Upadek Polregio (dawnych Przewozów Regionalnych)

[podjazdy]

Wygląda na to, że od 14 czerwca 2026 Polregio spadnie w przepaść. Według opublikowanego właśnie projektu rozkładu jazdy pociągów w Wielkopolsce na rok 2026 w dniu 14 czerwca stracimy bezpośrednie połączenia na południe od Leszna, ponieważ przejmą je Koleje Dolnośląskie. Duże zmiany będą też na innych kierunkach. Oznacza to przesiadki na trasach rzędu 80 km i więcej (!) jadących za stacje Leszno, Ostrów itd. Ogólnie dla rowerzystów to katastrofa, bo wiemy jak wygląda kwestia spontaniczności podróży przy korzystaniu z pociągów IC. W załączniku plik z planowanym rozkładem jazdy dla Wielkopolski. Żegnamy Kamieńczyk do Szklarskiej Poręby, żegnamy pociągi do Wrocławia i wiele, wiele innych.

GAME OVER. Gorzej od nas będzie mieć już tylko lubuskie.

Chciałem dodać załącznik, ale śmiesznie niski rozmiar limitów naszego serwera go ogranicza, bo załącznik ma .... 5,1 MB. Możecie sobie pobrać z megawrzuty, tylko nie pobierzcie trojana (tam gdzie się wpisuje e-mail), tylko plik (bez wpisywania e-maila).

https://megawrzuta.pl/istknwml

Jak ktoś ma płatnego adobe to może przekompilować pdf na mniejszy o 100 kb i już wejdzie jako załącznik.

Jednocześnie w tym samym czasie IC chce urynkowić taryfę na pociągi IC, które nadal są w cenie TLK. Cena weekendowej wycieczki za Leszno czy Jarocin może wynieść dla Poznaniaka 200 zł zamiast obecnych 50 zł.

[ramzes]

Proszę.

[podjazdy]

Proszę.

Dzięki. Nota bene Koleje Dolnośląskie mają jeździć do Zakopanego trasą z Głogowa przez Wrocław. Niestety nie widziałem tabeli, więc nie wiem, czy sezonowo (jak do Świnoujścia), czy przez cały rok. Zakopane w sumie cieszy się powodzeniem cały rok, ale czy mają tabor, bo to uziemi jeden zestaw na stałe, o ile nie podwójny.

IC ma wystawić 12-13 par pociągów do Zakopanego, w tym 2 EIC (drogie) i 1 EIP (bardzo drogi). Interesujące, że aż 4 z Gdyni, w tym jeden najszybszą możliwą trasą. Łódź ma mieć aż 4 bezpośrednie pociągi do Zakopanego, ale to efekt remontów i możliwości dojazdu do Łodzi w rozsądnym czasie. Podobnie zyska Poznań. Ja akurat się cieszę z szybkiej komunikacji do Zakopanego, bo stamtąd blisko w ciekawe grupy górskie. Już w ostatnich latach z tego korzystałem, nawet tej zimy. Wtedy miałem 2 przesiadki, ale wszystko zagrało, zaczekał na mnie w Krakowie kilkanaście minut pociąg TLK Małopolska...



A taki widok z pociągu na zjeździe z Przełęczy Sieniawskiej do Nowego Targu


Teraz będzie jazda bez przesiadek, jak w Europie