Autor Wątek: Ciekawostki rowerowe i okołorowerowe  (Przeczytany 392853 razy)

Offline Mężczyzna majekS

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: wielkopolska
  • Na forum od: 13.11.2024
Cytuj
Art. 33 PoRD

3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Ja właśnie często zastanawiałęm się nad tym przepisem i moja interpetacja jest taka,że można jechać obok jeśli nie jedzie żadne auto bo gdy nas dogania to jazda obok jest utrudnieniem dla kierowcy. Utrudnia mu się wyprzedzanie.  Dlatego jeśli jade z kimś obok a widzę,że zbliża się auto z tyłu to wjeżdżam za lub przed tego z kim jadę i na czas wyprzedzania przez auto jadziemy gęsiego. Gdy już pojedzie to znów można jechać obok siebie. Myślę, że w sądzie ewentualnie karę dostaliby rowerzyści za utrudnianie ruchu jeśli uporczywie jechaliby obok i blokowali przez to ruch.

Online Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2882
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
    • Strava
To także zależy bo na wąskich drogach i tak nie da się wyprzedzić zgodnie z przepisami pojedynczego rowerzysty pozostając na swoim pasie ruchu.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
To także zależy bo na wąskich drogach i tak nie da się wyprzedzić zgodnie z przepisami pojedynczego rowerzysty pozostając na swoim pasie ruchu.

Na wąskich drogach nie maluje się pasów ruchu. Według przepisów "pas ruchu to każdy z podłużnych pasów jezdni dostatecznej szerokości, przeznaczony do ruchu jednego rzędu pojazdów, niezależnie od tego, czy jest oznaczony znakami drogowymi". Czyli na wąskiej drodze bez namalowanych pasów, rower zajmuje jeden pas ruchu, a wyprzedzające auto drugi pas ruchu. Można więc wyprzedzić rower zgodnie z przepisami, czyli zachowując metr odstępu od rowerzysty. Na jeszcze węższych drogach, na których jest tylko jeden pas ruchu, a jazda odbywa się na przemian, stosuje się mijanki - poszerzenia drogi. Na takich mijankach można rowerzystę legalnie wyprzedzić. Tyle, że takich dróg to się raczej w Polsce nie spotyka. Natomiast bardzo dużo tak wąskich dróg jest w Niemczech.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 21065
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Taka ciekawostka - administracja Trumpa zakazała importu rowerów Gianta produkowanych na Tajwanie, a to największa rowerowa firma na świecie:
https://www.bikeradar.com/news/trump-administration-bars-giant-bicycles-from-us-citing-forced-labour

Rzekomo z powodu sięgania po pracę niewolniczą, ale w przypadku tej administracji to może równie dobrze chodzić o klasyczne uwalenie nieamerykańskiej konkurencji.

Online Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2882
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
    • Strava
Na wąskich drogach nie maluje się pasów ruchu.
Na bardzo wąskich nie, ale jeśli pas ma mniej niż 3-3.5 metra nie da się wyprzedzić roweru (0.5 roweru + metr odstępu + 2 metry auta) mieszcząc się na tym pasie.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
jeśli pas ma mniej niż 3-3.5 metra nie da się wyprzedzić roweru (0.5 roweru + metr odstępu + 2 metry auta) mieszcząc się na tym pasie.

Jeśli pas (namalowany) ma 3 metry, to cała droga ma 6 metrów. Nie ma problemu z wyprzedzeniem nawet dwóch rowerów jadących obok siebie. Nie trzeba w tym celu pozostawać na tym samym pasie.

Jeśli droga ma mniej niż 6 metrów, pasów nie maluje się. Wtedy pas ruchu ma taką szerokość, jaką potrzebuje rowerzysta. I znów można go legalnie wyprzedzić nie pozostając na tym samym pasie, co rower.

Pasy szersze jak 3,5 metra to chyba tylko na autostradach i tym podobnych drogach są, a tam rowerzystów brak.

Czyli nigdzie nie da się legalnie wyprzedzić rowerzysty pozostając na tym samym pasie. I jest to logiczne. Wyprzedzanie polega na zmianie pasa ruchu.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6351
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Czyli nigdzie nie da się legalnie wyprzedzić rowerzysty pozostając na tym samym pasie. I jest to logiczne. Wyprzedzanie polega na zmianie pasa ruchu.

Dokładnie! Dlatego już dawno z Danielem doszliśmy do wniosku, że na większości dróg możemy legalnie jechać obok siebie, bo wyprzedzający i tak musi zmienić pas ruchu, czy jedziemy obok siebie czy gęsiego.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1278
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Taka ciekawostka - administracja Trumpa zakazała importu rowerów Gianta
(…)
Ciekawe, ciekawe …
Oby to nie był strzał w stopę. Giant jest producentem ram także dla innych marek. W tym amerykańskich.
Większa część produkcji ma miejsce w Chinach kontynentalnych. Być może chodzi o przepychanki amerykańsko-chińskie w ogóle, a Giant oberwał przy okazji.

Offline Mężczyzna rafalini

  • Wiadomości: 122
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 01.11.2022
jeśli pas ma mniej niż 3-3.5 metra nie da się wyprzedzić roweru (0.5 roweru + metr odstępu + 2 metry auta) mieszcząc się na tym pasie.
Czyli nigdzie nie da się legalnie wyprzedzić rowerzysty pozostając na tym samym pasie. I jest to logiczne. Wyprzedzanie polega na zmianie pasa ruchu.
Przykro mi to mówić, ale błędne jest założenie, że pojazd wyprzedzający ma 2 metry szerokości. Są jeszcze motocykle (nie mówiąc o szybszych rowerzystach  ;D) i one mogą wyprzedzić rowerzystę legalnie, nie wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Tak więc jazda obok siebie utrudnia poruszanie się innym uczestnikom ruchu!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 21065
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Ciekawe, ciekawe …
Oby to nie był strzał w stopę. Giant jest producentem ram także dla innych marek. W tym amerykańskich.
Większa część produkcji ma miejsce w Chinach kontynentalnych. Być może chodzi o przepychanki amerykańsko-chińskie w ogóle, a Giant oberwał przy okazji.

Właśnie tego typu drugie dno bym obstawiał w tej sprawie. Pytanie czy to będzie miało jakiś wpływ na nasz rynek rowerowy, może przez to na Europę pójdzie więcej rowerów i przez to trochę ceny spadną?

Online Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1236
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Stara dobra szkoła suplementacji. Wystarczy spojrzeć w jakieś poradniki z lat 70./80. i tam zawsze było, że po wysiłku dobre piwko nie jest złe. Tylko naturalne sposoby, a nie jakaś współczesna chemia. Takich ambasadorów marek nam potrzeba. Skoro Amstrong poleca, to chyba wie, po czym nabiera się szybkości.


Offline Mężczyzna michal.je

  • Wiadomości: 253
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 24.10.2024


1959 - Białystok, ul. Młynowa

Mówiłem, że gravel to dość stara koncepcja roweru  ;)

Offline Mężczyzna Yarpen

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.02.2017

Pewnie już widzieliście, ale wrzucam - "winda" na cięższych podjazach w Norwegii.


https://www.youtube.com/shorts/mHGXXR98BMs?feature=share

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10942
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
No, dokładnie to na jednym podjeździe w Trondheim, ale  faktycznie ciekawostka.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6351
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Ciekawostka z czasów przed elektrycznymi motorowerami :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum