Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Susiedka]

U mnie też lodowisko, niewiele dało się popedałować. Ale to i dobrze, bo mi złośliwa felga przecięła oponę. Tak to jest, gdy się bierze zapasowy rower. Konsylium zaplanowałem na jutro.

[yurek55]

Ja dopiero wieczorem wyjechałem, już nie było ślisko. Jezdnie czarne i mokre, temperatura w okolicach zera, lekka mżawka, albo duża wilgoć w powietrzu osiadająca na okularach na nieszczęście.
Przejechałem 23 km



A po powrocie spróbowałem wreszcie tego francuskiego piwa. Niezłe..., szczególnie etykieta.

[skrzysie.k]

Wybrałem się na przeciw dzielnej grupie poznańskiej (martwawiewiórka, Jaco, Podjazdy), która po kliku dniach na Jurze dojechała w okolice Krakowa. Spotkanie wypadło w pełnym słońcu, w Pieskowej Skale ..., po czym doliną Prądnika i przez Giebułtów dojechaliśmy do Krakowa. Był również Żubr, którego spotkaliśmy przed Giebułtowem ...



 

[olo]

a ja pojechałem do lasu na grzyby

[MarqoBiker]

Dziś wreszcie słonce się pokazało więc trzeba było to wykorzystać...marne 41 km ale zawsze coś

[memorek]

Dziś wreszcie słonce się pokazało więc trzeba było to wykorzystać

A to słońce jest konieczne do rowerowania? 

Umyłem rower. Na trawniku przed domem, jak zwykle. Spryskiwacz ogrodowy, 5 l wody.  Tylko, zamiast trawy jest śnieg i teraz wszyscy sąsiedzi widzą, że to, co spływa z mojego roweru, to nie jest czysta woda. Wbrew temu, co zawsze mówiłem.

Marek

[wiki]

A to słońce jest konieczne do rowerowania? 

Konieczne nie jest ale jeszcze jest coś takiego jak przyjemność i komfort jazdy. Sobota i niedziela ma być słonecznie, może wtedy pęknie granica 100 km.

[MarqoBiker]

A to słońce jest konieczne do rowerowania? 

Konieczne nie jest ale jeszcze jest coś takiego jak przyjemność i komfort jazdy. Sobota i niedziela ma być słonecznie, może wtedy pęknie granica 100 km.

No dokładnie a poza tym u mnie jak nie ma słońca to panują mgły albo smog...zależy kogo zapytać
Weekend też zapowiada się ładnie więc pośmigam też, zapewne pierwszy raz w tym roku odwiedzę Sandomierz ale do setki zapewne nie dojadę

[wjck]

A ja w weekend zaliczyłem 2 gleby, jedna nawet spoko, krótkie szuranie po lodzie.
Ale druga już gorsza - tuż przed domem, dziury w spodniach na kolanie, jakieś otarcia, fuj...
Ponieważ jeżdżę cały rok rowerem, to na zimę specjalnie obniżyłem ciśnienie do 2,2 atmosfery.
Mniej nie by nie było snejka. I prędkości jak u emeryta na tym lodzie ;-)
Przestałem też wzbudzać zdziwienie na myjni z rowerem, za 2 złote idzie rower z grubsza odczyścić, lepiej mu się zrobi na wiosnę

[MarqoBiker]

Umyłem dziś ramę, koła i opony i trochę wyczyściłem napęd ale bez ściągania go . Teraz tylko pozostaje nasmarować łańcuch i czekać na słonce

[tylkoromet87]

Dzisiaj tylko 2 km do pracy 

[łatośłętka]

Hej dziewczyno spójrz na tysia
On przypomni przypomni chłopca ci
Przejechanego 1go tysia
Który w oczach ma tylko szare łzy.

Pierwszy tyś dla dziewczyny
Którą kocham i będę kochał wciąż
Lecz dziewczyna jest już z innym
A ja kocham i będę kochał wciąż.

Mmmmm w tym roku pierwszy tyś
Jejejeje byś nie pomyślał byś.


Pełny tekst, przykładowy wykon szlagieru ponadczasowego:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,biesiadne,bialy_mis.html

[wiki]

Pierwsze w tym roku 100+. Trasą wokół Zalewu Sulejowskiego. Zwykle wybieram się wiosną. W tym roku wyszło trochę wcześniej ale pogoda była tego warta.


skrótem przez pola


skrótem przez łąki


mostkiem nad Luciążą


wzdłuż tamy


widok na zlot pingwinów

Zdjęcia doskonale fałszują rzeczywistość. Przytłaczająca część trasy to było zwykłe tłuczenie kilometrów po suchych asfaltach.

Trasa:
https://ridewithgps.com/trips/12750777


Oooo!!! Nie wiedziałem, że potrafię wstawiać zdjęcia

[ramzes]

...ale pogoda była tego warta...

Ano pogoda ładna, ale po pierwszym zdjęciu widać, że nie tylko w Krk mamy problem ze smogiem :/
Ja przez to cholerstwo jedyne co dzisiaj robiłem rowerowego, to zerkałem ze smutkiem na rowerek, bo normy pyłów przekroczone ponad 5 razy :/ Do kitu.

[Waxmund]

Huh, dawno mnie tu nie było
Come back.

http://waxmund.bikestats.pl/1548009,Proba-obojczyka-nr-2-i-pierwsza-gleba-w-tym-roku.html