2-gi raz w przeciągu 3 dni zmuszony byłem skorzystać z Assistance: w sobotę dętka kolarki sama z siebie wybuchła w Juszkowym Grodzie, dziś (chyba) 1 z 5 świeżych łatek na powrocie puściła w niby-kolarce.
Festiwal smaków flaków: ja mówię 'basta'!, tj. dość!, chochlik los - 'bawię się dalej!'.