Autor Wątek: [wydzielony] Hamak na wyprawie  (Przeczytany 27532 razy)

Offline Mężczyzna irbis9

  • Wiadomości: 216
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 15.01.2012
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 15:37 »
Szczerze mówiąc zainspirował mnie hamak głównie ze względu na prostsze znalezienie miejsca, w Polsce. Kilka drzew, zagajnik, las częściej się mija, niż kawałek płaskiego i ważne, nie zarośniętego terenu. Łatwiej się też schować. Co do ceny dd frontline bez tarpa można kupić w GB już za 45 funtów z darmową przesyłką do Polski. Model jungle zaintrygował mnie możliwością rozbicia na ziemi. Choć drogi i ciężki. Dzięki wszystkim za swoje opinie, szczególnie praktyków.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna irbis9

  • Wiadomości: 216
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 15.01.2012
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 16:06 »
Jak ktoś ma w płaskiej i zielonej Polsce problemy ze znalezieniem miejsca pod namiot to raczej w okulary, nie w hamak powinien zainwestować  ;) Zaliczając gminy nocowałem tak mnóstwo razy, Polska to raj jeśli chodzi o nocowanie na dziko.
parę razy miałem jadąc do oporu, szczególnie w lasach i górach

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 17:31 »
sezon ogórkowy

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15544
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 19:13 »
No to wypada na koniec się uśmiechać, bo chyba tak można chyba aż do wiosny. :)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 21:20 »
Dla mnie podstawowym minusem hamaku jest brak hamaków wieloosobowych. Przynajmniej o takich nie słyszałem. ;-) I to z mojego punktu widzenia przesłania wszelkie inne jego wady. Zalety także. Wybieram namiot.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 21:30 »
Dla mnie podstawowym minusem hamaku jest brak hamaków wieloosobowych
I to jest argument, który ostatecznie dyskwalifikuje hamak  :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 21:55 »
No tak, ale ja potrzebowałbym wersji 2+2 niebawem ;-)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4829
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 4 Lut 2014, 22:06 »
OOOO! Gratulacje! :D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 5 Lut 2014, 00:26 »
Jak Ci napisałem - nie jesteś jedynym śpiącym w hamaku, a opinii o niewygodnym spaniu w ten sposób jest mnóstwo, np. ja w takim czymś nie miałbym szansy się porządnie wyspać.
Osób, które nie wyobrażają sobie powrotu na ziemię też są setki. Sporo osób z www.hammockforums.net śpi na hamaku nawet w domu. Nie mam dużego stażu, ale zauważam, że wyraźnie szybciej się zasypia. Nie jestem też rano połamany w przeciwieństwie do spania na ziemi.

Nie wystarczy, tarp osłoni Cię tylko przed deszczem z góry, nadal będziesz musiał zejść na mokrą i usyfioną (czasem błotnistą ziemię); a w namiocie gotujesz sobie leżąc w czystym i ciepłym śpiworze. A zestaw hamak + tarp nic już nie wnosi, bo będzie cięższy od lekkiego namiotu.
Plus dla Ciebie.

Tylko problem w tym, że nie zawsze szuka się godzinę przed zmrokiem i nie zawsze drzewa są, bezleśnych obszarów nie brakuje. Jak chcemy się rozbić nad rzeką przy ładnym miejscu z dostępem do wody to jak nie ma drzew - to do widzenia itd. Jak sobie pomyślę o mnóstwie noclegów które miałem na wyprawach to na wielu byłby z tym problem.
Mimo wszystko prosiłbym o odpowiedź - ile mniej więcej potrzebujesz czasu na wyszukanie miejscówki?

Szczerze mówiąc zainspirował mnie hamak głównie ze względu na prostsze znalezienie miejsca, w Polsce. Kilka drzew, zagajnik, las częściej się mija, niż kawałek płaskiego i ważne, nie zarośniętego terenu.
W pełni zgodzę się z Wilkiem, to nie jest kryterium świadczące na korzyść hamaka.

Nie tyle sezon ogórkowy, co Worek dorabia ideologię do nieposiadania dobrego namiotu i materaca ;)
Czy lepszy zależy od kryteriów, już to kiedyś wałkowaliśmy. Dla mnie wygrywa komfortem, gdyby brać pod uwagę resztę na pewno bym go nie wybrał.

W domu thermarestów mam pod dostatkiem, a za koszty wyprodukowania sprzętu hamakowego spokojnie mógłbym kupić choćby Decathlonowy Ferrino Lightent 1 lub Quechua T2 Ultralight Pro.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2271
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 5 Lut 2014, 08:06 »
Tam gdzie mogę przywiązać hamak to z reguły namiot też można rozłożyć. Ja noclegu zaczynam szukać tak na 2 godziny przed zmrokiem. Hamak moim zdaniem to ograniczenie ilości miejscówek i eliminacja tych najbardziej atrakcyjnych. Polanka w górach z przepływającym obok strumieniem. Piękny widoczek na góry, przyjemna trawka, najbliższe drzewa w odległości kilkudziesięciu metrów. Aż żal rezygnować z takiej miejscówki. Z hamakiem musiał byś pojechać dalej.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 3 Cze 2014, 15:33 »
Jeszcze trochę w temacie hamaków, bo chyba się zdecyduję jesienią na zakup:



Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: [wydzielony] Hamak na wyprawie
« 3 Cze 2014, 15:51 »
Może być problem z wieszaniem takiego hamaka. Na filmiku widać, że drzewa są blisko siebie, a mimo to taśmy są mocowane wysoko - strach myśleć co by było gdyby drzewa były od siebie bardziej oddalone.

Oczywiście jako spory plus trzeba uwzględnić to, że hamak jest krótki i można rozłożyć gdy drzewa są blisko ;) Łatwiej jednak szukać drzew w większej odległości (większy promień poszukiwań).

Z "normalnych" konstrukcji pozwalających używać materaca/karimety można rozważyć bridge hammock.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum