Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[yoshko]

Jak znalazca jest ogarnięty to i nawet wino by za to kupił. ;-)

[Włod]

Cena zlomu to jakies 30-45gr/kg znalazca raczej się mocno nie wzbogacił 😉

[yoshko]

Przy stali stopowej stawki są całkiem inne. :-)

[Turysta]

Dlatego mam cichą nadzieję, że leży gdzieś w zaspie lub na poboczu. Między Biskupią Górką a Operą mniej więcej

Niestety, nic nie znalazłem. (Zasp nie przekopywałem.)

[Iwo]

Pojechałem na rowerze do szkoły.

[łatośłętka]

Zerknij, proszę, na afisz, co? w Moulin Rouge teraz o której za ile grają.

(Ostrzeżenie: Jeśli waletujesz na banlieue, wówczas szybko, łatwo, niepostrzeżenie ulec możesz radykalizacji lub zostać wplątanym w zamieszki.)

(Nie pękaj: W sytuacjach trudnych, kłopotliwych przywołuj kto kogo widelcem jeść nauczył.)

W temacie: Przez zaspy rower pchałem.

[yurek55]

Dziś Księgowy ogarnął mi hamulce i przy okazji wpadło 61 km.

[Iwo]

waletujesz na banlieue

Rzut bagietką.

Ostrzeżenie: (...) szybko, łatwo, niepostrzeżenie ulec możesz radykalizacji

Merci, ale za późno; już uległem:



Coraz częściej ostrze bagietki mi sterczy z plecaka.

Zerknij, proszę, na afisz, co? w Moulin Rouge

W czerwonej dzielnicy na panienki się zerka, nie afisze.

[R_och]

Iwo następnym razem bierz te bagiety i sery i jedź tutaj
https://www.google.pl/maps/place/Bazylika+Sacr%C3%A9-C%C5%93ur/@48.8864189,2.3416452,17z/data=!4m5!3m4!1s0x47e66e4334868de3:0xcfc3870abe2b8519!8m2!3d48.8867046!4d2.3431043!6m1!1e1
siadaj na schodach i wcinaj
jak skończysz idź zaraz obok tam tez jest fajny klimat
https://www.google.pl/maps/place/Montmartre,+75018+Pary%C5%BC,+Francja/@48.886222,2.3291445,15z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x47e66e44d4c0f5d5:0x7dd44a8503e08670!8m2!3d48.8867148!4d2.3388895!6m1!1e1
a potem wracając sprawdzisz Łatosiowi te afisze

[Iwo]

Iwo następnym razem bierz te bagiety i sery i jedź tutaj

Dziękuję, wiem, byłem już parę razy. Mam za oknem na wyciągnięcie ręki:

[Turysta]

W lesie, w drodze do domu zaliczyłem na lodzie piękną glebę. Widziałem, co się święci, próbowałem uciec na bardziej przyczepny środek drogi, ale już było za późno. Kolce nie pomogly - wgryzły się w lód, podrapały go trochę i tyle.
Szkód, poza skrzywioną klamką (naprostuje się), na szczęście, brak.

[altharr]

I ja zaliczyłem dziś glebę. Klasyczny lot przez kierownicę, leżąc na schodach chwila medytacji o tym co się stało. Niestety szkody były ale o tym w innym wątku.

[RODDOS]

Kupiłem nową torbę pod ramę. Wcześniej w innym sklepie rowerowym ku mojemu zdziwieniu dowiedziałem się, że takie trójkąty są już niemodne. Hm, może i niemodne, ale praktyczne. Do diabła z modą. Oprócz torebki od sympatycznej Pani z rowerowego w Świdnicy na Wrocławskiej wydębiłem karton na rower. Była na tyle miła, że aby mi dać ten karton, wyjęła z niego nowy rower. Byłem w lekkim szoku. Karton się przyda, bo za cztery miesiące fruuuu... na Bałkany.

[Susiedka]

W pracy przewiało przez ten tydzień, a ja, jak ten głupi, jeszcze się na rower wybieram. Trochę się pukają w czoło. :-)
Przystanąłem w lesie i podkręciłem nyple, zastanawiam się, czy to nie spisek nypli i czy się specjalnie nie odkręcają? A może w końcu obręcz doszła do formy? Całkiem przyjemnie w lesie, z 5 stopni więcej, sucho i bezwietrznie.


Panie, ile w tych Niemcach się drewna marnuje...

[poziom]

Wreszcie udało się zrobić pierwsze km w tym roku. A dokładnie 21 km.
Początkowo wybrałem się do lasu (MTB) i opony, na które postawiłem (Maxxis High Roller) świetnie się sprawowały jednak po około 2 km droga  była tak zasypana, że podziękowałem za dalszą rzeźbę, zawróciłem i zrobiłem wycieczkę asfaltami :p