Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[łatośłętka]

Chciałbym mieć tyle miejsca w garażu na rowery w takiej ilości... a tak /.../

Jeśli to też do mnie, wówczas garażu (ani piwnicy) nie mam, nigdy nie miałem, mieć nie chcę. Czynności serwisowe najczęściej przeprowadzam w przestrzeni spocznika schodów, czasem na polu, rzadko kiedy w izbie.

[Żubr]

Czynności serwisowe najczęściej przeprowadzam w przestrzeni spocznika schodów, czasem na polu, rzadko kiedy w izbie.

 

[łatośłętka]

Mein szwagier ist aus Oświęcim; b. fajn zwrot.

[Kamilek]

Dziś nic
a jutro idę oddać na złom aluminiową ramę od Rowerka, która pękła na tylnym widle podczas dojazdu na tegoroczny zlot, a po rozkręceniu okazało się że jest jeszcze duże pęknięcie nad osią suportu.
Tyle wspomnień...

[Król Julian]

Skończyłem walkę z napędem Bianchi Adventure LX z 1985 roku. Sukces. Wszystko działa. Ale po następnych 30 latach trzeba już będzie wymienić  kasetę. Możliwości regeneracji się skoczyły. Chyba, że ktoś pilnikiem uformuje zęby koronek. Wtedy posłuży kolejne 30 lat.
Nic tylko ręce załamać nad tą trwałością. Technologia z lat 80` do pięt nie dorastała współczesnym osiągnięciom. Oczywiście według producentów i ich księgowych.

[Alek]

A ile ten rower przejechał w tym czasie, tak z ciekawości?

[Król Julian]

A ile ten rower przejechał w tym czasie, tak z ciekawości?

A kto to wie. Szwagier (obecny wtedy jeszcze nie) kupił go używanego koło roku 90`ja odkupiłem go po kilku latach. W tym czasie 90-97 dużo jeździł. 26" i góral to był wtedy postęp. W tym z sakwami. Dalej jeździć przestał na wyprawy. Budowałem się i rozmnażałem a rower jeździł tylko po okolicy. Następnie miał go kilka lat mój ojciec, ale wtedy jeździł bardzo mało. To był czas jego upadku. Zabrałem go dwa lata temu. Bo żal mi było patrzeć na takie poniżenie. Odremontowałem i w ostatnich latach znów jeździ wokół komina i po lasach. Dzisiaj myknąłem na nim do pracy 19km, bo mój "rower do pracy" się popsuł (padła tylna obręcz). Mega fajnie było mimo 26". Zatem ile przejechał? Nie wiem ale myślę, że zebrało mu się. Według mnie cały czas na jednym łańcuchu do tej chwili Piasty oryginalne, konusy bez wżerów, suport oryginalny na kwadrat. Wymienione przednie korby i przednia przerzutka. Tylna ma już trochę luzów ale działa. Manetki też działają. Zatem prawdziwy twardziel.
Cały czas się zastanawiam, czy go sprzedać i kupić 29" np. Giant ToughRoad czy nie.

[łatośłętka]

Zidentyfikowałem takie oto

http://www.meilenweit.net/shop/product_info.php?cPath=105014_291&products_id=24028

narzędzie.

@globalbus: Bije to, coś na wyjazd u Chińczyków kupił?

[Alek]

A mogę zobaczyć to od chińczyków?

[globalbus]

Ja mam kluczyk uniora. Ponoć to coś jest lepsze, ale sporo droższe.

[Mariusz]

Tak z ciekawości, Unior ma całą linię "Bike" drogie, przez dwa lata nie sprzedaliśmy ani sztuki
Zapytań ofertowych było wiele.

[Alek]

Unior wygląda jakby służył do zdzierania farby z ramy Poza tym ma dosyć krótkie zęby.

Znalazłem coś pośredniego, za 17gbp ze Spa Cycles:

http://kk.org/cooltools/next-best-thing/

http://www.spacycles.co.uk/m2b0s72p595/NBT2-%28next-best-thing%29-Cassette-lockring-remover


Fajne, kiedyś sobie kupię.

[Mariusz]

W sumie, za nieduże pieniądze można przerobić z kluczyka do kasety.

[m.arek]

Znalazłem coś pośredniego, za 17gbp ze Spa Cycles:

http://kk.org/cooltools/next-best-thing/

http://www.spacycles.co.uk/m2b0s72p595/NBT2-%28next-best-thing%29-Cassette-lockring-remove

Chciałbym zobaczyć prezentację z aluminiowym hakiem do przerzutki 

[Alek]

Ale przecież to się zapiera i za ramę, i za hak - tam gdzie jest oś, nigdy nie ma samego haka.