odkopujac troszke temat mam pytanie - planujemy wyprawe rowerowa z dwojka dzieci (wowczas rok i 3 lata). spanie m.in. pod namiotem. co byscie polecali (mate, materac?), zeby dzieciaki nam po pierwszej nocy nie zastrajkowaly? do tej pory spalismy na dmuchanych materacach, ale to i waga, i miejsce, i czas. bede wdzieczna za wszelkie sugestie
to nie mój pomysł, bodajże Remigiusza
No w każdym razie ktoś na forum tak robił bo czytałem.
Nasze dzieci zawsze miały osobne "dorosłe" śpiwory. Żeby nie grzać pustej końcówki śpiwora, zawiązywaliśmy go sznurkiem poniżej nóg dziecka. Tworzyło to krotki śpiwór i nieużywany "odwłok".
Nasze dzieci zawsze miały osobne "dorosłe" śpiwory.
zawiązuje śpiwór jakby odwłok tworzy i dziecko nie "topi się" w nim
A co z Deuterem? Mają, przynajmniej ja widziałem, dwa modele. Jedne większy, drugi mniejszy. Oczywiście nie podają termiki, ale kto w poprawnej Europie zrobi testy na dzieciakach?
My zamówiliśmy w krakowskiej firmie Explo. Nie wiem, czy drogo, czy tanio, taki na 160cm, nienajtańszy z oferty (nie najmniej puchu i bardzo lekki) zapłaciliśmy 570PLN.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
W czym kłaść roczniaka