Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1243716 razy)

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 399
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 12 Lip 2015, 22:45 »
Pierwsze w życiu rowerowe wyprowadzanie psa. ;)

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1834
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 08:37 »
wczoraj w końcu trochę dłużej na rowerze niż do/z pracy. Wybrałem dobrze znaną trasę nad Wisłokiem ( większość jeszcze spała, ale to nic dziwnego 0 5:45 )
"Oko za oko i wszyscy będziemy ślepi" - Gandhi

„ W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu” - Vivian Green

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2561
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 09:06 »
Najdłuższa trasa w tym roku na codziennym góralu - 45 km. Średnia wyszła 4 km/h mniejsza niż na szosie.

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 09:35 »
Właśnie z Jelona ruszamy w podroz po Balkanach :)

Offline Mężczyzna brodacz

  • Wiadomości: 251
  • Miasto: Legionowo
  • Na forum od: 06.06.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 15:33 »
Najdłuższa trasa w tym roku na codziennym góralu - 45 km. Średnia wyszła 4 km/h mniejsza niż na szosie.

Za pierwszym razem nie doczytałem do końca i się zdziwiłem po czym musiałeś jechać że wyszła średnia 4km/h ;)
Ortografia? A co to?

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1325
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 21:07 »
Dziś tylko 30 km po mieście. Udało sie trafić tak, że jak padał deszcz, byłem akurat pod dachem. Widziałem prawdopodobnie najdłuższe dredy w Polsce.

Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna maciek.klenczon

  • Wiadomości: 108
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 25.12.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 21:17 »
Dzisiaj 92 km. w deszczu i przy silnym wietrze. Nie było tak źle  :wink:

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9016
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 21:29 »
/.../Widziałem prawdopodobnie najdłuższe dredy w Polsce.
/.../

Su'peeer! :D
(Taki ZZ Top po reversie.)


Przemyślałem:
W kontekście transportu, możliwości/sytuacji mechanicznego uszkodzenia, teraz bicykl pod podróże bym kupował wyłącznie z hamulcami obręczowymi na linkach (żadne tarcze/hydrauliki).
« Ostatnia zmiana: 13 Lip 2015, 21:40 łatośłętka »
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 21:57 »
Dowiedziałam się, że przesyłki z naszymi rowerami, którą wysłaliśmy w sobotę z Giżycka, w ogóle nie istnieje w rejestrach firmy kurierskiej, z którą je wysłaliśmy. Mam zadzwonić rano, obiecali sprawdzić co poszło nie tak. Napięcie k... rośnie.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2688
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 22:27 »
dlaczego? (jeśli mogę tak wprost)
Przed chwilą regulowałem Mateusza hydrauliki. Na stojaki, przy silnej lampie, z dobrymi kluczami, w ciepłej piwnicy. 30 minut walki. I zapowiedziałem, że jak takie coś zdarzy się w trasie, to sam będzie się z tym męczyć ;D

To samo przy V-kach zajęłoby 1 minutę (z myciem rąk).

Mam zadzwonić rano, obiecali sprawdzić co poszło nie tak.
Jola, trzymamy kciuki!

Marek

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2688
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Lip 2015, 22:46 »
a mechaniki z tarczami?
U nas problem był (jest) z krzywą tarczą i ustawieniem zacisku, żeby najmniej obcierała. Nie znam konstrukcji tarczówek mechanicznych, ale tam chyba ten sam problem jest?

Marek

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20414
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1834
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lip 2015, 10:39 »
... ale jakby się coś urwało w rowerze zawsze można związać jak sznurkiem...
"Oko za oko i wszyscy będziemy ślepi" - Gandhi

„ W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu” - Vivian Green

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9016
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lip 2015, 10:42 »
dlaczego? (jeśli mogę tak wprost)

Uszkodzenia mechaniczne, tego następstwem nieszczelność układu; idealnie - jak z fabryki, która daje 5 lat na szczelność układu - układu jeszcze nie umiem napełnić ('punkt hamowania' mniej jest wyczuwalny).

Przypadek 1.: Podczas pakowania (karton) do samolotu, wszystko z kierownicy musiałem zdemontować; na zakręcie (zgięciu) wężyk uległ uszkodzeniu - krótko po powrocie układ się rozszczelnił.

Przypadek 2.: Od kilku dni rower mam w szerokim kartonie; ponieważ szeroki, kombinowałem, by wszystkiego z kiero nie zdejmować (by klamki zostały na kiero); sytuację ostatecznie poddałem; i tym razem zakręty są ostre/wąskie; kartonu jeszcze nie zamknąłem, bowiem - właściwie - winienem sprawdzić, czy system jeszcze jest szczelny (zbyt mocno wygiąłem przewód). Zabieram ze sobą 2,5x kompl. przewodów hydraulicznych, butel płynu hydr., końcówki repair-kitu; na wężyk przezornie już nabiłem 2x elementy gwintowane, wkręcane w klamki.

Ogólnie wszystko działa bez zarzutu, skuteczność hamowania jest idealna, jednak podczas transportu przewody wyginać trzeba tak, iż - skutkiem nieuwagi - dość łatwo mogą ulec uszkodzeniu Podczas podjeżdżania/przejazdu innymi pakunkami zawalonym autem, przewody hydr. dość łatwo jest zerwać (tarcze mocno wykosić).

Zwłaszcza mam na myśli obręczowe hamulce hydrauliczne Magura HS 33 firm-tech; w przypadku HS 33 - na tych samych piwotach (?) awaryjnie zamontować można ogólnie dostępny v-brake, odp. klamkę na kiero.


W przypadku v-brake'a odkręcam śrubę, luzuję linkę - nawet jeśli lekko się odkształci - ramionami klocki do felgi dociągnie.


« Ostatnia zmiana: 14 Lip 2015, 11:15 łatośłętka »
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3982
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Lip 2015, 12:40 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2017, 18:58 PABLO »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum