Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1250473 razy)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1848
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Założyłem nowy łańcuch do mojej szosy i przy okazji przetestowałem kasetę 14-32 którą złożyłem z elementów 11-32 i 14-28. Działa bardzo dobrze. Przerzutka mimo, że obsługuje do 30z to bez problemu działa z większą zębatką.
Koniec z solą kolarstwa na ultra  ;D
A korbę jaką masz, że tylko 14 zębów na tyle zostawiłeś?
Zwykły kompakt 50/34, ale z owalnymi tarczami. Jako, że jeżdżę z dość wysoką kadencją, średnio ponad 85obr/min to nie dałbym rady przekręcić korby z mniejszymi zębatkami przez dłuższy czas  :icon_confused: Brak siły próbuję nadrabiać obrotami  :P W innych konfiguracjach zębatki 11-13 były u mnie niemal "dziewicami" :D
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2020, 20:32 4gotten »
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Dziś drugi dzień składania nowego roweru. Jeszcze tylko skórcę przewody hamulcowe, dokręcę siodełko i w drogę. 
Paweł.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20452
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Rzekł Wilk wnosząc rower na 2500 m.n.p.m.

Tylko, że ja wszedłem na Rysy z rowerem dla frajdy zdobycia najwyższego szczytu Polski i nie robię z tego zagadnienia. I nawet na tak rzadką potrzebę SPD zupełnie wystarczyły.

Wilk, bardzo jestem ciekaw co robiłeś z rowerem na Perci. Byłbyś tak uprzejmy i odpowiedział? Może masz jakiegoś linka? Kiedyś (z 20lat) spotkałem Słowaka schodzącego z Rysów na naszą stronę. Widok ten zapadł mi w pamięć a nie bardzo mogę sobie wyobrazić zasadności takiego działania. Piszę to z sympatią a nie jako przyczynek do polemiki...

Na Orlej Perci nie byłem z rowerem, po prostu byłem na wyjeździe rowerowym, w trakcie którego zaliczyłem ten szlak. Rowerem dojechałem do Murowańca, tam go zostawiłem i na piechotę poszedłem w góry, a że miałem tylko buty SPD to w nich szedłem i dało radę. To już za trudny szlak by iść tam z rowerem, który jest bardzo niewygodnym gabarytem do niesienia. Natomiast z rowerem wchodziłem na Rysy, żeby mieć frajdę stanięcia z rowerem na najwyższym szczycie Polski. Też jest to wymagający szlak z łańcuchami, jest trochę klasycznej wspinaczki, ale nie tej klasy trudności co Orla Perć.

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Jeszcze tylko skórcę przewody hamulcowe
Leather hebel?
Sklepowe hydrauliki ze standardowymi przewodami. Nigdy się nie bawiłem w skracanie czy odpowietrzanie ale kiedyś trzeba spróbować. :)
Paweł.

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 807
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Oglądałem i przymierzałem się do Bergamont Grandurance RD 5-2019.

Nie jestem jednak przekonany do zdrady starego towarzysza drogi, który od kilku lat kręci ze mną dookoła Polski...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7483
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Wyjechałem z lasu i spotkałem zachód słońca...






A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Zamówiłem nową ośkę, którą właśnie ukręciłem. Na szczęście 5 km od domu, więc tylko godzinny spacerek. Dowiedziałem się też że ośka po angielsku to HUB.  :o
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7352
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
ośka to axle. Hub to cała piasta

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7483
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ciekawe, co zatem zamówiłeś?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Bitels

  • Gość
Może kurier przyniesie axe :)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7483
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Dzisiaj zrobiłem pierwszą setkę w tym roku, rowerową :) I to w jakim towarzystwie. Grupy "Kobiety na rowery". Tak to można kręcić. Po drodze były własnej roboty naleśniki z serem, pizza, kawa z adwokatem, bocian, cytrynówka, herbata. Chyba się do nich zapiszę :)

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10835
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Dzisiaj zrobiłem pierwszą setkę w tym roku, rowerową :) I to w jakim towarzystwie. Grupy "Kobiety na rowery". Tak to można kręcić. Po drodze były własnej roboty naleśniki z serem, pizza, kawa z adwokatem, bocian, cytrynówka, herbata.
Ja tydzień temu samotnie. Głupi ja  :(

Offline Mężczyzna Damsik

  • Wiadomości: 133
  • Miasto:
  • Na forum od: 30.07.2018
Prognozy nie kłamały i po całym tygodniu, który był szarobury i deszczowy dziś trafił się piękny dzień, który wykorzystałem robiąc sobie 50km pętelkę po mojej kochanej Jurze.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3220
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Prognozy nie kłamały i po całym tygodniu, który był szarobury i deszczowy dziś trafił się piękny dzień, który wykorzystałem robiąc sobie 50km pętelkę po mojej kochanej Jurze.

Wczoraj było pogodnie i dziś to ja zrobiłem pętelkę 110km po Jurze  :-[
Po drodze podejrzanie dużo szosowców mnie minęło i tylko jeden gościu na MTB. Chyba bieżnik jest już całkiem passe.

Kobiety [...] bocian

Powiększasz rodzinę?  :icon_twisted:
« Ostatnia zmiana: 8 Lut 2020, 21:02 qbotcenko »

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1489
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Dzisiaj zrobiłem pierwszą setkę w tym roku, rowerową
Ja też. To była katorga. Absolutnie brak formy...

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum