Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1242696 razy)

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Olo, zostałeś właśnie koksem :)
CBDP. Zrobił na mnie wrażenie jednak to nie dziwne - widać było jak pracował na to całą zimę i wiosnę.
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10818
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
udało się zrobić czas jazdy 6 h 54 minuty, czas postoju 4 minuty
Przyznaj się - sikałeś w czasie jazdy?  ;)

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
A po co miał pampersa :P
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Przyznaj się - sikałeś w czasie jazdy?  ;)

To w sumie łączy się z moim tematem o skarpetkach rowerowych, gdzie z powodu przemarzniętych stóp często miałem sikustopy. Tutaj zastosowałem wariant oszczędny - odnalazłem stare skarpetki "sportowe", a czubki butów okleiłem szarą taśmą. Pomogło, nawet gdy rano było 6 stopni to było mi ciepło. Sikałem przed startem, na 50 km, na bufecie na 65 km (nie chciało mi się, ale tak na zapas) i dopiero na mecie. Ostatnie 30 km w sumie odczuwałem potrzebę, ale licznik bezlitośnie pokazywał, że muszę je przejechać ze średnią 27 km/h, w tym pod wiatr, więc z obawy że przez postój nie zejdę poniżej 7 godzin postanowiłem dowieźć pełen zbiornik do mety  ;D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna MarqoBiker

  • http://za-miedza.pl/
  • Wiadomości: 926
  • Miasto: Stalowa Wola
  • Na forum od: 16.01.2013
    • [URL=https://imageshack.com/i/0lrcroj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/21/rcro.jpg[/IMG][/URL]
Wczoraj 123 km a dziś 72 , obie wycieczko głównie po Ziemi Sandomierskiej



Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1325
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
46km w słabym tempie. Wiatr i zmęczenie po wczorajszym zrobiły swoje.
Przy fontannach na Podzamczu MR. Wiliam Lindley popilnował mi roweru jak się chłodziłem w fontannie


Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline średni

  • Wiadomości: 1385
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Jak to określili znajomi - mógłbym zostać kierowcą autobusu komunikacji miejskiej. Miałem na ramie naklejoną rozpiskę z planem jazdy na czas 7 h i na każdym punkcie byłem o 1-2 minuty szybciej. Udało się to równym tempem przejechać :)



Poszedłeś jak na Pro Tourze,już widzę te przewyższenia wokół Tatr przyczepione do mostka.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
taa. jak się zaczną na mostku, to skończą na haku przerzutki  ;D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna stanlej

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 31.05.2015
Popołudniowa przejażdżka nad Zalew Zegrzyński. Start i meta Warszawa Skorosze. Droga bardzo bardzo ale to bardzo mało urokliwa: Powstańców Śląskich, Most Północny, dalej Modlińską (zlituj się Panie..) Zegrzyńską i Warszawską. Kilka chwil nad wodą i powrót na obiad. W sumie niecałe 3.5h, 88km, a single speed już singlem nie jest bo znajomy doposażył go w 2 dodatkowe tarczki. Na przełożeniu 52/14 śmiga się pięknie, aczkolwiek jutro poproszę go chyba jeszcze o 12-stkę :icon_twisted: .. chociaż moja dzisiejsza partnerka za szczęśliwa nie była.. ale kto wie z kim będę śmigał jutro :P

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
czas postoju 4 minuty
Zdążyłeś coś w ogóle zjeść, czy lądowałeś po kieszeniach i konsumowałeś podczas jazdy?
Nam (jechałem prawie całą trasę w grupce z Keto) na postojach zeszło ze 40 min.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Miałem w kieszeni 5 batonów i jednego banana. Jadłem je w trakcie jazdy. W Lasce uzupełniłem bidon wody, zjadłem pół banana i pączka. W Lipnicy nalałem wody do bidona. Tyle konsumpcji :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
W końcu napisałem relację z ostatniej wycieczki do Gdańska
http://waskii.bikestats.pl/1328119,Ostatni-test-przed-MP.html
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna michal

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Skrzynki, Poznań, WLKP
  • Na forum od: 16.04.2014
W Niedzielę skromne 45km na zawodach Enea TriTour w Sierakowie. Ale szacunek uczestników zdobyty :)  ("Na tym jechaleś??)

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Miałem w kieszeni 5 batonów i jednego banana. Jadłem je w trakcie jazdy. W Lasce uzupełniłem bidon wody, zjadłem pół banana i pączka. W Lipnicy nalałem wody do bidona. Tyle konsumpcji :)
Co prawda był to mój debiut maratonowy, ale z tego co mówiła 'starszyzna' Kaszebe jedzie sie wlasnie dla przysmaków na bufetach. Osobiście nie zaluje żadnego postoju na bufecie bo było pysznie.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna Jarczan

  • Wiadomości: 96
  • Miasto: śląsk
  • Na forum od: 26.03.2013
Odebrałem nowy rower :) Testy po zaleczeniu kontuzji :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum