Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[emonika]

Dokończyłam relacje na BS z wczoraj. Powiesiłam rowery na miejsce (swojego jeszcze nie umyłam.. a zgrzyta w nim od piasku i wody morskiej )
I miałam sen ... - jakiś rajd rowerowy i ... flak za flakiem, pana za paną - boshe co za koszmar

Poza tym się zastanawiam jak ja mam  zaliczyć jeszcze dwie gminy, które mi nic a nic do niczego nie pasują gmina Suchy Dąb i Ostaszewo między Pruszczem Gd.. i Nowym Dworem Gdańskim.

[yoshko]

zgrzyta w nim od piasku i wody morskiej

Jak byłaś w morzu to szybko przepłukaj cały napęd bo jak wrócisz z pracy to może być już cały czerwony.

[emonika]

zgrzyta w nim od piasku i wody morskiej

Jak byłaś w morzu to szybko przepłukaj cały napęd bo jak wrócisz z pracy to może być już cały czerwony.

Zakonserwowane już

[yurek55]

Odkryłem, że ostatni odcinek ddr wzdłuż Trasy Ak jest już przejezdny. Chodzi o ten fragment od Mostu Grota, do ul. Gen. Maczka. I widziałem czerwony dwupłatowiec. 72km

[tolaf]

dzisiaj, wczoraj i przedwczoraj +7 gmin +211 i +358 km +2153 i +3644 m do góry, no i są materiały na "tajny" plan @2016 

[memorek]

Na rowerze, usłyszałem z tyłu, od koleżanki małżonki: "A ty śpisz, czy jedziesz?". Chyba przestanę jej podsyłać linki do relacji z maratonów. 

Marek

[MarqoBiker]

Wczoraj 112 km po sadach i wąwozach Ziemi Sandomierskiej .

[Bitels]

80 km. z Bitelsową. Nie ma to jak rowerowa randka
http://bitels.bikestats.pl/1385162,Na-lodzika-do-Poddebic.html

[Mariusz]

Lodzik był przedni   
Miło, tak z żonką pojeździć, pozdrawiam.

[JUREK]

Koleżanka użyła skróconej wersji, albo podesłałeś inny link 

[roweras]

Poczułem się zazdrosny. I to strasznie

Może dlatego, że... taki już jestem

[emonika]

Dziś 120 km do Pruszcza i Trójmiasta. Forma o sto razy lepsza niż w czwartek
Taki relaks to ja luuuuuuuubię

Szczegóły na blogu.

[stanlej]

162.2km, 6h 16min (SB i PB zarazem, wszak to pierwszy sezon). Kółeczko wokół Puszczy Kampinoskiej. Żurawie, kruki, sarny i węże (większość, niestety, martwa) oraz 4 sztuki bydła szkockiego Highland Cattle - śliczności! Dama w Lesznie wskoczyła w 719, ale i tak zrobiła swoją drugą setkę w tym tygodniu, szacun

Luźne refleksje:

- ze 2 czy 3 stówy bez większych ceregieli można robić, ale 500? (jak niektórzy userzy..)
- zwyczajowo wycieczka była na czczo i bez szamania w trakcie (cola na zdj tylko do potrzymania); spróbuję trochę popić następnym razem i obczaję efekty (lub ich brak)
- mój zacny zadek bez wkładki, pampka etc. na tym szosowym, twardym i wąskim siodełku.. męka pańska
- w sumie to wszystko o kant d**y potłuc - zaraz zima i forma zacznie pikować jak u polskich piłkarzy eh..

Generalnie krótsze formy chyba są fajniejsze. Ale chcemy czy nie, musimy potrenować. Zamarzyło nam się Zabuże i okolice

[Księgowy]

Najs bajk - jak coś zapraszam na ustrawki ze mną, ja w sumie erę szosonowania przeszedłem a teraz mniejsze traski latam.

[yurek55]

Wczoraj 121km + 3 gminy i wreszcie wstrzeliłem się w powrót pociągiem z Nasielska. Tzn. nie uciekł mi.
Dziś 45 km przed śniadaniem, na apetyt.
Zdjęcie z lotniska i lądowiska spadochronowego w Chrcynnie k/Nasielska