Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1281691 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 5148
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 13 Maj 2025, 23:02 »
Wczoraj wymieniłem napęd (2 zębatki korby, łańcuch i kasetę) w rowerze miejskim. Zeszło kilka godzin, bo zapiekła się korba, ale w końcu puściła. Ściągacz wygiął stalowy krążek o grubości 4 mm (!), tak ta suka była zapieczona. Na szczęście gwintu nie zerwał. Potem się okazało, że skuwacz się wygiął przy próbie skuwania łańcucha, taki twardy łańcuch. No, ale pin jakoś wszedł i dzisiaj już jechałem i wracałem na nowym napędzie. Jak ulga, łańcuch nie spada z tarczy przy ruszaniu, nic nie hałasuje, mam nadzieję, że na kolejne 10+ kkm mam spokój. Jazda w systemie jednego łańcucha, części tanie, bo to napęd 8 rzędowy.

Łańcuch rowerowy Shimano CN-HG71 51,99 zł
Kaseta Shimano 8rz 11-34 CS-HG41 Acera 49,67 zł
Tarcza mechanizmu korbowego korby rowerowej Truvativ MTB 42T 104 mm stalowa 89,99 zł
Truvativ MTB 32T 104BCD V7 Steel zębatka rowerowa 101 zł
Robocizna 0 zł

Razem: 292,65 zł

Do fulla sama kaseta kosztuje dwa razy więcej :D
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 995
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 08:28 »

Jakbyś miał podsiodłówkę, a nie bagażnik - to do awarii w ogóle nie doszło. A tak to cały ciężar opiera się o rejon tylnej piasty - więc i nie wytrzymała  ;)

Co to za pokrętna logika? To ciężar z podsiodłówki nie przenosi się na piastę? Wyparowuje? Nie ma znaczenia czy przy piaście są dwie rurki ramy czy trzy rurki ramy z bagażnikiem. I tak ciężar jest w tym samym punkcie i odbiera go piasta


« Ostatnia zmiana: 14 Maj 2025, 12:27 Romal »

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9139
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 11:47 »

Na do do ro, w lesie, tnąc zakręt, wzwyż sadząc, panią wystraszyłem - jak mi wykrzyknęła w śmiechu.
Nie tej psa.

Język polski.
Lekcja 1 - rzeczowniki w obu liczbach w mianowniku:

las -> laski
zakręt -> zakrętki
pani -> Panie
śmiech -> śmichy
śmie(r)ć -> śmie(r)ci
pies -> piesi


bajk, bajka -> bajki
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4163
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 13:14 »
piasta też. Pewnie da się naprawić. Dobrze, że mam bagażnik, a nie podsiodłówkę.
Błędna logika!  :lol:
Jakbyś miał podsiodłówkę, a nie bagażnik - to do awarii w ogóle nie doszło. A tak to cały ciężar opiera się o rejon tylnej piasty - więc i nie wytrzymała  ;)

Błędna logika. To było w rowerze z podsiodłówką:



Offline Wilk

  • Wiadomości: 20703
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 13:18 »
Co to za pokrętna logika? To ciężar z podsiodłówki nie przenosi się na piastę? Wyparowuje? Nie ma znaczenia czy przy piaście są dwie rurki ramy czy trzy rurki ramy z bagażnikiem. I tak ciężar jest w tym samym punkcie i odbiera go piasta

Ciężar się inaczej rozkłada, przy podsiodłówce jest oparty na sztycy, przy bagażniku na rejonie tylnego koła. Z wpływem na bębenek to oczywiście był żart, ale umiejscowienie bagażu ma ewidentny wpływ na kwestię kapci czy płynność jazdy w terenie. W terenie na zjeździe podstawową techniką jest podniesienie tyłka z siodełka, właśnie żeby odciążyć tylne koło, przy bagażniku i sakwach to efekt jest dużo słabszy niż przy podsiodłówce, dlatego w terenie dominuje zdecydowanie bagaż bikepackingowy.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 995
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 13:46 »
Ciężar się inaczej rozkłada, przy podsiodłówce jest oparty na sztycy, przy bagażniku na rejonie tylnego koła.

I co się dalej dzieje z ciężarem ze sztycy? Przenosi się poprzez tylny trójkąt ramy w rejon tylnego koła. Nie widzę różnicy.

umiejscowienie bagażu ma ewidentny wpływ na kwestię kapci czy płynność jazdy w terenie.

Że niby jak? Podsiodłówka zapobiega kapciom?  :o Ty w to wierzysz czy znów żartujesz?

W terenie na zjeździe podstawową techniką jest podniesienie tyłka z siodełka, właśnie żeby odciążyć tylne koło

Nooo. I podnosząc tyłek z siodełka podnosisz też podsiodłówkę?

przy bagażniku i sakwach to efekt jest dużo słabszy niż przy podsiodłówce, dlatego w terenie dominuje zdecydowanie bagaż bikepackingowy.

Ale co się dzieje z ciężarem z podsiodłówki, że nagle znika? To, czy masz podsiodłówkę czy worek na bagażniku (jak Pablo) nie ma żadnego wpływu na generowane obciążenia. Ciągle to wisi nad tylnym kołem, obciąża tylne koło i nie przesunie obciążeń na przód, jak to może zrobić rowerzysta podnosząc tyłek. A w terenie dominuje bikepacking z kilku innych powodów, a nie z powodu przenoszenia obciążeń na sztycę.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 3018
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 13:50 »
W terenie na zjeździe podstawową techniką jest podniesienie tyłka z siodełka, właśnie żeby odciążyć tylne koło, przy bagażniku i sakwach to efekt jest dużo słabszy niż przy podsiodłówce, dlatego w terenie dominuje zdecydowanie bagaż bikepackingowy.

Jakiś wpływ umiejscowienie bagażu ma, ale nie tak wielki.
W terenie, na zjazdach, to pomagaja zatrzaski bardziej.

Sztywniak.
Jest masa nieamortyzowana (rower i bagaż) i amortyzowana (czyli Ja :))
Dlatego stoję na pedałach, i amortyzuję (kolanami i łokciami), aby miec lepszą kontrolę nad rowerem.

« Ostatnia zmiana: 14 Maj 2025, 14:00 sinuche »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20703
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 14:07 »
I co się dalej dzieje z ciężarem ze sztycy? Przenosi się poprzez tylny trójkąt ramy w rejon tylnego koła. Nie widzę różnicy.
Nie, nie przenosi się na tylny trójkąt, tylko na rejon suportu, bo tam schodzi rura na której ciężar się opiera. I tego ciężaru opiera się znacznie mniej - bo jest pod skosem, a nie masa bezpośrednio oparta o rejon koła jak bagażnik, grawitacja się kłania.

Wierz w co chcesz, bo szkoda mi czasu na jałowe spory, szkoda czas tracić na tłumaczenie oczywistości. W mojej opinii wystarczy pojechać drogą z korzeniami z sakwami i podsiodłówką i efekt jest oczywisty. Podnoszenie tyłka z siodła by zdjąć ciężar z tylnego koła to podstawowa technika w terenie, przy sakwach niestety dużo mniej skuteczna. Ja czuję w tym zakresie zauważalną róznicę nawet pomiędzy Taiflinem (który waży sporo mniej niż sakwy), a podsiodłówką. Nie mówiąc już o tym, że z sakwami nie skoczysz nad niską przeszkodą.



Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 995
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 14:18 »
grawitacja się kłania.

Grawitacja ciągnie w dół, a nie pod skosem tam, gdzie byś chciał. Podeprzyj rower z podsiodłówką w rejonie suportu, a przechyli się na tył. Magia?

Nie mówiąc już o tym, że z sakwami nie skoczysz nad przeszkodą.

Ależ oczywiście, że skoczysz. Problemem jest masa sakw, która zwykle jest większa od podsiodłówki, a nie samo umiejscowienie bagażu. Jak zamiast sakw użyjesz worka (jak Pablo), to rower będzie się zachowywał lepiej niż taki z podsiodłówką. Szczególnie taką, która się buja na boki.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10872
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 14:37 »
I co się dalej dzieje z ciężarem ze sztycy? Przenosi się poprzez tylny trójkąt ramy w rejon tylnego koła. Nie widzę różnicy.
Nie, nie przenosi się na tylny trójkąt, tylko na rejon suportu, bo tam schodzi rura na której ciężar się opiera. I tego ciężaru opiera się znacznie mniej - bo jest pod skosem, a nie masa bezpośrednio oparta o rejon koła jak bagażnik, grawitacja się kłania.
Chcesz powiedzieć że w lewym rowerze obciążenie tylnego koła jest mniejsze niż w prawym?
Jeśli tak to niestety się mylisz. W obu jest tak samo.
Naprężenia w ramie i sztycy rozkładają się inaczej, ale rozkład obciążeń między kołami jest identyczny.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20703
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 14:59 »
Naprężenia w ramie i sztycy rozkładają się inaczej, ale rozkład obciążeń między kołami jest identyczny.

Nie zgadzam się z tym. W przeciwieństwie do Was obu mam porównanie pomiędzy Taiflinem a podsiodłówką. Masa w obu przypadkach identyczna, ten sam bagaż, cała różnica własnie pomiędzy tym gdzie działa ta masa. To tylko Wam się wydaje, że ciężar w przypadku podsiodłówki idzie równo w dół. Nie - ciężar bierze na siebie usztywnienie podsiodłówki, a ono opiera się o sztycę. I efekt jest taki, że masa jest inaczej rozłożona, idzie bardziej na środek roweru niż w przypadku bagażnika, gdzie całość idzie prostopadle na koło. Wystarczy trochę pojeździć po takim terenie jak korzenie to czuć to od razu.

Tyle mojej opinii, możecie się z nią zgodzić lub nie, nie zamierzam nikogo przekonywać.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 3018
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 15:07 »
Z tymi kolarkami i obciążeniem, to można dyskutować (wysokość).
Ale nie warto, dlatego że to jest obciążenie statyczne.
 

W rowerze. np. koła (szprychy) rozwala obciążenie dynamiczne, -naście razy większe od statycznego.
I tutaj podsiodłówka, mimo że tyle samo waży, może mieć przewagę (nawet pomimo "bujania") - jest naturalnie amortyzowana (wisi sobie).

Natomiast bagażnik i sakwy - tu już obciążenie(dynamiczne) zależy od sztywności (bagażnika i mocowania).

Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1657
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 15:42 »
Dla chętnych a obeznanych z obliczaniem kratownic - chyba da się to policzyć.
https://www.open.edu/openlearn/science-maths-technology/engineering-technology/engineering-the-nature-problems/content-section-5.1
https://www.statyka.info/kratownice/
Z tego co pamiętam z zamierzchłych czasów - umiejscowienie sił pionowych (środków ciężkości) na osi x (odległości od piast) ma ma wpływ na reakcje podpór układu. Ale to dla układów statycznych a rower raczej takim nie jest. Temat dla młodych jastrzębi inżynierii. Z doświadczenia - tylne szprychy częściej strzelają bo dupsko jako punkt przyłożenia siły jest bliżej tylnej osi.

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 18:38 »
Na szybko model zrobiłem.
Chyba Wilk ma rację co do rozkładu obciążeń:

Model z bagażnikiem i obciążenie 30kg:

Wynik, czyli reakcja jaka działa na podpory -> tutaj nasze teoretyczne piasty


Model z obciążenie 30kg przy teoretycznej sztycy:


Reakcje:



Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 995
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 14 Maj 2025, 18:59 »
Na szybko model zrobiłem.
Chyba Wilk ma rację co do rozkładu obciążeń:

W swoim modelu obciążyłeś sztycę. Osiowo. Centralnie. Tak, jakbyś bagaż wiózł na siodełku. Podsiodłówka wystaje daleko nad koło i jej środek ciężkości jest w innym miejscu. Bagażnik za to obciążyłeś na jego końcu, czyli też nie w środku ciężkości bagażu. Mówiąc krótko: wykresy nie przedstawiają rzeczywistych warunków i dają fałszywe wyniki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum