Stery ahead - problem z kasowaniem luzów

[Turysta]

Tak, odwrotnie, właśnie do takich wniosków doszedłem i sprawdziło się to potem w praktyce.
"Schodek" w uszczelce pasuje do kołnierza dolnej bieżni (tej nakładanej na widelec), a górna płaska część ładnie przylega do krawędzi miski sterowej.

[globalbus]

Mam problem jak w temacie. Nie mogę skasować luzów. Przy zaciśniętym hamulcu całość buja się dość konkretnie. Przy większym ściśnięciu - nie obracają się.
Stery to typowe półzintegrowane z maszynowymi wkładami (pro rs 11). Łożyska są czyste, nie pordzewiałe, bez wyczuwalnego luzu w palcach. Możliwe, że luz będzie wyczuwalny tylko na widelcu? Może uszczelka spuchła i robi opór?

[RDK]

Może muszą być bardziej nabite "od dołu"?

[Karol]

Luz nie powstaje przypadkiem w osadzeniach łożysk na rurze sterowej albo w główce ramy?

[m.arek]

Nie da się bardziej dokręcić od góry?

[globalbus]

To nie są nowe stery. Są stare, dawno zamontowane. Jakieś 30k km przebiegu.

Luz nie powstaje przypadkiem w osadzeniach łożysk na rurze sterowej albo w główce ramy?

Wygląda to tak, że korona widelca porusza się minimalnie względem główki ramy, gdy trzymam hamulec i szarpię przód/tył.

Nie da się bardziej dokręcić od góry?

To wtedy nie skręcę kierownicy

[m.arek]

Może brakuje jakiegoś elementu?

[globalbus]

jak może brakować, jak jeździłem tym rowerem od 5 lat. Wypadł?

Dzisiaj po prostu zdjąłem mostek, pomacałem środek i złożyłem z powrotem. Hipotezy podałem dwie, w pierwszym poście. Uszczelka dolnej bieżni, która robi opór lub łożyska, które mają luz, ale wyczuwalny tylko przy bujaniu rowerem, a w palcach nie.
Tak luźno zapytałem, może ktoś już miał taki problem.

[wikrap1]

Jak podejrzewasz uszczelkę, to usuń jedną zmienną, czyli wyjmij uszczelkę.

Mówisz, że konkretnie buja, ale mówisz też, że buja koroną amorka, a palcami przy główce luzów nie czujesz. Luz może być na goleniach amora, ale też na hamulcu. Upewnij się, że łożyska są równo osadzone, tj. wbite do końca patrząc z dowolnego kierunku.

[globalbus]

Mówisz, że konkretnie buja, ale mówisz też, że buja koroną amorka,

To sztywniak, szosa. Jak wyjmę sobie pakiet łożyskowy, to przesuwając palcem bieżnię nie idzie wyczuć nierówności, czy też luzu.

Ale tak jak trafnie wspomniał Karol, przyjrzę się też miskom. W klasycznych sterach udało mi się kiedyś oderwać dolną miskę od mocowania w ramie

[globalbus]

Wyjąłem uszczelkę, mogę skasować luz. Aż kapsel sterów zaczyna się opierać o rurę sterową (wcześniej tak nie było).
Wyjąłem łożyska, mają obecnie 6,2mm grubości, gdy standardowy rozmiar 6,5mm. Czy mogły się zetrzeć na tyle, że na uszczelkę już nie ma miejsca?

[średni]

Czasami problemem w skasowaniu luzów jest za długa rura sterowa i za dużo podkładek.No i sprawdź czy gwiazdka nie siedzi za płytko  w rurze.Spróbuj dokręcać tak żebyś uniósł przód trzymając za koronę widelca od dołu,a nie z kołem na ziemi.

[globalbus]

Niet. Tak jakby w miarę zużycia łożysk "skróciła" się grubość zestawu (stąd brak miejsca na uszczelkę). Także na razie jeżdżę bez uszczelki.

Zamówiłem sobie zapasowe łożyska, zobaczymy czy da to jakiś efekt

[średni]

Widzę że jesteś oszczędny nie lepiej było kupić nowe stery całe

[globalbus]

Widzę że jesteś oszczędny nie lepiej było kupić nowe stery całe

Leniwy. Nie chce mi się ich wybijać i wbijać. Moich sterów już nie produkują, a w nowych byłyby inne miski. A łożyska zawsze się przydadzą.