Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[magda]

maper, piona! Też mnie to irytuje
Rowerownik te cycki poznam wszędzie (rudawskie)  pojechałoby się... fajnie masz że mieszkasz tak blisko!

[łatośłętka]

Fuksa ostatnie pożegnanie.

Na powrocie minąwszy lisa, tego spostrzegłem. Zdziwiłem się, nie ubieża; stanąłem. Stojąc, mięśniami co chwilę kontrował powracający przechył. Po kilku minutach ustawienie tylnych łapek ciut zmienił, nosek użył zwiększeniu stabilizacji ciała. Już nie postrzegał. Przy tym co mógł czynił, by nie paść.

"Szkoda . Ale co? zrobisz ." - ostatnie przytomne słowa mej matki wspomnieniem wróciły. Prawie rok temu o przekroczeniu progu przez tę dowiedziałem się kilkadziesiąt m dalej.

 

[Rowerownik]

maper, piona! Też mnie to irytuje

Rowerownik te cycki poznam wszędzie (rudawskie)  pojechałoby się... fajnie masz że mieszkasz tak blisko!

No i nie mówiłem, bura wilgotna zasłona ma się unieść w weekend z większości naszych ziem! a jutro już półmetek tygodnia.


Nom zawsze mam dreszcze jak po pięknym leśnym zjeździe nagle wyłaniają się między drzewami.

Fuksa ostatnie pożegnanie.

To foksuk w tylenej połowie widać borsuczych przodków

[łatośłętka]

/.../
To foksuk w tylenej połowie widać borsuczych przodków

Piersze takie widział; patrzał i sie dziwił, myślał " 'ki czort " - 'kiś płn.-wsch. sort (lok.).

No to zdybalim tego dowód, człek od małpy, ta z -dajmy- jenota, ten z zajca, zajc z myszy, mysz z kiełbia, ten z glizdy, ta z ochotki, ta z me- lub muszki (owocówki), jaka - co do tego wszyscy się zgodzimy - znikąd wprost (pochodzenie zmysłom niedostępne); wcześniej - wybuch.

[Król Julian]

Czemu takie smutne newsy wrzucasz. Zawsze takie informacje i sytuacje mnie dołują

[łatośłętka]

Którą konkretnie (z 3) masz na myśli? - a/ lisborsuk, b/ matka, c/ dowód na pochodzenie od małpy.

[Król Julian]

Zrozumiałem, ze lisek był potrącony i dogorywał

[365]

Rano złapałem kapcia. Naszczęście zapas był więc szybko wymieniony. A potem się okazało, że pomka się też skończyła. Na szczęście po paru kilometrach z buta trafiłem na warsztat, który nie dość, że czynny to jeszcze mieli kompresor . Jednak są na tym świecie dobrzy ludzie

[łatośłętka]

Zrozumiałem, /.../

E-e.

[Felek]

Jadąc do pracy złapałem ‚kapcia’, niestety pompka została przy drugim rowerze. Pomogli mi pracownicy salonu Toyota Chodzeń na Czerniakowskiej użyczając kompresora. Naprawa przez naklejenie łatki poszło sprawnie. Z mojej strony szczególne podziękowania dla pana Mirka:)

[365]

Dzisiaj ujechałem z 5km i kierownica "stała się luźna", choć całkiem noe odpadła. Dobrze, że się nie wyrżnąłem. Wróciłem do domu, a oględziny jutro. Wygląda na pęknięcie "czegoś" ale było ciemno więc jeszcze nie wiem.
Druga awaria w ciągu trzech dni...

[Beder]

Kupiłem torbę na kierownicę. Postawiłem sobie na stole i się na nią paczę. A ona na mnie. W weekend przyjdzie czas na montaż

[Felek]

Jadąc do pracy złapałem ‚kapcia’, niestety pompka została przy drugim rowerze. Pomogli mi pracownicy salonu Toyota Chodzeń na Czerniakowskiej użyczając kompresora. Naprawa przez naklejenie łatki poszło sprawnie. Z mojej strony szczególne podziękowania dla pana Mirka:)

Wracając z pracy złapałem drugiego ‚kapcia’ tego samego dnia. Tym razem w przednim kole. Jak widać 'kapcie' czasami chodzą parami - dzień 'kapcia'.

[worek_foliowy]

Jakie masz opony? Teraz mam Schwalbe Maraton i już przestało mi się chcieć wozić jakiejkolwiek narzędzia.

[Felek]

Dziadowskie, ale tanie Schwalbe Silento. Przełożę z Breezera niezawodne Continental Travel Contact i kupie nowe takie same:)