Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Przemol]

Na lotnisko po pare fotek ;-)
W sumie prawie 41 km
https://www.mioshare.com/recording/detail/3514369

[yurek55]

Co to jest upał? U nas takiego pojecia nie ma 

Upał moja droga, to jest coś takiego 



Dzis już takiego upału nie bylo, ale nie jeżdziłem.

[Marta]

Jaki tam upał - u mnie jest 13 stopni;)
Przejechałam się na prawie naprawionym rowerze - rewelacja, jest moc, jeździ prawie sam i już nie mogę doczekać się na dłuższą wycieczkę 

[mzewa]

W niedziele pękła mi stówka, druga w życiu ale pierwsza samotna.

Nie używam licznika wiec pomiar jest wyłącznie wynikiem rysowania traski z googlemaps. Może to i lepiej, że nie wiedziałam ile jade bo spuchłabym szybciej, a tak sto odfajkowane.
Jechałam w piątek Nysa - Kłodzko, do chrześnicy na urodziny i zrobiłam tylko marne 70 km,

Stówka to sukces a 70 'marne'? To tylko 30 km róznicy

Zawsze zapominam, że pisadło w kompie nie oddaje ironii ;-)

Dzisiaj na razie tylko 9 km "dopracowe". Ale sukcesik, bo szybko, i w efekcie parę sekund przed ulewą a`la oberwanie chmury, byłam przed drzwiami fabryki ;-)

[suzi4wd]

...

[Marta]

Przyjechalam do pracy na prawie zrobionym rowerze:) Jest super Do pracy w 13 minut i srednia ponad 20 , to jest cos, czego nei doswiadczylam juz od dawna 

[hindiana]

I to w spódnicy! Well done, Marta

[Marta]

Nie, dzis nie w spodnicy, a w stroju typowo rowerowym
W spodnicy jezdze na mieszczuchu

[Jelona]

Przedwczoraj, pobiłam sama siebie - średnia na 75km:



Aż musiałam zrobić postój !
Przedwczoraj i wczoraj zaciekle czytałam smsy z MP Mocna impreza była - i już wiem, że muszę kiedyś się wybrać na Makowską:P

[Marta]

No, no pięknie

[maciek306]

Weekendowo: trasa Toruń- Brodnica- Iława z noclegiem w Rytebłota jako rehabilitacja kolana.

[Waski]

Przedwczoraj i wczoraj zaciekle czytałam smsy z MP Mocna impreza była - i już wiem, że muszę kiedyś się wybrać na Makowską:P

Z kahą uznaliśmy wczoraj, że do pełni szczęścia na MP brakowało Jelony

[roweras]

Skromne 34.29 km

I znowu dziwna liczba na batonie

[Jelona]

Przedwczoraj i wczoraj zaciekle czytałam smsy z MP Mocna impreza była - i już wiem, że muszę kiedyś się wybrać na Makowską:P

Z kahą uznaliśmy wczoraj, że do pełni szczęścia na MP brakowało Jelony

 Heh, dzieki, lubuskie gorki ktorych nie widac a sa doprowadzaly mnie momentami do szalu, ciekawe jak bylo na makowskiej 

[roweras]

Nie mówiłem nic, ale w maju urodził mi się siostrzeniec
I dzisiaj byłem go zobaczyć

Jechałem z Mamą, która nie jest zwyczajna do dystansów dłużych, niż 3 km Więc średnia poniżej pasa