Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Antracyt]

Pedalarstwo stało się modne.
Widzę to po moich bliższych i dalszych znajomych którzy wcześniej nigdy nawet nie myśleli o wyjazdach rowerowych w w tym roku wszyscy naraz ruszają na swoje pierwsze rowerowo-sakwowe wycieczki.

Ja tu ciężko pracuję, a rodzina tym czasem 30 km na lody rowerami. (5 km w jedną stronę razy trzy osoby + powrót = 30 km)

[worek_foliowy]

Przypomniało mi się, że kiedyś zrobiłem mocowanie latarki na widelec. Mam je już dosyć długo i sprawdza się bardzo dobrze. Posiada podgumowane, więc nie drga prawie nigdy.

[Antracyt]

Przypomniało mi się, że kiedyś zrobiłem mocowanie latarki na widelec.

Kradnę pomysł z drobną modyfikacją - montaż na śrubę do widelca.
Fajnie by to wyglądało przy montażu z obu stron koła.

[worek_foliowy]

Na śrubę są gotowe adaptery. Gdyby to była stal, to zrobiłbym pewnie dziury w widelcu, ale włókno węglowe chyba tego nie lubi

[qbotcenko]

Na śrubę są gotowe adaptery.

Ale w sensie adapter do montażu silikonów czy bezpośrednio uchwytu dla latarki?

[worek_foliowy]

Chodzi o to

Normalnie zakłada się na oś koła, ale to głupie miejsce

[qbotcenko]

Aaa 
W sumie trochę podatne na uszkodzenia - kusiłoby mieć sam uchwyt mocowany na tej śrubce

[worek_foliowy]

Ja sobie urwałem zacisk koła na serbskiej ścieżce rowerowej. Teraz mam przykręcony na widelecu, gdzie jego miejsce.

[globalbus]

u chinoli w okolicach 1-3 dolarów.

[worek_foliowy]

Wykonałem osłonę przeciwwietrzną do kuchenki na alkohol. Tym razem zamiast rdzewiejącej puszki po piwie użyłem folii tytanowej


Przy okazji zbiłem wagę bagażu o 2-3 gramy

[login]

Wymieniłem przebitą dentkę bez użycia łyżek. Napompowałem koło 700x25 makrokeszową pompką ręczną do 5.5bar.

[qbotcenko]

Albo palce z tytanu ;P

[worek_foliowy]

Uszyłem nowy pokrowiec na zestaw do gotowanie. Wyszło całkiem ładnie, mimo, że byłem przekonany, że szycie woreczków nie jest moją mocną stroną.

Całość: miska, pokrywką, rączka, palnik, osłona przeciwwietrzna, podkład pod palnik i woreczek, ważą 113 gramów

[qbotcenko]

Pojeździłem po Jurze, w sumie wyszło 120km

A to póltłustynia z chrzanem

[qbotcenko]

Wjechołem na hołdę