Karimata, mata czy materac

[owca]

Trochę informacji w różnych tematach jest, ale w sumie nie znalazłem odpowiedzi na pytanie.
Co najlepsze?

Ogólnie nie mam wielkich zastrzeżeń do karimaty, bo można ją rozłożyć gdziekolwiek i nawet jak się przebije to nic złego się nie stanie. Co do wygody też nie mam zastrzeżeń, chociaż wielokrotnie jest twardo, ale bezproblemowo się wysypiam.
Jedyne co mi przeszkadza to rozmiar, bo zawsze te 50cm szerokości ma i nie da się tego zmienić.
Zastanawiałem się nad kostką Bundeswery, ale ta jest bardzo cienka dość szybko się rozwala na łączeniach.

Dlatego też pomyślałem, żeby może zaopatrzyć się w matę samopompującą albo materac. Waga raczej nie ma znaczenia, może być i 1kg, ważne, żeby dało się to złożyć na pół, żeby zajmowało z 25-30cm. Raczej nie interesują mnie maty za 400zł, bo aż tak mi nie zależy na zmniejszeniu gabarytów

I teraz pytanie jak bardzo trzeba uważać, żeby czegoś takiego nie przebić? Zawsze nocujemy na dziko i najczęściej w różnych dziwnych miejscach i też nie chce kupić czegoś, czego nie będę mógł używać, bo będę się bał przepicia.

[aard]

Bardzo trzeba uważać. W zasadzie nigdzie poza podłoga namiotu nie należy tego rozkładać.

Skoro na karimacie Ci wygodnie, toś szczęściarz i przy niej pozostań. A jak Ci za wąsko, to kup szerszą i po problemie

[owca]

Bardzo trzeba uważać. W zasadzie nigdzie poza podłoga namiotu nie należy tego rozkładać.

Skoro na karimacie Ci wygodnie, toś szczęściarz i przy niej pozostań. A jak Ci za wąsko, to kup szerszą i po problemie

Wiadomo, że materac byłby wygodniejszy, ale na razie nie jest to głównym problemem. A wadą karimaty jest to, że się nie składa na pół i po spakowaniu jest za szeroka.

Widziałem Twój temat o materacach i widzę, że mają wzięcie, ale jeśli faktycznie tylko do namiotu się nadają to chyba nie dla mnie :/
Ale rozmiarowo byłby świetne.

[owca]

Większość mat samopompujących ma podany rozmiar po złożeniu 51cm. I teraz pytanie czy można taką matę złożyć na pół i dopiero potem zwinąć? Czy po prostu z jakiś względów się nie da? Np. pęka w tym miejscu albo coś?

Co do grubości, to raczej nie musi być gruba bo będzie wykorzystywana głównie 3 sezonowo, lepiej byłoby, żeby była z grubego materiału, który będzie bardziej odporny na przebicia.

Czego Wy używacie i jak to się sprawuje? Jak często się przebija?

[Bartek]

A może taka alumata?

[owca]

Alumatę mam, ale na tym to już komfort spania żaden. Traktuję ją bardziej jako warstwę izolacyjną jak np. śpię gdzieś na śniegu.

[Daniel]

Miałem kiedyś matę samopompującą mckinleya - wielką, szeroką i ciężką. Kilka razy próbowałem ją zwinąć po wcześniejszym złożeniu na pół i dawało to strasznie gruby i nieporęczny rulon.

[Bartek]

Ja tam specjalnej różnicy pomiędzy karimatą a alumatą nie widzę. Na jednym i drugim jest równie twardo.

Pod alumatę trzeba tylko dokładniej szyszki wyzbierać

[ostry7]

(...) bo będę się bał przepicia.

kto się tego nie boi...  

A czy są karimaty na tyle grube, żeby szło na nich spać/leżeć w Chorwacji? (często kamienie i skały), bo niby materac byłby dobry ale waga i potrzebne miejsce są jak dla nas za duże (niestety nie wchodzi w grę kupno kilku materacyków)

[skolioza]

Większość mat samopompujących ma podany rozmiar po złożeniu 51cm.

to jest szerokość maty - wymiar po złożeniu zależy od modelu
nawet jednak jeśli mata składana na pół nie jest nic nie stoi na przeszkodzie aby tak ją zrolować - średnica będzie większa i pokrowiec inny trzeba będzie jednak wykombinować

z moich doświadczeń - od 7 lat na tej samej macie w waruknach przeróżnych - 0 problemu

[Keto]

Większość mat samopompujących ma podany rozmiar po złożeniu 51cm. I teraz pytanie czy można taką matę złożyć na pół i dopiero potem zwinąć? Czy po prostu z jakiś względów się nie da? Np. pęka w tym miejscu albo coś?

Co do grubości, to raczej nie musi być gruba bo będzie wykorzystywana głównie 3 sezonowo, lepiej byłoby, żeby była z grubego materiału, który będzie bardziej odporny na przebicia.

Czego Wy używacie i jak to się sprawuje? Jak często się przebija?

Ja używam takiej maty samopompującej http://www.decathlon.com.pl/PL/mata-samopomp-a200-ultra-l-16089431/ i składam ją najpierw na pół (robi się z niej tylko 25 cm), a dopiero potem zwijam. Zajmuje przez to znacznie mniej miejsca i nic złego się z nią nie dzieje. Zresztą był do niej dołączony przez producenta mały pokrowiec, który umożliwia jej przechowywanie tylko tak złożoną.

[Fijolek2005]

Keto i ja mam tę matę kupiłem ją jesienią w zeszłym roku na wyprzedaży . Wcześniej miałem karimatę którą woziłem na bagażniku , teraz mogę ją pomieścić w sakwie dzięki złożeniu na pół - duża wygoda.

[Splawik4]

Używam dokładnie takiej samej jak Keto. Jest naprawdę mała po zrolowaniu. Do tego, w porównaniu z karimatą, nieziemsko wygodna. Waży coś 600 g więc ciężka nie jest. Zdecydowaliśmy się na pompowańce bo bardzo nieporęcznie było pakować 4 karimaty na dwa rowery (jeździmy z dwójką dzieci). Do tego duży czteroosobowy namiot. W cholerę gratów. Jesteśmy zadowoleni ze zmiany.

[Waxmund]

Ja tam specjalnej różnicy pomiędzy karimatą a alumatą nie widzę. Na jednym i drugim jest równie twardo.

Pod alumatę trzeba tylko dokładniej szyszki wyzbierać

to kup sobie trochę porządniejszą karimatę, i różnicę poczujesz. Ot, choćby taka decathlonowa za 30zł....

[yoshko]

...albo nasz forumowy materacyk Me'Ru.