- Konopiomat był w Gliwicach, czyli można sobie kupować w Polsce. Zdaje się, że był jeszcze pusty. Z produktów konopnych używam wyłącznie mąki, sam też nie handluję, więc ceną się nie zainteresowałem.
- Kierunkiem to raczej zachód niż południe, bo jechałem do Jarnołtówka przez Jaworzno, Gliwice itp. Wyklikałem ciekawszą trasę, ale przy mojej tragicznej formie byłoby to zbyt wiele - w tym sezonie wcześniej tylko raz przejechałem 100 km, a w zeszłym chyba w ogóle..
- Torba to Carradice z systemem SQR. Kupiłem do testów, bo była w atrakcyjnej cenie. Tak, jest dosyć szeroka przy sztycy, co akurat zupełnie nie przeszkadza. Ma pewne niedoróbki - np. wewnątrz są ostre, niezabezpieczone śruby - skandal. No i ledwo się zmieściła przy tym wysunięciu sztycy, nawet musiałem mocowanie założyć odwrotnie (góra do dołu) i przekręcić zacisk sztycy. Torby nie da się zdemontować bez przekręcenia na bok. Skutek jest taki, że nie jest wystarczająco mocno dokręcona i może nie sprawdzić się w terenie. Raczej jest ciężka i nieco przemakalna. Poza tym wygodna, bo nie trzeba rolować i ma siatkowe kieszonki po bokach.