Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1247624 razy)

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Lut 2016, 22:51 »
Ja już 20 lat nie jem mięsa i jakoś żyję i jeżdżę ;)


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10834
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Lut 2016, 22:53 »
Ale może jesz coś innego, a nie po prostu nie jesz mięsa jak wallace?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 10:43 »
Ja już 20 lat nie jem mięsa i jakoś żyję i jeżdżę ;)
Tylko co to za życie? ;)
Sam w ostatnich latach zacząłem jeść mniej mięsa. Kiedyś to w każdym posiłku musiało być, teraz jest może raz na dzień-trzy. Ale i tak moim największym lękiem jest to, że Baran przejdzie na wegetarianizm... :P Mięsko jest pyszne ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 10:52 »
Ja już 20 lat nie jem mięsa i jakoś żyję i jeżdżę ;)
Tylko co to za życie? ;)
Sam w ostatnich latach zacząłem jeść mniej mięsa. Kiedyś to w każdym posiłku musiało być, teraz jest może raz na dzień-trzy. Ale i tak moim największym lękiem jest to, że Baran przejdzie na wegetarianizm... :P Mięsko jest pyszne ;)

Takie życie jak każde inne tylko, że bez mięsa. Nie wiem dlaczego, ale mięsożercy zawsze zadają mi takie pytanie. To jest tak samo jak z niejedzeniem czegokolwiek innego. Jak ktoś nie je marchewki bo nie lubi to nie robię z tego afery ;) Natomiast mięsożercy zawsze wdają się w jakieś dywagacje.

W moim przypadku to nie są względy ideologiczne (chociaż mimo wszystko żal mi tych wszystkich pożartych zwierzątek). Po prostu kiedyś znielubiłam a teraz nie wyobrażam sobie zjeść jakiegoś zwierzaka. Czasami na rowerze jakaś mucha wpadnie i wtedy zawsze się śmieję, że szlag trafił cały mój wegetarianizm ;). Chcę mieć do tego zdrowe podejście, ani nikogo nie namawiam ani nie przekonuję ani tym bardziej nie zmuszam. Natomiast taka dieta ma swoją zasadniczą zaletę (dowiedzioną naukowo) - wolniej przybywa zmarszczek ;)


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 16 358
  • Wiadomości: 733
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:01 »
A chociaż rzucasz mięsem?



Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:03 »
A chociaż rzucasz mięsem?

Jak jest ku temu powód to i owszem :D


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 16 358
  • Wiadomości: 733
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:05 »
To kamień z serca. Pozdrawiam.



Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:07 »
Ja lubię mięso ale jakoś mnie do niego nie ciągnie aż tak, lubię mieć jakieś dni przerwy  :P Dziwnym trafem jak w akademiku jadłam mięso z biedronki, bo miałam do niej najbliżej, to mnie potrafiło odrzucić na kilka dni.



Tak było w nocy/dziś wcześnie rano. Przed śniegiem padał deszcz :D Co kilka dni się pogoda zmienia, raz śniegiem sypie, a raz wiosna na całego.

A nowe koła mnie nie cieszą aż tak, bo jak się jedzie szybko to słychać z tyłu "świerszcza". Czy to normalne?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:13 »
Co to jest świerszcz?  ::) Jak nie pedałujesz też go słychać?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna jgkmarcin

  • Wiadomości: 1127
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 01.04.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:15 »
Świerszczenia są normalne w lipcu:)

Nowe, seryjnie produkowane koła czasami muszą się "uleżeć". Po jakiś 200 km trzeba poodkręcać szprychy.


"..z tylu różnych dróg przez życie,
Każdy ma prawo wybrać źle..."

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9030
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:30 »
Tylko co to za życie? ;)
/.../

Jakości a'la św. Franciszek. :)

(Producentów, przetwórców, konsumentów trzody chlewnej, innej uprasza się o zarzucenie lobbingu - równanie w dół rozwojowi ludzkości nie służy.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:36 »
Tak w temacie to wlasnie konsumuje skwarki z paczki, kumpel znalazl w irlandzkim sklepie i przywiozl. Pakowane jak czipsy :)


A w innym temacie, zrobilem sobie w warsztacie kumpla centrownice. Okazalo sie ze ma lekko nieskalibrowana pile, wiec nie trzyma stuprocentowego kata prostego na ramionach, ale jak sie zapnie kolo, dociaga wymiar i trzyma naprawde solidnie. Kurde, ale roznica w komforcie pracy - poprzednio zaplatalem na ramie rowerowej!


Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:37 »
30-40km/h i slyszę ciche pocykiwanie. Jak świerszcze na łące w upalny dzień, tylko ciszej :D Inaczej tego dźwięku nie potrafię opisać. Bez pedałowania słychać.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1346
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 11:41 »
Szprychy są słabo naciągnięte.

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1325
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 29 Lut 2016, 18:10 »
38 km po mieście. Podjechałem pod Agrykolę, a potem w domu sprawdziłem jak wygląda mój wynik na tle innych użytkowników Stravy. Mam 1214 czas, na 1293 zarejestrowanych rowerzystów, nieźle...

Tylko 19 km po mieście, ale za to poprawiłem czas o 13 sekund na Agrykoli i awansowałem na 1186 miejsce!  :lol: :lol: :lol: https://www.strava.com/segments/1687463

Hala na Koszykach chyba wreszcie w tym roku naprawdę wróci.


(...) jak w akademiku jadłam mięso z biedronki(...) to mnie potrafiło odrzucić na kilka dni.

Mnie tez by odrzuciło ale rozumiem, że studenci jedzą wszystko... :)
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum