Kupiłem sobie bilet na pociąg z Poznania do Zakopanego z rowerem, za nieco ponad 34 zł, na czwartek wieczór za miesiąc. 26 czerwca, to już WAKACJE. Jeszcze nie wiem, czy pojadę, ale skoro dają tak tanio, to biorę. Jeśli nie uda się pojechać, to zwrócę ze stratą kilku złotych. I tak ktoś kupi, bo Zakopane ma branie. Trzeba będzie teraz za kilka dni upolować powrotny z Łupkowa. Najlepiej na niedzielę, 29 czerwca. To będzie trudniejsze zadanie Nawet nie chodzi o cenę, ale o miejsca na rower. Wszak jest ich niewiele. A pociąg 1 na tydzień.
Rozumiem że modernizacja na wyjazdy "ultralajt"
Cytat: Połciu w 29 Maj 2025, 21:18Rozumiem że modernizacja na wyjazdy "ultralajt"Oczywiście, bo na zwykłe wyjazdy zabiera się żeliwną patelnię
Ułożyłem trasę na sobotę, a po południu jadę do zaprzyjaźnionego mechanika poskładać nowy nabytek (Tak, kupiłem, będziecie mieli spokój. Do następnego razu ).
"Poskładać"? Czyli jednak custom? ^^
Kolejną linkę szlag trafił w drodze do pracy. Dobrze, że miałem zapas.