Tam są dość dobre drogi gruntowe, las, skały i jaskinie (dużo o rozwinięciu pionowym,więc raczej nie wchodź). Łatwo dostępna jest Olsztyńska, choć nie wiem, czy nie wprowadzili teraz zakazu wejścia
Co do Sokolich to tak średnio, ścieżka niezła jest od południowej strony, od północy dawniej były piachy. Dawno tam nie jechałem, może teraz jest lepiej, może lasy utwardziły leśne dukty. Natomiast przez sam rezerwat nie prowadzą szlaki rowerowe, wiem że wszyscy jeżdżą, ale.
Jaskinia Olsztyńska nie jest dostępna do zwiedzania. Jest to absurdem czystej wody ale jest zakaz. Podobnie z Niedźwiedzią k/Złotego Potoku.
Jeżeli zaliczanie gmin pozwoli to od Łęgu jechał bym koło Warty, miejscami przy samej rzece, lub po wioskach bocznymi asfaltami. Zresztą ogólnie milej ze Szczercowa na Działoszyn i wzdłuż Warty ciągnąć.
Gidle - jechać boczkiem przez Kartuzy, a dalej można też przez Św. Anne, Przyrów, Krasice i Rajsko. Przejazd przez Biskupice to kiepski pomysł - droga mocno pod górę wąska z dużym ruchem a nic ciekawego. Jak już to od ronda na Pustkowie (jest droga tylko kawałek gruntówką), albo jednak "górą" przez Zrębice.