Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Borafu]

Na razie nie ma co. Czekać trza na kuriera.

[Waski]

Na razie nie ma co. Czekać trza na kuriera.

Zatem czekamy

[Alek]

A ja zreanimowałem rower.

[emonika]

Coś te linki to nie wyszły za bardzo.

Poprawiłam (chyba)

[m.arek]

Pękłem ramę. Miała być pierwsza setka, a wyszedł poranny spacer. Fotka w wątku technicznym.
Swoją drogą coś od tygodnia, może dwóch trzeszczało - myślałem że to pręty w siodełka.

Świeć Panie nad jej duszą

taa, najlepiej spawarką 

[Turysta]

Kupiłem rower

Nie gadaj... Ja też.

[Jelona]

A nawet i spawarką.

Wróciłam od internistki, byłam po skierowanie do ortopedy. Stwierdziła co najmniej dwa boczne skrzywienia kręgosłupa. Nie dość, że była oburzona samym moim wejściem do gabinetu, to praktycznie kazała zrezygnować z roweru, stwierdziła, że to już nie jest uleczalne. Obym trafiła na lepszego ortopedę, który będzie chociaż trochę chciał mnie naprostować...

[Hipek]

To może już nie być do naprostowania, co nie znaczy, że powinno się ludziom roweru zabraniać...

[olo]

Słyszałem o takich, którzy pomimo zakazu od lekarza jeżdżą na rowerze i wychodzi im to na zdrowie.

Natomiast jeszcze nie słyszałem o takich, którym wizyta u pierwszego lepszego lekarza coś pomogła. Jak nie pójdziesz do specjalisty, najlepiej lekarza sportowego, oczywiście odpłatnie bo na publiczną służbę zdrowia nie ma co liczyć, to szanse na uzdrowienie masz podobne jak przy klepaniu różańca.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Jelona]

Jakbym zrezygnowała z roweru, to czeka mnie szybka śmierć ze względu na brak porządnego rozładowywania napięć i stresu (jestem kłębkiem nerwów). Ogólnie wyczytałam dziś, że plecy też bolą od tego, kręgosłup i ścięgna obrywają, wady postawy mogą mieć w tym podłoże.

Zamierzam pójść prywatnie, ale jeszcze nie wiem gdzie. Jest takie coś jak Osteon w Świdnicy, ale kto z rodziny ode mnie tam nie pójdzie, to zawsze zapisują glukozaminę jako remedium na wszystko...trochę to dziwne.

Ja bym potrzebowała zestaw ćwiczeń dobrany do skrzywień. Ortopeda nie wyleczy, tylko moja własna ciężka praca nad mięśniami pleców.

Na razie za 3-4 tyg wizyta nfz.

Znacie jakiegoś pro ortopedę? Wrocław?

[Borafu]

Wróciłam od internistki, byłam po skierowanie do ortopedy. Stwierdziła co najmniej dwa boczne skrzywienia kręgosłupa. Nie dość, że była oburzona samym moim wejściem do gabinetu, to praktycznie kazała zrezygnować z roweru, stwierdziła, że to już nie jest uleczalne. Obym trafiła na lepszego ortopedę, który będzie chociaż trochę chciał mnie naprostować...

Spoko, nie przejmuj się opinią pierwszego lekarza i to internisty. Niestety większość ludzi mierzy wszystko miarą swoich obaw, wyobrażeń i lęków, lekarze nie są wyjątkami.

Oczywiście każdy z nas jest inny, ale mnie z kolei tak neurochirurg, jak i lekarz od rehabilitacji powiedzieli po operacji żebym nie rezygnował z jazdy. Neurochirurg dodał tylko (zapytany miesiąc po operacji) że wolałby żebym się na razie nie przewracał 

[Hipek]

Na szczęście coraz mniej jest lekarzy, którzy wychodzą z założenia: "boli mnie jak tak robię" - "nie robić!"

[starszapani]

Jelona odpowiednie ćwiczenia potrafią zdziałać cuda. Taki przykład. Mam koleżankę, której w dzieciństwie groziła operacja kręgosłupa ze względu na ciężkie skrzywienia. Po operacji miała mieć zalecony gorset. Ryzyko powikłań było bardzo duże, rodzicie nie zgodzili się więc na operację. Pod koniec studiów zapisała się na karate, nasz sensei po obejrzeniu wcześniejszych i aktualnych zdjęć rentgenowskich opracował jej specjalny zestaw ćwiczeń. Po 2 latach (ćwiczyła naprawdę sumiennie) była bardzo widoczna poprawa. Koleżanka nadal trenuje karate, jeździ rowerem, nadal ćwiczy a jej stan (mimo, że jest już po 30-tce) nadal się poprawia. Oczywiście nie można generalizować bo każdy przypadek jest inny. Ale z pewnością nie warto opierać się na opinii tylko jednego lekarza.

[hindiana]

To jest skolioza czy coś innego? Znajoma 19-latka miała ostatnio bardzo 7daną operację na skoliozę. Wiem, że to brzmi drastycznie, ale ją przywróciło do pełnej sprawności.