Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[magda]

Marta, jeśli cię to pocieszy to też dziś siedziałam w pracy I tu też jest chłodno, choć nie tak jak u ciebie (12-15 stopni, chmury). Ale do pracy jechało mi się rewelacyjnie (pustki na drogach!), pracowało mi się dobrze

[Robert]

Trzeba bedzie sprawdzic.

Mam takowy na sprzedaż. Ich plus to standardowe łożyska, dzięki czemu nie trzeba wymieniać misek.

[yurek55]

Po Warszawie 37 km przed śniadaniem. Rano i w dzień świąteczny można luźniej podchodzić do koloru świateł na skrzyżowaniach

Najstarszy kirkut w Warszawie.

[MarqoBiker]

80 km po okolicy. 3 razy mnie deszcz zmoczył .

[mrr]

obrazek na dziś czyli rekonesans lokalny

[latant]

47 km , w tym 30 po Kampinosie

[Rado]

No to dziś się zjarałem, yyy, znaczy się w sensie, że się baaardzo opaliłem - na kolarza ale od czego jest Panthenol
173 km przejechane https://www.strava.com/activities/590908513
temp. w granicach 25 - 27 stopni - masakra!!!!

[łatośłętka]

Stosując zabiegi ekspozycji na promienie Słońca, podania miodu, wody,
rankiem, z Aśką uratowaliśmy pszczołę 

- wiadomo: nie będzie pszczół, wnet nie będzie nic - ni ludzi (Was, nas), ni bicykli - w tym kolarek-ważek.

Apel: ratuj się pszczoły kto może!

[Hipek]

We miastach to nawet pasieki na biurowcach stawiają...

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[mw]

temp. w granicach 25 - 27 stopni - masakra!!!!

Uwielbiam wysokie temperatury. Może być nawet więcej, dopiero wtedy się rozkręcam

[yurek55]

102 km przejechane w upale i z wiatrem, który pomagał tylko na jednej piątej trasy.
Zobaczyłem nowy mural warszawski, który tak bardzo się Gazecie Wyborczej nie podoba i zmierzyłem Warszawę od wschodu do zachodu - 18,4km. Północ - południe zmierzyłem w zeszłym roku - 27km

[emes]

W końcu odwiedziłem Przełęcz Rędzińską. Przydał się też kask, który niedawno nabyłem. Po drodze dopadła mnie burza z gradobiciem. Początkowo drzewo dawało radę ale kulek wielkości czereśni liście nie mogły już zatrzymać. Cieszyłem się, że chociaż w głowę nie bolało

[worek_foliowy]

Wczoraj wróciłem z wycieczki po pieszym szlaku orlich gniazd. O dziwo w terenie zwykły baranek sprawował się bardzo dobrze (albo się przyzwyczaiłem)

[skrzysie.k]

Wczorajszy wypad za miasto
https://www.strava.com/activities/590592056