Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[4gotten]

Sklep nie, ale serwis już tak. Kiedyś mieli jakieś rowery testowe, bo pokazywali się z nimi na imprezach rowerowych. Najlepiej zadzwonić i się spytać. Ostatnio urzędowali w Szczecinie na ul. Struga.

[Dream Maker]

Sprowadziłem swojego Unibika do Irlandii
Jutro go poskładam i dowiem się w jakiej jest kondycji po podróży samolotem.

[MarqoBiker]

Dziś przy pięknej pogodzie zrobiłem pierwszą setkę w tym roku, a konkretnie to 102 km
Pojechałem z kumplem okrężnie do Sandomierza aby tam przywitać chłopaków z Krakowa którzy wybrali się dziś do Sandomierza . Miałem okazję poznać M,arka i Lunatyka, Pankracego już znałem wcześniej . Szkoda że tak krótko byli w Sandomierzu .

[Rado]

136 km przejechane z user'ami również tego forum

[ehwj]

Dzisiaj tylko 73 km z niską średnią 16km/h a to dlatego że nałaziłem się po krzakach w poszukiwaniu bunkra, którego nie miałem w kolekcji 

Droga Green Velooo przez Polankę Horyniecką


Wspomniany bunkier. Działo zostało wyjęte poprzez wysadzenie ściany co widać na zdjęciu 5 lat temu i znajduję się  w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.


A tak wygląda od środka


Tak więc jeśli ktoś chce zostać małym/dużym odkrywcą pozostałości historii zapraszam do Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego

[starszapani]

Wczoraj dwie różowe pantery odwiedziły Yoshkowo (302 km)



A dzisiaj powrót i niecałe 6 km 

[wjck]

w weekend 175 km, testy przed Roztoczem jak się jeździ
Będą poprawki w sprzęcie ;-)

[Hipek]

PS Nie mijaliśmy się dziś?

Raczej nie było szans, bo nasze trasy się nawet nie przecięły.

[Waski]

A ja po wycieczce do Szczecina tydzień temu przez tydzień nie jeździłem bo nadarzyła się dobra okazja na urozmaicenie sobie aktywności i pojechałem w Alpy
Znów co prawda nie rowerowo a narciarsko ale też było fajnie
W sumie tylko 3,5 dnia jeżdżenia.
Fajna odmiana jeśli chodzi o aktywność no i mogłem lekko podrasować swojego ego prędkościami maksymalnymi czego nie mogę zrobić prędkościami średnimi na rowerze.
https://www.strava.com/athletes/3372427

Z rowerowych rzeczy to poczytałem forum i zauważyłem, że ktoś mi podmienił avka

Jakoś dziwnie ten avatar pasuje do mojej jazdy na nartach

[R_och]

myślę, że jak większość forumowiczów ruszyłem wczoraj cztery litery ... Wyszło 44 km, ale trochę grzbietów do pokonania - syn chce jechać w wakację rowerowo na Jurę niech ćwiczy ojca ...
kilka fotek:
google +
https://plus.google.com/u/0/photos/110387840312069677615/albums/6269616639995162145
picasa
https://goo.gl/photos/cy6A8KA49Q6Nr9XA9

trasa:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=mdbwujungtkbcsfx

ps. zastanawiam się czy nie zebrać tego mojego szwędania po rzeszowszczyźnie w jednym wątku

[paweł.70]

Dzisiaj tylko 73 km z niską średnią 16km/h a to dlatego że nałaziłem się po krzakach w poszukiwaniu bunkra, którego nie miałem w kolekcji 

Droga Green Velooo przez Polankę Horyniecką


Wspomniany bunkier. Działo zostało wyjęte poprzez wysadzenie ściany co widać na zdjęciu 5 lat temu i znajduję się  w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.


A tak wygląda od środka


Tak więc jeśli ktoś chce zostać małym/dużym odkrywcą pozostałości historii zapraszam do Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego

EHWJ pokaż na mapie,gdzie to dokładnie jest.

[emonika]

Weekend rowerowy - wręcz idealny.
Sobota: Tczew-Gdańsk-Tczew z ekipą z Tczewa i Elbląga, a w niedzielę we dwoje po kaszubskich dróżkach.
Kocham rower

[maper]

@emonika, na BS zdjęcie podpisane "Suchy Dąb??", to kościółek we Wróblewie.
Też byłem nad Wdzydzami, ale tydzień temu i pieszo.
Niestety, to co zobaczyłem, nie cieszy. Przed półwyspem Kozłowiec tablica "teren prywatny, zakaz wstępu".

[emonika]

@emonika, na BS zdjęcie podpisane "Suchy Dąb??", to kościółek we Wróblewie.
Też byłem nad Wdzydzami, ale tydzień temu i pieszo.
Niestety, to co zobaczyłem, nie cieszy. Przed półwyspem Kozłowiec tablica "teren prywatny, zakaz wstępu".

Tak wiem, juz mi nie jednokrotnie zwrócono uwagę  :

Tablic "teren prywatny" nad j. Wdzydze jest z roku na rok coraz więcej - niestety. Ale ja i tak tam jeżdżę - chyba że jest płot na dwa metry... Smutne to.. 10 la temu tak nie było.

[yurek55]

Miałem trochę spraw do pozałatwiania i wyszło z tego 63km.

[...] zauważyłem, że ktoś mi podmienił avka

Mam tak samo, podejrzewam jednego, ale nie umiem udowodnić.