Autor Wątek: Eurasia World Record Attempt 2025 - Sofiane Sehili  (Przeczytany 5181 razy)

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1486
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
No i tym przejściem się przedostał do Rosji.

Offline Mężczyzna dzesio

  • Wiadomości: 192
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.02.2014
Z tego co znalazłem to to przejście graniczne jest dostępne tylko  dla Krajów należące do Wspólnoty Niepodległych Państw WNP: Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Rosja, Tadżykistan, Uzbekistan.


Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1486
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Znalazłem dokładniejsze zdjęcia satelitarne i tam widać skład na torach przy tej stacji. Wygląda na to że funkcjonuje ona normalnie, więc  pewnie ciężko przejść niepostrzeżenie:



Na tym portalu widać także dobrze to, o czym pisał Podjazdy, czyli wewnętrzną opłotowaną granicę. Ciągnie się ona też daleko na południe od postrunku.

https://satellites.pro/Russia_map#44.379239,131.286192,14

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1486
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Ślad został obcięty do momentu gdy znajdował się w chińskim mieście Suifenhe:



To już jasno wskazuje na jakieś problemy.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20957
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Bez dwóch zdań, w jakiś sposób próbują zatrzeć ewidentny dowód na nielegalne przekroczenie granicy przez Sofiane, z tego samego powodu zniknął ten post z FB. Kluczowe pytanie, czy zrobili to po kontakcie z Sofiane, czy też sami doszli do takich wniosków.

Ale to trochę śmieszne, ruscy się na taki numer nie nabiorą, przecież ma ze sobą też GPS na którym mogą wszystko sprawdzić, podobnie mogą sprawdzić logowania się telefonu. Obawiam się, że wdepnął mocno w brzydką sprawę. No i niestety bądźmy szczerzy - z własnej głupoty. Facet nie jest dzieckiem i powinien znać konsekwencje takiego czynu, nie pierwszy raz jeździ po krajach Azji i powinien wiedzieć, ze Chiny i Rosja to nie są kraje, gdzie można odstawiać takie numery jak powiedzmy pomiędzy Czarnogórą i Kosowem

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 5356
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Dwa razy próbował legalnie, więc zapewne mają o tym informacje w systemie i także to, że mu zaproponowali przejazd pociągiem. Trudno się będzie wytłumaczyć, żeby nie ponieść zwyczajnej kary. A do tego jeszcze w takiej sytuacji geopolitycznej.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4261
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Dwa razy próbował legalnie, więc zapewne mają o tym informacje w systemie (...)

Może i mają informacje, jak sobie to opowiadają na fajku ....

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20957
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Dwa razy próbował legalnie, więc zapewne mają o tym informacje w systemie i także to, że mu zaproponowali przejazd pociągiem. Trudno się będzie wytłumaczyć, żeby nie ponieść zwyczajnej kary. A do tego jeszcze w takiej sytuacji geopolitycznej.

To akurat większego znaczenia nie ma czy próbowałeś legalnie czy nie, zresztą wątpię, żeby mieli takie systemy komputerowe to odnotowujące, co najwyżej ktoś z obsługi mógł go zapamiętać, bo jest bardzo charakterystyczny. Za nielegalne przekroczenie granicy grozi w Rosji do 5 lat więzienia, choć z tego co czytam raczej stosują grzywny i deportacje. Ale tu mamy do czynienia z dosyć szczególnym przypadkiem, dlatego bardzo ciekaw jestem jak to się rozwinie.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 2211
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
obawiam się jednak że poniesie konsekwencje , oby nie srogie
ale możemy tylko spekulować  , nie znamy szczegółów
sam fakt że brak kontaktu to nie wróży nic dobrego..

swoją drogą ,na samą myśl że miałbym nielegalnie przekroczyć granice rus/ch
to aż ciarki przechodzą

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
a pomyśl o rus/korea albo ch/korea  :icon_twisted:

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10914
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
a pomyśl o rus/korea albo ch/korea  :icon_twisted:
Motywacja czyni cuda.
Pomyśl co zostawia za sobą ktoś próbujący wyjechać z Korei Pn, a co ktoś wyjeżdżający z Francji.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4261
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
swoją drogą ,na samą myśl że miałbym nielegalnie przekroczyć granice rus/ch
to aż ciarki przechodzą

Naście lat temu w Obwodzie Kaliningradzkim jechaliśmy sobie wzdłuż sistemy. Trafiliśmy na strażnicę. Kolesie byli w szoku. Polecieli po komandira. Ten - przekonany, że nielegalnie tam wjechaliśmy z Polski - dał nam dwa wyjścia: albo on nas zatrzymuje, albo wypierd.... . Wybraliśmy drugą opcję. Ponieważ udaliśmy się w głąb Obwodu, a nie w kierunku Polski, dopiero po jakimś czasie kolesie zczaili, że jednak nie przekroczyliśmy nielegalnie granicy, zaczęli nas szukać jeżdżąc po okolicy prywatnymi samochodami. Jak nas w końcu znaleźli (nie chowaliśmy się, bo wtedy by nas nie znaleźli) to sprawdzili czy mamy wizy i pieczątki wjazdowe.

BTW - przypomnieło mi się, że widziałem kiedyś jakiś reportaż o napływie Chińczyków na teren Rosji. Było tam też o granicy. Wg tego reportażu mnóstwo transportu szło bokiem z pomienięciem przejścia bo przy legalnym przekraczaniu granicy koszty były zdecydowanie wyższe.
« Ostatnia zmiana: 3 Wrz 2025, 13:44 PABLO »

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 2211
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Listopad 2013 , podróż autem z Zamościa do Afryki Zachodniej..
na granicy Mauretanii/ Mali , zostajemy zaaresztowani , przewiezieni na posterunek policji…
powód ? nie chcieliśmy zapłacić za ochronę na 600 km odcinku..
zabrali nam paszporty i i róbcie co chcecie , były nawet telefony do ambasady .. ale na nic ..
po kilku h , widzimy że nie ma sensu i się złamaliśmy …






8 lat później i znowu Mali
tym razem Toyotami LC..
i nielegalne przekroczenie granicy ..
z perspektywy czasu zabawnie to wyglądało , jak nas gonili na motorkach z kałachami , w dodatku w 5 cm fesz feszu ..
skończyło się na długim wyjaśnianiu i sporej łapówce ..




fajnie powspominać , ale raczej nie chciałbym być w jego skórze ..
aczkolwiek napewno to się dobrze skończy !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10914
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
fajnie powspominać , ale raczej nie chciałbym być w jego skórze ..
aczkolwiek napewno to się dobrze skończy !
Na pewno to się skończy.
Miejmy nadzieję że dobrze (choć to tez zależy od definicji).

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20957
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Takie kraje jak Mali to o tyle są w takim temacie ok - że tam wszystko sprowadza się do odpowiedniej łapówki, nawet jak poważny przepis zlamiesz. Ale Rosja czy Chiny to już niekoniecznie. Oczywiście też biorą w łapę, ale nie ze wszystkiego się kasą da wykręcić. A granice w tym rejonie to nie są jak w Europie, w 1969 nad Ussuri doszło do regularnych walk rusko-chińskich, nawet z użyciem czołgów i artylerii. Co za tym idzie jest to rejon dość strategiczny i zmiliaryzowany, więc z przekroczenia w takim miejscu granicy to się łapówką może nie dać wykręcić.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum