Autor Wątek: Rowerowe początki naszych pociech  (Przeczytany 56388 razy)

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2670
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 12 Cze 2012, 07:33 »
Chodniczek, nie wymiękaj. Przecież wiesz, że będzie już tylko gorzej.

Marek

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 12 Cze 2012, 08:50 »
.. za tydzień kupisz monitor serca..
.. za dwa nauczysz ją hamować (Allllaaaaaaaa, poczeeeekaaaaajjjjj)
.. za trzy stwierdzisz, że zaciągniesz "przypadkiem" hamulec..
.. za miesiąc wsiądziesz na własny rower, w końcu będziecie mogli jeździć razem do przedszkola :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1746
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 12 Cze 2012, 10:19 »
Pająk, to z autopsji???  :P

Motyw z hamulcem dobry, trzeba będzie trochę baryłkami pokręcić  :icon_twisted:

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 12 Cze 2012, 10:41 »
Nieźle, nieźle. Przekaż Ali gratulacje od wujka.
Zaczynam się bać, co będzie dalej...
Taka Natalia K. zrobiła w niedzielę 30 km. Zaliczyła fan zone, kawałek meczu i ponad 200 metrów sumy przewyższeń. Dojazd do Gdańska i potem powrót odbywał się bez odpoczynku, a wyjechaliśmy po 15-tej. Zastanawiam się, czy sztywny hol będzie w ogóle potrzebny.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4759
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 12 Cze 2012, 10:48 »
Gratuluję Wam, tomzoo i remigiusz. Fajnie że córki rosną i sobie śmiało poczyniają.
Moja ostatnio na rowerze biegowym wracała z przedszkola obok niej mama na rowerze. Duma ją rozpierała, a inne dzieci jak się patrzyły na ekipę kaskowo-rowerową.

Jarek, co  z tym rowerkiem od Natalki? :D

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 15 Cze 2012, 15:48 »
Pająk, to z autopsji???  :P
Monitor serca miałem wcześniej. O zaciśnięciu hamulców myślałem jak biegałem za Natalką  :P Ale wy będziecie mieli "trochę dalej" do przedszkola  :lol:

Zastanawiam się, czy sztywny hol będzie w ogóle potrzebny.
Ja po wizycie w Kołobrzegu uważam, że jednak na miasto hol jest prawie obowiązkowy. Dzieci jednak nie zawsze słuchają rodziców (chociaż przy Ewie Natalka P. jechała bardzo grzecznie :) ) I dlatego na przejazdy po "nieznanej" (dla dzieci) okolicy jest to bardzo przydatne. No i jeszcze co zrobić jak się zmęczy?

Jarek, co  z tym rowerkiem od Natalki? :D
Spokojnie, nie wyciągaj młodej rowerka spod tyłka :) Jeszcze nie mam zastępstwa, więc 14" ciągle w użyciu.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna sparky

  • Dobry asfalt... to: czerwony asfalt :-)
  • Wiadomości: 26
  • Miasto: Paryż Północy (metaforycznie)
  • Na forum od: 19.01.2012
    • bubiteam.blox.pl
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 15 Cze 2012, 21:22 »
Tomzoo !

Właśnie obejrzeliśmy przejażdżkę Ali. Gratulujemy Wam z całego serca !!!!

edith & syl & kara & pauli

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1746
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 20 Cze 2012, 12:21 »
Taka Natalia K. zrobiła w niedzielę 30 km. Zaliczyła fan zone, kawałek meczu i ponad 200 metrów sumy przewyższeń. Dojazd do Gdańska i potem powrót odbywał się bez odpoczynku, a wyjechaliśmy po 15-tej. Zastanawiam się, czy sztywny hol będzie w ogóle potrzebny.

O, to widzę, że chyba definitywnie Natalka żegna się z przyczepką. Jak Ala to zobaczy, to się narobi. Szczególnie, że już pierwsze kroki na własnym pedałkowym ma. Już raz mi mówiła, że ona nie będzie jechała przyczepką z nami, bo już na swoim rowerku może.
A co do holu, to zależy jakie dystanse i jaki teren zamierzacie pokonywać. Jak dużo i góry, to ja bym się nie wahał. Z drugiej strony, Natalka to już duża panna i może da radę?

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Janek13

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.05.2011
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 22 Cze 2012, 18:31 »
My niedawno naszej córce (22 miesiące) kupilismy trójkołowego biegusa Wishbone, tak to wygląda:
http://www.aktywnysmyk.pl/rowerki-biegowe/296-rowerek-biegowy-trojkolowy-wishbone-bike-le-koru.html

Okazało się jednak że ma za długie nóżki i haczyła o tylną ośkę przy odpychaniu więc przeszliśmy od razu na wersję dwukołową :)

Rowerek trochę kosztuje ale jest  jednym z niewielu który ma bardzo nisko siodełko i podobno, jak twierdzi producent, z trójkołowcem można próbować już od 12 miesiąca.

Podobne rowereki robi też niemiecki Geuther:
http://www.bezpiecznyurwis.pl/p/pl/geu28/rowerek+biegowy+trojkolowy+geuther+bike.html


Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2670
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Cze 2012, 09:18 »
A wiecie, że na moich wyścigach bardzo często wygrywają właśnie rowery biegowe? Wygląda na to, że w tym wieku to pedały przeszkadzają :-)

Marek


Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1746
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 23 Cze 2012, 23:21 »
A kółka boczne to już chyba w ogóle  ;D

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 16 Wrz 2012, 13:26 »
A jak chcesz naprawdę zaszeleć - to taki jumperek
Ostro!
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Ga72-ASP1uM&list=PLDE520441B158D2C9#!


Mały niezły jest. Dzieci mają potencjał :D
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna parmenides

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Zgorzała
  • Na forum od: 28.11.2012
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 29 Lis 2012, 18:46 »
Nasz wystartował na dwóch kółkach w wieku 4 lat. Nalatałem się za nim przez 3 dni. A na koniec, jak już był efekt, to żona na filmie z nim wystąpiła i wszyscy myślą, że tatuś nic w tym kierunku nie zrobił:)
https://www.dropbox.com/s/q24qzvgirdvi0ot/rowerek-ipek.mp4

Offline Mężczyzna parmenides

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Zgorzała
  • Na forum od: 28.11.2012
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 2 Gru 2012, 16:44 »
Ze swoim 7-letnim synem robimy regularnie trasy ze Zgorzały do Zimnych Dołów nieopodal Żabieńca. Tam wyprawiamy jego urodziny, tam spotykamy się na pikniki. Mamy ok. 10 km od domu. Połowa po utwardzonych ścieżkach, druga połowa po twardych polnych, leśnych lub osiedlowych szutrach. Mały przyjmuje ten dystans z przyjemnością. W tzw. "międzyczasie" piknikowym lata z rówieśnikami jak szalony. Jeździ samodzielnie od 2,5 lat.
Ile można mu zapodać, według Was, w następnym sezonie, żeby go nie zamęczyć? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to osobnicze względy; ale pytam Was - rodziców, ile z 8-latkiem robicie kilometrów?
Moim marzeniem jest zachęcenie go do podróżowania rowerem...

pozdr

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1746
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Rowerowe początki naszych pociech
« 2 Gru 2012, 19:11 »
Nasz wystartował na dwóch kółkach w wieku 4 lat. Nalatałem się za nim przez 3 dni. A na koniec, jak już był efekt, to żona na filmie z nim wystąpiła i wszyscy myślą, że tatuś nic w tym kierunku nie zrobił:)
https://www.dropbox.com/s/q24qzvgirdvi0ot/rowerek-ipek.mp4

No cóż mogę powiedzieć - kozacki film i chłopak też kozak!  ;D
Gratulacje!

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum