Udany atak na 250 km, przejechane w 14 godzin. Trasa ze Skubianki (okolice Zalewu Zegrzyńskiego) do Ryk (trasa na Lublin). Akurat w Rykach wypadło mi 125 km, zastanawiałem się nad tym czy nie jechać dziś na 300, ale trochę się obawiałem powrotu bo w stronę Lublina miałem wiatr w plecy, a wiało dość mocno. Męczyłem się z powrotem ale dało radę.