Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1243675 razy)

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Giovanni - zniechęciłeś skutecznie. Myślę nad alternatywą. W zeszłym roku w październiku dwa razy jechałam nad morze, było cholernie zimno ale dałam radę. Ruch samochodowy i pieszy nad morzem zerowy. Rewelacja. Przekładam więc Hel na drugą połowę września a nad trasą 400 zastanowię się - gdzie i po kiego grzyba ? ;)


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

bikera

  • Gość
Dzisiaj wróciłem z wyprawki.Trasa wyglądała następująco :Katowice,Ostrawa,Brno,Mikuluv,Wiedeń.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
W zeszłym roku w październiku dwa razy jechałam nad morze, było cholernie zimno ale dałam radę.
bo to dobra pora na jazdę nad morze. Kiedyś miałem głupi pomysł i chyba 3 maja pojechałem na Hel. Masakra.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1325
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Kupiłem na aledrogo kasetę alivio 11-28 za 43,99 , trzy łańcuchy hg-41 po 20 zł i adapter na wentyl presto - samochodowy za 3,50 PLN. W końcu mój napęd ma już przejechane prawie 9100km i choć łańcuch nie przeskakuje, to uznałem, że warto poprawić sobie komfort jazdy.
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Mężczyzna stanlej

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 31.05.2015
Pierwsza stówka ever! :) Tzn. pierwsza stówka ever (3.5h) w 11 dniu Amoksycyliny (2x1g, wersja z acidum clavulanicum) i w 22 dniu zapalenia krtani i tchawicy. Pozdrawiam swojego Laryngologa! :lol:

W pierwszej dekadzie czerwca miał miejsce aktywny wypoczynek w naszych Taterkach. Chętni wyzwań wypożyczyliśmy czekany i raki (niestety nie mieli na stanie rozumu, straszna szkoda ;D) i zdobyliśmy Wrota Chałubińskiego (i coś tam jeszcze). A że tam śniegu, miejscami, po pas.. I choróbsko (zdradliwe że ho-ho) się za człowiekiem wlecze. Nic to, w zeszłym tygodniu 500km, a najmilej w upały.

Czas spać!

PS. Gdyby ktoś miał jakiś myk na rzeczone dolegliwości, zapraszam. Przygarnę wszelkie dobre rady.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2561
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Pierwsza stówka ever! :) Tzn. pierwsza stówka ever (3.5h) w 11 dniu Amoksycyliny (2x1g, wersja z acidum clavulanicum) i w 22 dniu zapalenia krtani i tchawicy. Pozdrawiam swojego Laryngologa! :lol:
Widać, nie tylko ja zwariowałem. Od środy do piątku Macromax, a wczoraj udało się zrobić stówę po okolicy.

suzi4wd

  • Gość
...
« Ostatnia zmiana: 10 Sie 2015, 00:09 suzi4wd »

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
35.74 km :)

Ciekawe, czemu Pedolino stał na torach i nie ruszał... dziwne ;)

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
DPD 55 km + wizyta w sąsiedniej wiosce = 69 km i przekroczony 7. klocek w tym roku :)


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2561
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
100 km ze średnią 29,4 km/h

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Niezle! Ja zebym wykrecila taka srednia, musialabym miec to 100km z gorki ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Zaplanowałem sobie trasy na przyszłe dni :)


Dzisiaj nigdzie nie byłem rowerem, bo deszcze leje :(

Każdy dystans jest dobry :) Im bliżej Bitelsa, tym lepiej. ;)

Bitels

  • Gość
Każdy dystans jest dobry  Im bliżej Bitelsa, tym lepiej.
GO GO roweras :)


Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Goł goł pałer roweras ;D

Kupię sobie jeszcze torbę... przyda się ;)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Dzisiaj nigdzie nie byłem rowerem, bo deszcze leje
Gdybyś jeździł i w deszcz, to byłbyś jeszcze bliżej Bitelsa.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum