Chciałem zmienić linkę
Za namową kolegi kupiłem piankę fenwix czy jakoś tak i... po użyciu nigdy nie miałem tak czystego napędu. Kurcze, nawet szczotki nie użyłem , ręce czyste, napęd jak nowy ( w sumie to jest, bo ma raptem 2,5 tys nalotu), fajny efekt i bez wysiłku.
Jak spłukiwałeś? Wygląda dosyćimponująco. Ja używam Dipera, też byłem zadowolony, ale pewnie efekt byłyby lepszy gdybym spłukiwał czymś mocniejszym niż zraszacz.
Ale cudo. Fenwicks się to nazywa. Może wreszcie zacznę czyścić czasem napęd...
Trzydzieści złotych za 200 ml, pięćdziesiąt kilka za 500. Tanie nie jest.Na ilokrotne użycie to może wystarczyć?
nabyłem nowy kask, przetestowałem robiąc 80 km po nowych wsiach okolicznych ... człowiek cały czas odkrywa nowe asfalty