Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[magda]

Jak wiadomo mam od dłuższego czasu problem z plecami. Ortopeda może mi się i trafił niezły, za to pokierował dalej i tam już ściana. Boli? No, to normalne, można czasem zrobić serię zabiegów (najtańsze g... czyli prądy itp), ale boleć będzie bo tak pani ma. Serio...?!?
Wychodzę na prostą pomału, a jak wyjdę to uderzam do fizjoterapeuty zajmującego się sportowcami, albo do osteopaty. Tu się nie mogę zdecydować do kogo iść. Ale na pewno nie będę już marnować czasu i nerwów na przygodę z NFZ.

W temacie - dowiedziałam się ile km przejechał zwycięzca zeszłorocznego konkursu rowerowego w mojej firmie. Oraz jaka była nagroda. Będę się starać go przebić 

[starszapani]

Na NFZ to się umiera w tym kraju.

Magda - dawaj szczegóły. Co to za nagroda?

[Turysta]

Będę się starać go przebić 

A ile do przebicia?

[magda]

ok 1000 km w 4 miesiące (dojazdy z i do pracy)

[starszapani]

Jestem w stanie zrobić taki dystans w jeden miesiąc (w te i we wte mam 54 km)

[Jelona]

@Borafu czyżby dysk? Dobzi ludzie w takim razie.

@starsza ja wierzę w większości w ćwiczenia. Takich historii jest na pęczki. Ja np. wyleczyłam sobie płaskostopie jak miałam lat naście, zyskując prawie że stopę baletnicy, zbuntowałam się i nie nosiłam butów w domu i na ogrodzie, chodziłam tylko na palcach (do tej pory zostało), a na wakacjach nad morzem to już w ogóle byłam Cejrowską.

@hindiana tak, skolioza i jeszcze inne drobnostki. Ja bym dorzuciła do tego zanik krzywizny kręgosłupa w odcinku lędźwiowym (ja to widzę i czuję, ale internistka z łaski swojej nie spojrzała na mnie z boku). Nie chcę się kroić, tym bardziej, że jeśli przyczyną tego wszystkiego są słabe mięśnie pleców, siedzenie przy projektach, stres, zła wada postawy, złe ustawienia roweru, jeżdżenie bez amortyzacji, dorzuciłabym jeszcze spanie na boku bo inaczej nie potrafię, to jeszcze sto razy by mnie musieli kroić Takie błędne koło...

@magda - no tak, ulubione powiedzenie lekarzy, "taka uroda". Swoją drogą to robił 12,5km dziennie (w sumie tam i z powrotem), ile masz km do pracy?

[magda]

8 km w jedną stronę

[Jelona]

To spokojnie starczy żeby go przebić

[Waski]

No to ja dzisiaj wyskoczyłem na szybkie(jak na mnie) 50 km oraz uzupełniłem na BS wpisy z piątku, sobotniej trasy Czestochowa-Wrocław i dzisiejszego wyskoku
http://waskii.bikestats.pl/

[starszapani]

Jeszcze tylko zmień batona w podpisie bo już marzec mamy

[Waski]

Jeszcze tylko zmień batona w podpisie bo już marzec mamy

dopiero jak będę miał 2tys km bo tak to mi się nie chce

[starszapani]

Jeszcze tylko zmień batona w podpisie bo już marzec mamy

dopiero jak będę miał 2tys km bo tak to mi się nie chce

Co za leń. A jeździć na rowerze to Ci się chce?

[vooy.maciej]

Jelona kluczem jest dobry lekarz i zaufanie do niego- a dalej  będzie już z górki.
Ja np. od około roku wiem o tym że każda noc może być ta ostatnią  - tzn wiedziałem przez kilka dni bo potem poszedłem do innego lekarza  sie okazało że jednak tak szybko Was nie opuszczę 

Pan pierwszy doktor ma się również dobrze, nikt go nie zwolnił - straszy ludzi po dziś dzień

[Waski]

Pan pierwszy doktor ma się również dobrze, nikt go nie zwolnił - straszy ludzi po dziś dzień

Mojej siostrze pierwszy lekarz powiedział, że musi przejść operację żeby chodzić, drugi że nie chodzi i w ogóle to chyba nawet nie ma nogi a trzeci stwierdził, że rehabilitacja będzie ok.

[Jelona]

No to ja dzisiaj wyskoczyłem na szybkie(jak na mnie) 50 km oraz uzupełniłem na BS wpisy z piątku, sobotniej trasy Czestochowa-Wrocław i dzisiejszego wyskoku
http://waskii.bikestats.pl/

Okej, grupa wrocławska powinna oficjalnie się powstydzić, że nie dała znać. Zapamiętam sobie