drugi rower - szybki, miasto/lekkie szutry

[ElektronBorsuk]

Witam,
Mam już mój ulubiony rower wyprawowy (bardzo zmotany Marin Muirwoods + 2 komplety kół - na lekkie i ciężkie wyprawy), mam w nim wszystko, czego potrzebuję od roweru wyprawowego.

Teraz szukam roweru do codziennej jazdy po mieści i na szybkie wypady wokół komina, 100-150 km. Teren: głównie drogi rowerowe/asfalt, czasem lekki szuter. Jazda na lekko, dwa bidony + mała torebka na ramie i mała podsiodłówka na pompkę i inne serwisowe gadżety, żaden backpacking. Nie potrzebuję dodatkowych punktów montażowych. Napęd 2x9 lub 2x10. Rozum wolałby płaską kierownicę, serce mówi, że baranek. Opona 35 mm. Najlepiej czarny. Koła mogą być na QR (mam fajne, które mógłbym wykorzystać). Budżet do ok. 5 tyś.

Rozważam: szosę fitness (starszy syn jeździ na Marin Fairfax 2, rozważam Fairfax 3), szosę allroad (nowy Canyon?), bardzo podoba mi się Ridley X-Disc (cyclocross, mam wątpliwości jak z wygodą na dłuższe trasy). Wiem, że każdy z nich to zupełnie inna bajka, ale nie bez powodu czuje się nieco splątany w tym procesie decyzyjnym.

Pomóżcie 

[michal.je]

Tak całkiem szczerze? Po co Ci coś innego niż Muirwoods? Może będzie łatwiej odpowiedzieć.

[ElektronBorsuk]

Bo mój obecny rower jest obładowany dodatkami wyprawowymi, których na co dzień nie potrzebuję (bagażnik, błotniki, koszyki boczne, bardzo ciężkie koła (Ryde 40, Schwalbe Marathon Plus MTB), tarcza 34T na korbie), przez co jest ciężki i powolny. A na ich zdejmowanie i zakładanie co drugi weekend szkoda mi czasu.

Przemyślałem jednak kwestię i doszedłem do wniosków, że: 1. geometria Muirwoodsa pasuje mi idealnie i bardzo lubię ten rower, 2. potrzebuję rower uniwersalny, najlepiej taki sam, jaki mam, tylko lżejszy. W rezultacie decyzja zapadła i kupiłem drugiego Muirwoodsa, tylko z barankiem Będzie z niego lekki gravel na Microshift Sword na co dzień i na lekkie wyprawy.

[michal.je]

Bo mój obecny rower jest obładowany dodatkami wyprawowymi, których na co dzień nie potrzebuję (bagażnik, błotniki, koszyki boczne, bardzo ciężkie koła (Ryde 40, Schwalbe Marathon Plus MTB), tarcza 34T na korbie), przez co jest ciężki i powolny. A na ich zdejmowanie i zakładanie co drugi weekend szkoda mi czasu.

Przemyślałem jednak kwestię i doszedłem do wniosków, że: 1. geometria Muirwoodsa pasuje mi idealnie i bardzo lubię ten rower, 2. potrzebuję rower uniwersalny, najlepiej taki sam, jaki mam, tylko lżejszy. W rezultacie decyzja zapadła i kupiłem drugiego Muirwoodsa, tylko z barankiem Będzie z niego lekki gravel na Microshift Sword na co dzień i na lekkie wyprawy.

Dokładnie to samo chciałem Ci zasugerować  tylko "geometria Muirwoodsa pasuje mi idealnie i bardzo lubię ten rower,(...) kupiłem drugiego Muirwoodsa, tylko z barankiem "

i wiesz, że baranek zmieni Ci geometrię, ale to już sam się przekonasz.

[quiros]

Canyon  Endurace Allroad? 
999 eur