50gr za kaucji za każdą butelkę i puszkę, Unia nas kolejny raz uszczęśliwiła
Co ważne dla klientów - puszek i butelek nie należy zgniatać, a opakowanie powinno być opróżnione, choć niekoniecznie umyte. Zarówno osoby przyjmujące opakowania, jak i automaty służące do tego celu będą skanowały kod kreskowy z etykiety i musi być on dla tych urządzeń widoczny. Jak przypomniała Anita Sowińka, choć systemy przyjmowania opakowań mogą być różne, to klient może domagać się za nie zwrotu pieniędzy, niekoniecznie kuponu do wykorzystania w sklepie. Za butelki czy puszki nieoznakowane kodem kaucji zwrotu pieniędzy nie będzie, nie ma więc sensu zbierać i przetrzymywać ich do października. A trwające dzisiaj w niektórych sklepach programy promocyjne nie są systemem kaucyjnym.Czytaj więcej na Prawo.pl:https://www.prawo.pl/biznes/system-kaucyjny-od-1-pazdziernika-ministerstwo-tlumaczy-zasady,533412.html
Bardzo dobrze (z ta kaucją).
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
W Niemczech system działa od kilku lat, kilkaset butelek wyrzuciłem do śmieci, pojemniki pełne aż po Ren. Ani jednej nie udało mi się zwrócić, bo albo brakowało konta lojalnościowego, albo niemieckiego nr telefonu. Można było bez tego tylko w markecie tej samej sieci zwracać, a takich nie trafiałem. Ciekawe, jak to u nas wdrożą.
puszek i butelek nie należy zgniatać
Czytanie kodu kreskowego z etykiety chyba oznacza, że kaucji za butelkę z Żabki nie oddamy w innym markecie, czyli jak w Niemczech. Trzeba liczyć na to, że Żabka oraz stacje benzynowe się przyłączą, wtedy chociaż tyle, że kupisz coś na szybkie wypicie czy przelanie do bidonu, zwracasz opakowanie i jedziesz dalej.
No jeśli tak jak napisał Daniel - to raczej guzik - oddasz, dostaniesz bon na 50gr czy złotówkę i nic z nim nie zrobisz, bo za złotówkę najtańszego batonika nie kupisz... Nawet lokalnie jak robisz zakupy w kilu sklepach to będziesz potrzebować segregator na te kwitki
No jeśli tak jak napisał Daniel - to raczej guzik - oddasz, dostaniesz bon na 50gr czy złotówkę i nic z nim nie zrobisz, bo za złotówkę najtańszego batonika nie kupisz...
Cytat: podjazdy w 16 Cze 2025, 05:53W Niemczech system działa od kilku lat, kilkaset butelek wyrzuciłem do śmieci, pojemniki pełne aż po Ren. Ani jednej nie udało mi się zwrócić, bo albo brakowało konta lojalnościowego, albo niemieckiego nr telefonu. Można było bez tego tylko w markecie tej samej sieci zwracać, a takich nie trafiałem. Ciekawe, jak to u nas wdrożą.Naprawdę nie wiem, co robisz źle.Znakomita większość butelek oddajesz w dowolnym markecie, jedyny problem to to, ze bon z automatu należy wykorzystać w danym punkcie, wiec jeśli po kupieniu napoju przelewasz go do bidonu, musisz wejść do sklepu ponownie. Nigdzie nie spotkałem się z wymogiem rejestracji.