Wjechałem po raz 14 na Św. Krzyż rowerem 
Taka bida z ciekawymi trasami na tej Kielecczyźnie?
Tras nie brakuje, ale ta jest krótka i solidna
32km, 520m w górę, więc sam raz na szybką przebieżkę.
Te 14 razy to na przestrzeni lat, choć w tym roku już chyba też jakieś 5 razy się uzbiera 
A którędy najbardziej podjeżdżać??
Niezłą zagwozdkę mam z tym pytaniem. Podjeżdżać można na kilka sposobów:
- asfaltem od Huty Szklanej
- terenowo od Huty Szklanej, na szczyt wjeżdżając ścieżką dydaktyczną
- terenowo, ścieżką dydaktyczną od Nowej Słupi
- terenowo, jadąc czerwonym szlakiem (pieszym) od południa
- terenowo, jadąc ścieżką bez szlaku, od strony Huciska - stromo i poprzewracane drzewa
- terenowo, Drogą Królewską, od Nowej Słupi - pełno kamieni i schody
Skłaniam się do odpowiedzi przedostatniej lub ostatniej. Tamtędy można właśnie podjeżdżać najbardziej. Dostaniesz mocno w kość i naprawdę poczujesz ten podjazd, o ile choć połowę dasz radę podjechać.