Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[emonika]

Uzupełniłam bloga.
Pojeździłam w weekend nieco. Ale i rowerowałam na wodzie

Generalnie to odliczam dni/godziny do Zlotu.

[Elizium]

Kupiłem rower chrześniakowi.

[Bitels]

Nie ja zrobiłem coś rowerowego, a emes.
Mianowicie sprezentował mi swoją szosę.
Dziękuję mu serdecznie. To niesamowita niespodzianka.
Kurier miał dostarczyć mi ją dziś, ale chyba nie chciało mu się wnosić 15 kg. paczki i ją awoziwał.
Dostarczy mi ją jutro, jak dowiedziałem się na info linii.
Dzięki temu będę mógł zacząć przygodę na cienkich oponach.
To będzie całkiem nowe doświadczenie. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

[Alek]

Brawo Emes.

Gumowych drzew Bitels.

 

[dudi]

No to teraz będziesz musiał pozbierać trochę gmin, żeby wyszło ponad 10,04%

Emes, szacun!

Zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

No toczyć będzie się lekko, jak to szosa

[roweras]

Ja tam widziałem, że szosy mają bardzo niską kierownicę i chyba nie dałbym rady

Sam odczułem różnicę, gdy przesiadłem się z górala na trekkinga. Na pewno lżej jest pedałować
Ale minusem jest to, że amortyzacja jest żadna, bo siodełko nie ma sprężyn.

Zamówię nakładkę żelową i zobaczym, czy to przyniesie jakąś poprawę

[worek_foliowy]

Przejechałem 1 km.

[Król Julian]

Zacząłem rzeźbić mocowanie stopki do Ogra. Oglądałem, przymierzałem, zaznaczałem i wypiłem piwo.  Dzisiaj wiercę i gwintuję. Jest szansa skończyć.

[Hipek]

O kurczę, brawo, Emes, powodzenia, Bitels!

[Bitels]

Dziękuję
Dziś rozpakowałem paczkę od Emesa i moim oczom ukazał się taki widok:


Piękna szlachciurka
Testy i jazdy próbne po zlocie, bo teraz mam masę roboty w pracy i w domu przed zlotem.

[Król Julian]

wow  gratki

Wykonałem i opatentowałem mocowanie stopki na tylny trójkąt do mojego Ogra. Suwmiarka, wiertarka, piłka, pilnik i gwintownik - rzeźba w dosłownym tego słowa znaczeniu. Obok wycięcia uchwytu musiałem jeszcze ograniczyć wychył nóżki stopki. Ale działa.
Założyłem rogi Ergotecha. Poprawiłem mocowanie Ortlieba, lampki i przedniego błotnika.
Teraz jeszcze skrócę linki hamulców i rower właściwie gotowy do wyprawy. 

[średni]

Emes-Szacun i

[Siara_iwj]

Wydłuż sobie linki od przerzutek, bo są zdecydowanie za krótkie.

[Antracyt]

Siedzę nad mapą, patrzę jak za oknem pada i planuję trasę wzdłuż południowej granicy z Komańczy do Zgorzelca.

[Król Julian]

Dokręciłem do Kogi zamienne części, które oddała dla Ogra. Nie miałem sumienia patrzeć na nią niezdolną do boju. Teraz znów się do mnie uśmiecha na swoim haku w garażu.