Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Hipek]

Pewien polityk b. LPR i adwokat ogłosił zamiar kandydowania

Jedyny, który mi pasuje, to pan Giertych.

[yurek55]

Jedyny, który mi pasuje, to pan Giertych.

Bingo!!! Giertych, ksywa Koń

[emonika]

U mnie mało rowerowo.
Jeżdżę z "duszą na ramieniu " od tygodnia - nigdy wczesniej nie używałam mojej Lady do zalatwiania spraw na mieście (zakupy w sumie tylko) i nigdy nie zostawialam jej bez opieki.
Teraz mimo zapietego roweru boje sie ze mi ukradną i doszłam do perfekcji i w tempie błyskawicznym robię zakupy, kupując to co potrzebne i zmieści sie w plecak. Az sie sama sobie dziwię :-D

[magda]

Moniko, jeśli nie masz ulocka to go kup, przypinaj rower za ramę i spokojnie zostawiaj, najlepiej koło ładnych rowerów przypiętych cienkimi linkami. Jak mają ukraść to i tak ukradną. Nie ma potrzeby się denerwować na zapas

[emonika]

Moniko, jeśli nie masz ulocka to go kup, przypinaj rower za ramę i spokojnie zostawiaj, najlepiej koło ładnych rowerów przypiętych cienkimi linkami. Jak mają ukraść to i tak ukradną. Nie ma potrzeby się denerwować na zapas

Usmialam sie - masz racje.
Jak mają ukrasc to ukradną.

[EASYRIDER77]

dlatego do miasta używam taniej tzw. kozy.

[m.arek]

Przejechałem po piesku,  niechcący. Ja bez strat. Szkoda, że to piesek a nie jego paniusia.

[roweras]

Tylko do sklepu, bo pogoda niedobra - pada i wieje

Szkoda, że to piesek a nie jego paniusia.

Szkoda pieska, a paniusię najlepiej trącić przednim kołem

[maciek.klenczon]

101 km w wietrze i z przelotnymi opadami po Żuławach i Gdańsku

Na Zielonym Moście ruch całkiem niezły
 

natomiast rejsy statkiem po Motławie cieszą się ... znikomym zainteresowaniem 

[yurek55]

26 km na dwie raty. Druga rata - 19km na nowym napędzie. Jest dobrze. Nie jest natomiast dobrze, że na Grójeckiej budują brakujacy fragment drogi dla rowerów. Jazda nimi jest tak niebezpieczna...

[łatośłętka]

Wybrałem, nr 997, przeprowadziłem rozmowę.

Powód: jak co dzień po robocie kawałek jechałem DK B-stok - Augustów; pierwsze trzy LT-TIRy wyminęły mnie ledwo, czwarty jeszcze mniej, przed 5-tym, który przeraźliwie trąbił, ciągnął prosto, kolarką wypadłem na pobocze - nie wytrzymałem. Za 5-tym jechały następne.

Sytuacji dynamikę obserwowałem w lustrze.

Kilka centymetrów jego w prawo, moje w lewo - za 3 dni by po mnie śpiewali:

https://m.youtube.com/watch?v=Y7YBNp5r9X4


Jestem patriotą - jutro tam wracam!

[Bitels]

Też parę razy tam jeździłem. Masakra. Dobrze że w jednym kawałku jesteś.

[łatośłętka]

Też parę razy tam jeździłem. Masakra. Dobrze że w jednym kawałku jesteś.

Dziękuję.

Męczy mnie jednak ta myśl, iż - uciekając na pobocze -, choć kurwów nawrzucałem, uległem, tj. stchórzyłem.

(S***wensyny.)

Policja zupełnie nimi się nie zajmuje, za prędkość, stwarzane realne zagrożenie nie zatrzymuje, mandatów nie nakłada - już choćby z tego pragmatycznego powodu, iż nie ma gdzie, nie mają gdzie zatrzymać pojazd, w chwilę powstaną korki, wytworzy się większe zagrożenie.

Wiedząc o tym, Litwiejcy i inni - do granicy PL-LT - napierniczają, nadrabiają stracony czas.
Ludzie giną.

[ramzes]

Męczy mnie jednak ta myśl, iż - uciekając na pobocze -, choć kurwów nawrzucałem, uległem, tj. stchórzyłem.

Stchórzyłeś - przeżyłeś.
To chyba najważniejsze.
W trumnie duma by Ci się nie przydała.

[łatośłętka]

Stchórzyłeś - przeżyłeś.
To chyba najważniejsze.
W trumnie duma by Ci się nie przydała.

Racja, tyle, że na drogach ich postawa wygrywa: jeszcze żywy, jutro znowu będę mógł w ostatniej chwili starać się uciec - właśnie żeby prze-żyć. W ostatniej chwili uciekać starał będę się zawsze; wiedzą o tym oni - dlatego nie hamują, nie będą, napierniczają jak pługo-piaskarki zimą, z dróg oczyszczające zalegający śnieg.

Tak w Polsce, w mojej Polsce.

Ze względu na TIRy, 11 lat temu stamtąd uciekliśmy.
Jeżdżąc tamtędy, czasem ich spowalniając, złorzecząc, zmniejszam debet, odgrywam się na nich za stratę domu w lesie, zmarnowane lata, wysiłki, pieniądze.