Autor Wątek: Zapięcie rowerowe  (Przeczytany 86656 razy)

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Odp: Zapięcie rowerowe
« 22 Cze 2012, 15:12 »
Chyba będę próbował kupić BBB Lock BBL-10, niestety jest problem  dostępnością.

Jeśli jesteś taki napalony na tą linkę, to może w Harfa-Harryson będą mieli. Są dystrybutorem BBB. Zadzwoń, dowiedz się, ja Ci kupię i wyślę jeśli jest.

Na stronie niby jest http://www.harfa-harryson.com.pl/?do=pokazProdukt&pid=483&firma=432
Jeżdżę aby jeść.


Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Zapięcie rowerowe
« 22 Cze 2012, 15:34 »
Kłódki "szyfrowe" to uspokajacze sumienia: sam osobiście traktuję otwieranie ich jako dobrą zabawę :(
Najlepsze są "węże" tulejowe, ale ich cena raczej pobudza wyobraźnię i zachęca złodzieja do kradzieży.
A na "po prostu" najlepsze są podkowy AXA (ledwo dwa razy więcej niż to badziewie które pokazał Yoshko), zawsze chętne i gotowe :) Można dokupić linkę (np. w celu przypięcie do drzewa).
Z bagażem nikt "po prostu" nie pojedzie. Raz gostek na beszczela chciał sobie pojechać moim rowerem.. i się zdziwił chyba bardziej niż ja.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: Zapięcie rowerowe
« 13 Lut 2013, 00:00 »
Kłódki "szyfrowe" to uspokajacze sumienia: sam osobiście traktuję otwieranie ich jako dobrą zabawę :(
Najlepsze są "węże" tulejowe, ale ich cena raczej pobudza wyobraźnię i zachęca złodzieja do kradzieży.

Odświeżam temat ale czuje się w obowiazku, żeby nikt nie kupił "kiełbasy" po przeczytaniu postu Pająka [bo rozumiem że pisząc o "wężu tulejowym" masz na myśli linkę stalową otoczoną blaszanymi pierscieniami]. Ta osłona stanowi porównywalną przeszkodę dla szczypiec jak izolacja gumowa. Tylko U-locki / łańcuchy. Cała reszta to uspokajacze sumienia.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Zapięcie rowerowe
« 13 Lut 2013, 01:52 »
Jakiś już czas temu kupiłem BBB Lock BBL-10. Zdążył mi już po nim przejechać autobus ale po sklejeniu zeschniętą kropelką i przesmarowaniu działa [prawie] jak nowa ;) Bez problemu mieści się choćby w kieszeni. Byle linka to moim zdaniem dobre zabezpieczenie do przedniego koła i kasku. Na odludziu czy w lesie, gdzie nikt nie biega z nożycami, pozwala odwrócić na chwilę wzrok od roweru.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 00:17 »
Dziś zmierzyłam odległość od domu do ośrodka, w którym się rehabilituję i jest ona przyzwoita. Mają oni również tam stojak na rowery przed wejściem. Nie sądzę, aby ktoś z piłą tam się pojawił,ale pewnie lepiej mieć zapięcie uniwersalne. Mam pytanie o u-locki, które posiadacie i polecicie? Kryptonite czy Abus?
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Mężczyzna dziobolek

  • Wiadomości: 169
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 12.02.2013
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 01:28 »
Polecam Kryptonite Evolution 4 lub New York... w niższe modele nie ma sensu się "pchać".
Tańsze od Abus a równie IMHO solidne.


Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 07:38 »
Ja poszedłem na całość i mam Abus Granit X-Plus 54 - działa dobrze i powstrzymuje wyposażonego zlodzieja przez ok. minutę (tyle trwa zabawa z "kątówką"+tarcza diamentowa przy nim). Szału nie robi, ale przypinam nim tylko rower, którego nikt by i tak nie ukradł. Inne zapięcia opierają się znacznie krócej, niestety.

Zapięcia rowerowe nie zabezpieczą roweru wartego kradzieży i to jest ta smutna prawda. Jeśli zamierzasz zostawiać przypięty ładny, drogi rower, to go ukradną i tyle. A do zapięcia szrota nie potrzeba cudów - warto więc rozważyć wszystkie "za" i "przeciw".
Jak dla mnie to przypinanie na dłużej roweru wartego realnie >1500zł to nie jest najlepszy pomysł.

Offline Mężczyzna dziobolek

  • Wiadomości: 169
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 12.02.2013
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 11:26 »
Masz prawo do swojej opinii, jednakże o przypadkach kradzieży poprzez cięcie szlifierką kątową niewiele się słyszy,
podczas gdy linki i "łańcuchy" padają pod nożycami.

Nie po to mam rower, by trzymać go w domy w gablocie, lub nie odstępować go na krok...

Jak będą mieli ukraść, to nie pomoże nawet to, że go nie zostawiasz i na krok nie odstępujesz.
Jak dostaniesz znienacka "bombę" w nos, to zanim się zorientujesz co się stało,
złodziej już będzie daleko na Twoim rowerze

Lata temu, gnojki tak załatwiły moich synów, i nie pomogło, że nie odstępowali rowerów na krok.
« Ostatnia zmiana: 12 Mar 2013, 12:15 dziobolek »

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 11:30 »
Moje pytanie wynika z faktu, że te dwie firmy najczęściej widzę są polecane, natomiast jest znaczna różnica w cenie pomiędzy nimi.
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 11:40 »
Trelock MB-550, Kryptonite Evelution Series 4, do tego pierwszego ktoś próbował się dobrać, chyba szybko sobie odpuścił, drugi za to popularniejszy i raczej chyba nie było kradzieży na nim u nas...

Wielkiej róznicy nie będzie między nimi... Jeden ma 15 poziom na 25, inny 8 na 12, inny jeszcze 5 na 6; musisz sobie przeliczyć co jaki poziom oferuje i jaką cenę. Nie dałbym tyle za abusa, jest moim zdaniem maksymalnie tyle samo wart co wymienione na początku.. A 100 zł droższe ;) Dominika kupiła Series 4 za 160 zł chyba (dużą, nie mini; ale trochę polowała na taką okazję :P)

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 11:43 »
Ciekawostka:
« Ostatnia zmiana: 24 Mar 2013, 11:14 dudi »
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Mężczyzna dziobolek

  • Wiadomości: 169
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 12.02.2013
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 12:14 »
Każde zabezpieczenie polegnie pod szlifierką kątową ;)

ABUS jest bardziej znany na rynku Euro jako że produkcja niemiecka.
Kryptonite przyszedł do nas z USA z niezłą renomą i do niedawna
ceny były zbliżone do niemieckiego ABUSa, ale od jakiegoś czasu są niższe.
« Ostatnia zmiana: 12 Mar 2013, 12:21 dziobolek »

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 20:37 »
Dwie ważne informacje:
Lepsze firmy firmy produkujące zapięcia, kłódki czy nawet zamki do drzwi posługują się swoimi skalami bezpieczeństwa aby klient mógł ocenić na ile bezpieczny jest produkt A i dla czego dopłaca do produktu B.
Warto wiedzieć, że jeden U-Lock Kryptonite może kosztować 140zł i mieć na opakowaniu grafikę z cyferką 5-6 a drugi, bardzo podobny może kosztować 230zł ale będzie miał 10 stopień zabezpieczenia (wartości orientacyjne).
Wszystko zależy od materiałów z jakich są wykonane, powłok zewnętrznych i rdzeni (jeśli takowe są) no i przede wszystkim od mechanizmów blokujących, bębenków, kluczy.

Odradzałbym blokady zapinane okrągłym kluczykiem, bo jak wieść niesie - można je otworzyć długopisem BIC.
- tak jak tu i na wielu innych filmach na YT.

Zamki szyfrowe też są do otworzenia (też instrukcję można znaleźć w sieci)...

Po tym jak w drugim roku używania rozwaliłem solidną blokadę DiscLock ruszając na moto (blokada zapinana na tarczy hamulcowej; blokuje koło - kilka razy lekko stuknąłem w nią tłoczkiem hamulca przy ruszaniu i się rozsypała) zdałem sobie sprawę, że blokady jedynie przedłużają kradzież lub zniechęcają pijaczków i zwykłych złomiarzy do "zajumania".
Na wakacjach używam zwykłej "spiralki" na kluczyk za 50zł. Przypinam rower w lesie do drzewa, na dziedzińcu pałacu/klasztoru/muzeum które akurat zwiedzam(dotyczy wycieczek krajowych - w Skandynawii przypinać w ogóle nie trzeba, a na wschodzie i południu Europy nie zostawia się roweru bez opieki). Przypinam w widocznym miejscu, na środku placu.. Jeśli to możliwe to pod kamerą. Sakwy z brudami (brudy zawsze na wierzchu) zostają przy rowerze, sam biorę tylko lekki plecak z bezcennymi rzeczami. Jak na razie się sprawdza i nie narzekam. Ale mój rower jest brzydki, a sakwy i akcesoria dobrałem nie pod kolor ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15544
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 21:03 »
Odradzałbym blokady zapinane okrągłym kluczykiem, bo jak wieść niesie - można je otworzyć długopisem BIC.
- tak jak tu i na wielu innych filmach na YT.

Tak miały konkretne modele sprzed kilku lat a nie obecne.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Zapięcie rowerowe
« 12 Mar 2013, 21:17 »
Pewnie tak ale jest jeszcze jeden minus "okrągłych, obrabianych CNC kluczyków typu gerda": jest ryzyko, że jeśli nam taki klucz upadnie to później z niewiadomych powodów nie będzie działał.

Wierzę, że jest sporo udanych modeli, gdzie kluczyki nie zawodzą. Ja miałem wyraźnie pecha z tym "standardem".

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum