Masz regulowany mostek, czy sztywny? Być może to mostek trzeszczy a nie stery.
Czasem dobre=równomierne dokręcenie śrub na mostku i przy kierownicy likwiduje trzaski.
Trzaski może wywoływać również jak sam napisałeś sam ster. Choć tu w zasadzie, jakoś nie słyszałem takich przypadków u ludzi. Stery to ruchomy element i trzaski są mało spotykane, bo element się obraca.
Odkręć śruby z mostka wyczyść je daj jakiś smar i dokręć potem znów próbuj.
trzaski powstają w wyniku dostania się brudu /kurzu / wody pomiędzy stykające się elementy aluminiowe
możesz zatem się z nimi pogodzić i przesmarować dobrym, wodoodpornym smarem stery raz na 2kkm (co tylko wyjdzie im na zdrowie) (...)
(...) albo nie wiem - osadzić co sie da na silikonie żeby zminimalizować możliwość dostania się czegokolwiek w łączenia?
to tradycyjne łożyska na wianku?
Nie wyczuwasz jakiegoś luzu na sterach (różne kąty kierownicy) ?
btw, próbowałeś podmienić mostek? Może to ten dziad trzeszczy? Jak rozbierasz stery to zakładasz go od nowa, pojeździsz i zaczyna strzelać znowu.
grafit odpada - ja do elementów tego typu używam jakiegoś ŁT właśnie - zielony kolor, półprzeźroczystyGęsty jest więc do amora np się nie nada, ale wypłukać francę jest ciężko więc polecam No i nie jest drogi - 18zł za wielką puchę placiłem
Nie całkiem na temat (?) ale nie będę zakładał nowego tematu.