dziecię ma jeszcze słabo rozbudowane mięśnie i one nie do końca trzymają kręgosłup, który dodatkowo jest słabiutki.
Jak chodzi o malutkie dzieci, to dla mnie w ogóle hardcore, bo nawet w hamaku w Chariocie dziecko nie leży na płasko (czyli generalnie pozycja nie polecana dla malutkich maluszków nawet do siedzenia w mieszkaniu).

no, ale przecież dziecko nie musi leżeć "na płask"
nosi się dzieci w  chustach (plecki są zaokrąglone, a dziecię pionowo przytulone do noszącego), kiedyś dzieciaki też w hamakach spały (jak rodzice w pole szli (i to nie takie dawne czasy przecież), to kawałek chusty między drzewa przypinali, dziecię w nią wkładali i szli pracować)

już sama nie wiem....pożyjemy, zobaczymy....oczywiście co ortopeda to też będzie inna opinia

Offline Mężczyzna Elovelo

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 28.03.2013
    • Wolny Rower
Odp: od kiedy można?
« 28 Mar 2013, 20:34 »
Witam wszystkich na początek bo jestem tu nowy.

Widzę, że temat startu z niemowlakiem wciąż aktualny. Mam w tym temacie już pewne doświadczenie to dorzucę swoje 3 grosze.

Z małym jeździmy przyczepką (Chariot Cogoar + hamak - bez stabilizatora głowki) odkąd się urodził, dosłownie od 3-4 dnia w przyczepce jako spacerówce. Dokładnie, gdy skończył 4 tygodnie wybraliśmy się na pierwszą przejażdżkę rowerem. Oczywiście bez szaleństw, jazda asfaltowymi ścieżkami powoli. Głowy mu nie urwało :) Potem stopniowo jeździliśmy coraz więcej i coraz dalej, w wieku kilku miesięcy to już śmigamy bez specjalnej krępacji po każdym terenie, Chariot ma świetną amortyzację.

Co do obaw i zaleceń producenta. Też się nad tym głowiłem, więc napisałem do nich skąd te 12 miesięcy na metkach od przyczepki. Sprawa się wyjaśniła bardzo szybko. W Kanadzie, gdzie chariot jest produkowany dzieci mają obowiązek jazdy w kasku, a kasków do 12 miesiąca życia nie można nosić. Odpisali, że nie ma innych przeciwwskazań, które by ograniczały przewóz niemowlaków.

Sprawa leżenia "na płask" to jakiś mit, zabobon czy coś chyba ;) lekarze różnie na ten temat się wypowiadają, chust też się boją, a w nich pozycja jest bardzo ergonomiczna, podobnie jak w hamaku chariota. Nasz mały rozwija się prawidłowo i nic mu nie jest, chociaż chariot jest dla nas wózkiem podstawowym.

Znam też inne dzici, któ¶e były od pierwszych tygodni wożone w hamakach, w tym wypadku w croozerach i mają się świetnie, ani nie są koślawe, ani kulawe ani nic, a mają już po kilka lat najstarsze.

Podsumowując, dobra przyczepka pozwala na jazdę z dzieckiem już kilkutygodniowym, a po kilku miesiącach można śmigać na dłużesz wyprawy. Ktoś przywoływał tu estończyków z 11miesięcznym bobasem. My w te wakacje ruszamy na 3 tygodnie z 12 miesięcznym :)

Offline Mężczyzna wojtekbr

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.04.2013
    • TUPTAM - o rodzinnym podróżowaniu i nie tylko
Odp: od kiedy można?
« 6 Kwi 2013, 23:29 »
Cześć,

W zeszłym roku mieliśmy ten sam problem i masę dywagacji przy okazji.
Najpierw był pomysł wyprawy sakwowej z naszą Hanią, potem myślenice kiedy i gdzie ruszyć, wreszcie zakup przyczepki i pierwsze testy. Kupiliśmy Chariota Cougara 2 (z myślą o przyszłości :) ), Hania miała wtedy skończone 7 miesięcy. Instrukcja mówi, że nie można używać hamaczka w wersji rowerowej.... wstępnie się zbuntowaliśmy, potem przetestowaliśmy i zrozumieliśmy dlaczego. Mimo jednej z najlepszych amortyzacji na rynku, dziecko w hamaczku trzepie się niemiłosiernie na nierównościach i nie jest w stanie w żaden sposób temu przeciwdziałać. Jasne, że szybko zasypia i niby ma się dobrze (choć nie wiem na jak długo, dłuższe wyprawy raczej ciężko), ale widok tak wstrząsanego dziecka nie wprawiał nas w nastrój pozwalający na czerpanie pełnej radości z jazdy. Teoretycznie można wybierać równe drogi, ale i tam zdarzają się nierówności przy których trzeba bardzo zwalniać, a i do tych dróg dojazd też nie zawsze jest równy.
W związku z tymi obserwacjami przełożyliśmy wyprawę na czas gdy Hania miała 11 miesięcy i korzystała już z baby supportera (http://www.chariotcarriers.com.au/baby-supporter.html#.UWCPI8pOej4). Ten patent też nie jest idealny, bo Hania lubiła wyciągać z niego głowę na bok, a gdy zasypiała głowa leciała do przodu. Najlepszym patentem było wyciągnięcie samej podpórki głowy i obłożenie głowy wszelkimi miękkimi przedmiotami tak żeby głowa wygodnie leżała w czasie spania, na wyprawie było to prześcieradło, kocyki, śpiwór itp.
Co do samej wyprawy, to byliśmy na Istrii, zapraszam do obejrzenia relacji  http://tuptam.wordpress.com/2012/09/18/istria-rowerowe-wakacje/ :)
Wracając jeszcze do nierówności. Amortyzacja w Cougarze jest super, ale tylko wtedy gdy bardziej się obciąży przyczepkę. Jak mieliśmy bagaże i Hanię (ok. 25 kg) to świetnie wybierała nierówności. Natomiast sama Hania (8 kg) była za lekka żeby amory spełniały swoją funkcję.
Tyle mogę powiedzieć o naszych doświadczeniach. Generalnie każdy ma swój próg tolerancji na niewygody dziecka i własne. Każdy też inaczej ocenia potencjalne zagrożenie dla zdrowia własnego dziecka.

Pozdrawiam,
Wojtek

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: od kiedy można?
« 7 Kwi 2013, 14:02 »
Super filmik macie z tego wyjazdu na Istrię.
Też się w tym roku do Istrii w połączeniu ze Słowenią przymierzamy...

Offline Mężczyzna wojtekbr

  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.04.2013
    • TUPTAM - o rodzinnym podróżowaniu i nie tylko
Odp: od kiedy można?
« 7 Kwi 2013, 14:41 »
Jakbyscie mieli jakies pytania co do Istrii, to chetnie odpowiem, znajdziecie mnie dosc latwo... core id tfd478  ;-)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1746
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: od kiedy można?
« 7 Kwi 2013, 20:46 »
Wilhelmino - w zeszłym roku byliśmy w Słowenii, ale również byliśmy w Czarnogórze. Słowenia była fajna, ale Czarnogórze do pięt nie dorastała. Po pierwsze - to małe państewko ma na swoim obszarze tak różnorodne krajobrazy i to tuż obok siebie. Ale przede wszystkim Czarnogóra wygrała pod względem mentalności ludzi i ich nastawienia do nas. W Czarnogórze, czy młodzi, czy starzy - wszyscy byli niesamowicie przyjaźni, gościnni, ani razu nie spotkaliśmy się z odmową możliwości przenocowania u kogoś przy domu/w sadzie/na łące... Po części było to spowodowane koniecznością dostępu do wody, ale też ze względu na przychylność miejscowych grzechem byłoby nie skorzystać z możliwości porozmawiania, wspólnego spędzenia czasu i zbratania się z miejscowymi... To naprawdę wniosło bardzo dużo na plus do tego wyjazdu.
A Słowenia - ładna, bardzo schludna - ale to już kultura bardziej zachodnia, mająca wiele z kultury austriackiej, a więc już dużo bardziej izolującej się od takich spontanicznych spotkań. W porównaniu do Czarnogóry.
Dodatkowo język czarnogórski (klon serbsko-chorwackiego) jest chyba bliższy naszym uszom niż słoweński...
Parę kilometrów dalej, ale moim zdaniem naprawdę warto.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: od kiedy można?
« 7 Kwi 2013, 21:38 »
Wilhelmino - w zeszłym roku byliśmy w Słowenii, ale również byliśmy w Czarnogórze. Słowenia była fajna, ale Czarnogórze do pięt nie dorastała.

Zarówno Czarnogóra, jak i Albania jest na liście moich celów (jeszcze przeddzieciowych). Ale po pierwsze z Krakowa, to jednak dwa razy dalej niż na Istrię:-) No i po drugie, ze względu na zdrowie młodszego syna, wolę mieć możliwość powrotu do Polski w ciągu tych paru godzin.
Może za rok udamy się bardziej na południe.

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: od kiedy można?
« 7 Kwi 2013, 21:39 »
znajdziecie mnie dosc latwo... core id tfd478  ;-)
Jaki mały ten świat :-) I jaka fajna koszulka firmowa...

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1489
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Odp: od kiedy można?
« 7 Kwi 2013, 22:38 »
znajdziecie mnie dosc latwo... core id tfd478  ;-)
Kraków jest za mały ;).

Offline Mężczyzna masaaj

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: okolice Wro
  • Na forum od: 25.01.2012
Odp: od kiedy można?
« 17 Kwi 2013, 00:06 »
Starszy był już wyrośnięty, jak kupiliśmy chariota miał 2 lata, ale młodsza jeździła od 6 miesiąca. W jej przypadku nie korzystaliśmy z hamaka tylko sztywnej Babyschale firmy Weber - sztywny fotelik montowany na taśmach - zanim chariot zaczął produkować hamaki, polecał wożenie dzieci właśnie w tych fotelikach. Mała bardzi chętnie w nim jeździła, aż wyrosła...
tutaj fotka:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum