Dzieci rosną!

[Dziadek]

Co nie znaczy, że mieć nie możesz... (sprawdzić, czy nie ksiądz) 

[Żubr]

Jesteś w stanie wrzucić taki przynajmniej zarys trasy? Mowa jest o 4 dniach jazdy, a na zdjęciach się pojawia kilka krajów. Chyba było ambitnie dość? 

[ramzes]

Tak czy inaczej mogę pić i aperol, jeżeli to ma być okazja do rozmowy, podtrzymania więzi i umacniania relacji z dzieckiem.

Dla tak istotnego celu piłbym nawet denaturat lub wodę z kałuży / z kibla.

[furman]

Co nie znaczy, że mieć nie możesz... (sprawdzić, czy nie ksiądz) 

a bo to ksiądz nie nie może mieć dzieci

[memorek]

Jeżeli nastolatek wieczorem wyraża chęć wspólnego wyjazdu na rower ze starym ojcem

Zazdroszczę. :-)

z reguły to się kończy, gdy dzieci przekroczą te 15 lat

Potwierdzam. :-)

Marek

[pawelpodroznik]

  4 dni i tyle krajów, to chyba tysiące wyszły fajnie, że rodzinnie pojechaliście.
U mnie chłopacy jeszcze mali, ale widzę, że muszę mocniej aktywizować wspólne rowerowanie

Zazdroszczę i podziwiam! Gratulacje