Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje
Nie mogę sobie przypomnieć ile "czasu" miały dziewczynki państwa Czajkowskich.. ale zakładam że 3 m-ce jak były na zlocie rowerów poziomych (nie jestem pewnien.. czy przypadkiem nie 3 tygodnie..)
piszesz, że tereny na Mazurach rewelacyjne - chodzi o nawierzchnie dróg czy samw widoki?
Jak wnoszę chodzi o to, że małe dziecię ma jeszcze słabo rozbudowane mięśnie i one nie do końca trzymają kręgosłup, który dodatkowo jest słabiutki. Jak chodzi o malutkie dzieci, to dla mnie w ogóle hardcore, bo nawet w hamaku w Chariocie dziecko nie leży na płasko (czyli generalnie pozycja nie polecana dla malutkich maluszków nawet do siedzenia w mieszkaniu).
Wilhelmino - w zeszłym roku byliśmy w Słowenii, ale również byliśmy w Czarnogórze. Słowenia była fajna, ale Czarnogórze do pięt nie dorastała.
znajdziecie mnie dosc latwo... core id tfd478 ;-)
Kupiliśmy Chariota Cougara 2 (z myślą o przyszłości ), Hania miała wtedy skończone 7 miesięcy. Instrukcja mówi, że nie można używać hamaczka w wersji rowerowej.... wstępnie się zbuntowaliśmy, potem przetestowaliśmy i zrozumieliśmy dlaczego. Mimo jednej z najlepszych amortyzacji na rynku, dziecko w hamaczku trzepie się niemiłosiernie na nierównościach i nie jest w stanie w żaden sposób temu przeciwdziałać. Jasne, że szybko zasypia i niby ma się dobrze (choć nie wiem na jak długo, dłuższe wyprawy raczej ciężko), ale widok tak wstrząsanego dziecka nie wprawiał nas w nastrój pozwalający na czerpanie pełnej radości z jazdy. Teoretycznie można wybierać równe drogi, ale i tam zdarzają się nierówności przy których trzeba bardzo zwalniać, a i do tych dróg dojazd też nie zawsze jest równy.
Moja córka zaraz skończy 11 miesięcy i przy dłuższej jeździe marudzi w przyczepce, nudzi jej się chyba?Wybawieniem jest wtedy fotelik, więc u nas taki mix się sprawdza.
- od kiedy spaliście z dzieckiem w namiocie?
- jak kapiecie dziecko wieczorem jak jest zimno? (pojedziemy na przełomie sierpnia i września gdzieś w PL lub śr Europie)
- ile bierzecie rzeczy - w sensie jak często pranie malucha
- i do tych co jeździli z małymi dziećmi- jak organizujecie czas między jeżdżeniem dziecku które siedzi/raczkuje/wstaje ale nie chodzi- myślę o jakiejś grubej macie/kocu i postojach w knajpkach itp - dobry pomysł?
- planujemy jechać przed tym jak będzie śpiąca i kończyć jak zacznie płakać dziś bez wysiłku zrobiliśmy 30 km na dwa razy - tak to się robi ?