Pojechałem do Opawy. Nareszcie mieliśmy ładną pogodę, droga z Raciborza do Opawy jest sympatyczna (jakość dróg od strony Republiki Czeskiej jest oczywiście lepsza), do Opawy z domu mam 35 – 36 km, zrobiło się tego odrobinę więcej niż tam i powrót; w sumie było zielono, słonecznie, spokojnie, ładnie. Szkoda tylko, że napicie się dobrego piwa po tamtej stronie nie jest do końca dobrym pomysłem poruszając się potem na rowerze.