Autor Wątek: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?  (Przeczytany 1256971 razy)

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 09:59 »
Zmarzłem i postanowiłem już nigdy nie ufać prognozom pogody.
Wczoraj po południu wyruszyłem na spontaniczny biwak w lesie. Miało padać i prognozowana temp. w nocy +6. Zabrałem więc trzynastoletni, cienki, śpiwór syntetyczny. Rano wszystko wokół było białe od szronu, a z litrowego bidonu wylałem maks. pół litra wody - reszta lód.
Nie śpię od wpół do trzeciej nad ranem  :D

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1020
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 10:31 »
W zimie napchałem wodoodpornego smaru do bębenka. Niepotrzebnie, bo teraz ledwo się kręci i na zjazdach spycha mi łańcuch z korby. Będę musiał dziś wyczyścić łożyska i dać tam coś lżejszego.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 10:58 »
Lozyska zostaw, tam raczej nie przeszkadza, za to wyczysc i nasmaruj czyms lekkim zapadki bebenka...

atelo

  • Gość
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 11:50 »
Wyprostowałem tarczę hamulcową kluczem nastawnym...
Efekt żaden :D

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1020
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 18:48 »
Lozyska zostaw, tam raczej nie przeszkadza, za to wyczysc i nasmaruj czyms lekkim zapadki bebenka...

Do zapadek nie dojdę, bo te bębenki to zamknięta konstrukcja, a nie mam specjalnego klucza do otworzenia mojego. Zalałem od góry WD-40 i od spodu wylała się cała rdzawa breja po zimie. Odmrażanie zalodzonej kasety wrzątkiem wydawało się wtedy fajnym pomysłem, bo działało błyskawicznie, ale bębenek dostał po tyłku. Po osuszeniu zalałem łożyska (i zapewne też i zapadki, bo są w środku) olejem i na górę dałem smaru (bo jednak okazało się, że to nie on sprawiał problem). Przy okazji wyszło, że miałem prawie całkowicie zaparzone kółka od tylnej przerzutki, więc zostały wyczyszczone, a tulejki dostały smar. Po złożeniu wszystkiego do kupy koło kręci się jak oszalałe i mogę bez problemu kręcić korbą do tyłu. Owściekałem się przy tym jak zwykle kiedy coś naprawiam i sąsiad z dołu nauczył się zupełnie nowych polskich przekleństw oraz tego, że nienawidzę człowieka, który zaprojektował, wykonał i sprzedał mi piastę i, że w ogóle cały świat powinien wymrzeć tu i teraz.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 20:55 »
Brzmi nienajgorzej, ale czy łożyska daleko zajadą na samym oleju? Obawiam się że w otwartym systemie pierwszy wiekszy deszcz może wszystko wypłukać ....

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 27 Kwi 2018, 20:57 »
Doszedłem do wniosku, iż pora kupić nowy rower. Ten już na mnie za niski, a kierownicy nie da się podnieść :)
I dłuższa jazda = ból łokci, ból szyi, bo jestem nieźle pochylony podczas jazdy.

Pora na jakiegoś trekkinga, a z tym nie wiem, co zrobić. Może zostawię dla siostrzeńca jak będzie duży ;)

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1020
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Kwi 2018, 06:50 »
Brzmi nienajgorzej, ale czy łożyska daleko zajadą na samym oleju? Obawiam się że w otwartym systemie pierwszy wiekszy deszcz może wszystko wypłukać ....

Nie wiem jak dokładnie jest zbudowany bębenek w piastach DMR, ale po odkręceniu go i zdjęciu uszczelki od strony skierowanej ku środkowi piasty pierwsze co widzę to rząd małych kuleczek. Zakładam, że jest to jedyne łożysko w bębenku będące jego częścią (drugie to wprasowana maszynówka, która stanowi też podstawę dla osi piasty). Zapadki muszą być więc gdzieś za tymże łożyskiem. Lejąc olej, aż wyszedł drugą stroną, musiałem posmarować zapadki, a dając na odkryte kulki warstwę smaru mam nadzieję, że trochę go one dostaną.

Zamówiłem już i tak nowy bębenek, więc gdyby coś złego działo się z tym to przynajmniej mam nauczkę nie lać gorącej wody na kasetę celem jej odlodzenia.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Kwi 2018, 09:31 »
Oooo, gorąca woda na bębenek, tego nie słyszałem ;) Jak zamarzł, znaczy się woda już była w środku i pewnie nadżerała to i owo...

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1020
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 28 Kwi 2018, 10:42 »
Odmrażałem nie tyle bębenek co cały tylny napęd, który po jeździe na lepkim śniegu wyglądał jak kula czarnego lodu, a czyszczenie szczotką nie dawało dobrych efektów. Gorąca woda pięknie wszystko myła, ale z perspektywy czasu nie polecam.

Offline Mężczyzna lordChaos

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: skierniewice
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?
« 30 Kwi 2018, 17:42 »
Dorobiłem sobie śrubkę do klocków, bo kupić taką, to trudne zadanie, szczególnie w taki tydzień jak ten ;)

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 2134
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Czy mi się wydaje, czy od jakiegoś czasu hamowałeś metalową blaszką?

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 2134
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
a nawet i tłoczkiem , do tego stopnia że część została wyrwana i wyciekł płyn ::)

RDK

  • Gość
Za wczoraj - łatanie dętek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum