Autor Wątek: Stery ahead - problem z kasowaniem luzów  (Przeczytany 19807 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15544
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Niestety mam nie 5 mm a 20 mm rury, trzeba zakupić podkładki :P

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Pamiętaj że podkładki muszą wystawać ok 5 mm ponad krawędź rury.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Nie całkiem na temat (?) ale nie będę zakładał nowego tematu.

Po przejechaniu około 2 tys. od kupna roweru pojawiły się trzaski, które początkowo identyfikowałem jako problem z korbą/suportem (słyszalne głównie przy mocnym depnięciu). W końcu zauważyłem, że to stery. Kombinowanie z regulacja siły docisku nic nie pomogło - trzeszczało dalej choć trochę mniej. Po rozkręceniu i przesmarowaniu problem ustąpił.

Po kolejnych 2 tys. sytuacja powtórzyła (nawet znowu byłem przekonany, że to suport :D). Przesmarowanie całkowicie zlikwidowało niepokojące odgłosy. Niestety obawiam się, że trzaski znowu się pojawią.

Pytanie: w czym tkwi problem?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Masz regulowany mostek, czy sztywny? Być może to mostek trzeszczy a nie stery. Czasem dobre=równomierne dokręcenie śrub na mostku i przy kierownicy likwiduje trzaski.  Mostki zaś regulowane, mają "trzeszczenie" we krwi, tudzież w "aluminium";)

Trzaski może wywoływać również jak sam napisałeś sam ster. Choć tu w zasadzie, jakoś nie słyszałem takich przypadków u ludzi. Stery to ruchomy element i trzaski są mało spotykane, bo element się obraca.
 Najczęściej trzeszczą miejsca łączeń "na sztywno", które pod obciążeniem okazują się być "półruchome". Śruby, bagażniki, nakrętki supportów itp. Coś co powinno się nie ruszać a rusza się o mikromilimetry :)

Wyeliminuj kolejno wspomniane przeze mnie wątki. Odkręć śruby z mostka wyczyść je daj jakiś smar i dokręć potem znów próbuj.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
trzaski powstają w wyniku dostania się brudu /kurzu / wody pomiędzy stykające się elementy aluminiowe
możesz zatem się z nimi pogodzić i przesmarować dobrym, wodoodpornym smarem stery raz na 2kkm (co tylko wyjdzie im na zdrowie) albo nie wiem - osadzić co sie da na silikonie żeby zminimalizować możliwość dostania się czegokolwiek w łączenia?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Masz regulowany mostek, czy sztywny? Być może to mostek trzeszczy a nie stery.
Sztywny.

Czasem dobre=równomierne dokręcenie śrub na mostku i przy kierownicy likwiduje trzaski. 
Dokręcam równomiernie, raczej nie w tym problem.


Trzaski może wywoływać również jak sam napisałeś sam ster. Choć tu w zasadzie, jakoś nie słyszałem takich przypadków u ludzi. Stery to ruchomy element i trzaski są mało spotykane, bo element się obraca.
Skoro po przesmarowaniu przechodzi, a po takich samych operacjach bez smarowania nie - jak dla mnie źródło odgłosów może być tylko takie.

Odkręć śruby z mostka wyczyść je daj jakiś smar i dokręć potem znów próbuj.
Obawiam się, że znowu bym coś zgubił po drodze ;)

trzaski powstają w wyniku dostania się brudu /kurzu / wody pomiędzy stykające się elementy aluminiowe
Dziwi mnie tylko czemu dzieje się to tak szybko. W innych rowerach taki problem nie występował w ogóle.

możesz zatem się z nimi pogodzić i przesmarować dobrym, wodoodpornym smarem stery raz na 2kkm (co tylko wyjdzie im na zdrowie) (...)
Używałem towotu/łt-40 z przyrdzewiałej puszki sprzed 30 lat. Z tego co wyczytałem w internecie ten smar jest mało odporny na wodę. A może też go dałem za mało?

Ewentualnie mogę zastosować jeszcze smar grafitowy (choć on może chyba powodować wycieranie łożyska) lub smar, którego używam do łańcucha - Vexol

(...) albo nie wiem - osadzić co sie da na silikonie żeby zminimalizować możliwość dostania się czegokolwiek w łączenia?
Jeśli się nie spokoi tak chyba zrobię.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
grafit odpada - ja do elementów tego typu używam jakiegoś ŁT właśnie - zielony kolor, półprzeźroczysty
Gęsty jest więc do amora np się nie nada, ale wypłukać francę jest ciężko więc polecam No i nie jest drogi - 18zł za wielką puchę placiłem

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
to tradycyjne łożyska na wianku? Nie wyczuwasz jakiegoś luzu na sterach (różne kąty kierownicy) ?
btw, próbowałeś podmienić mostek? Może to ten dziad trzeszczy? Jak rozbierasz stery to zakładasz go od nowa, pojeździsz i zaczyna strzelać znowu.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
to tradycyjne łożyska na wianku?
Tak.

Nie wyczuwasz jakiegoś luzu na sterach (różne kąty kierownicy) ?
Nie wyczuwałem. Z resztą nawet jeśli skręciłem za mocno trzeszczało dalej i dopiero smarowanie pomagało.

btw, próbowałeś podmienić mostek? Może to ten dziad trzeszczy? Jak rozbierasz stery to zakładasz go od nowa, pojeździsz i zaczyna strzelać znowu.
Zanim smarowałem odkręcałem i przykręcałem (szkoda byłoby się babrać niepotrzebnie) więc wątpię żeby on był winien.

grafit odpada - ja do elementów tego typu używam jakiegoś ŁT właśnie - zielony kolor, półprzeźroczysty
Gęsty jest więc do amora np się nie nada, ale wypłukać francę jest ciężko więc polecam No i nie jest drogi - 18zł za wielką puchę placiłem
Dużo go dawać? Tak żeby po przesmarowanie były widoczne jakby resztki, czy tylko kulki i to w czym siedzą pokryć cienką warstwą?


Dodam jeszcze, że najgłośniej jest na podjazdach gdy jadę na stojąco i bujam się dociskając kierownicę.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Dałbym świeże wianki (o ile bieżni nie masz wytłuczonych już).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5720
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Nie całkiem na temat (?) ale nie będę zakładał nowego tematu.

To tak jak ja.

Olo wjechał mi na ambicję, więc zamiast zlecić to serwisowi, postanowiłem sam zmienić amor na widelec sztywny.

To, co wydawało się najtrudniejsze, czyli zdjęcie bieżni za starego i założenie na nowy poszło bez problemu.
Za to rozbierając stery nie do końca zanotowałem sobie co i jak było ułożone i teraz nie wiem, czy składam poprawnie.

Na dole bieżnia jest na widelcu, w ręku mam wianek z kulkami i uszczelkę o mniej więcej takim przekroju (proporcje niezachowane):




Nie jestem pewien, w którą stronę ją położyć (tak jak na obrazku czy "do góry nogami")

Wianek dolny uznałem, że należy zamontować analogicznie jak górny (czyli odwrócony o 180 stopni - kulkami w stronę dolnej miski sterowej).
No i uznałem, że na widelec najpierw nakładam uszczelkę, a potem wianek.
Dobrze?

Góra chyba mi się złożyła, więc na razie nie pytam.

P.S. Tak, szukałem jakiegoś schematu w necie, ale żaden nie miał takiej dolnej uszczelki jak moja.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2560
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Nic mądrego nie powiem, ale wsadź uszczelkę tak, żeby nie było widać wianka ani żadnej szczeliny

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Tyle lat minęło.. Widzę, że nie napisałem tutaj, że powodem trzeszczenia okazał się być zacisk w tylnym kole.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5720
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Chodziło mi to po głowie cały dzień, przemyślałem to na spokojnie z dala od roweru i zaskoczyłem, jak to założyć.
Po powrocie do domu rozebrałem, złożyłem zgodnie z dzisiejszą koncepcją i wygląda na to, że jest jak należy. ;)

Offline Mężczyzna Adrian S.

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.03.2016
Moim prywatnym zdaniem, na podstawie skąpych informacji ta uszczelka powinna być założona dokładnie odwrotnie niż na Twoim rysunku - tzn. najniższa część (krawędź wręcz) stożka mieści się w tym prostokątnym wgłębieniu. Dobrze zgaduję czy źle?
Adrian Socho.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum