Bywa zimno, a ponoć może być jeszcze chłodniej, dużo pada, czyli wszystko się zgadza.
No, nie wiem. Wypada się teraz, a na koniec sierpnia przyjdą upały i zatęsknimy za deszczykiem sprzed 4 lat. Marek
Cześć, chciałbym również podzielić się kilkoma uwagami co do proponowanej trasy (wersja 3216 km) Odcinek Zbychowo – Reda. Owszem omija słynne odcinki kilku km po płytach jumbo ale jak jest z przejezdnością i jakością ulicy Redzkiej i Gniewowskiej? Obawiam się, że nie wygląda to za dobrze. Ktoś ma taką wiedzę jak wygląda ta droga? Bartoszyce – Sępopol – Glitajny. Za Sępopolem kilkukilometrowy odcinek bardzo dziurawej i nierównej drogi, przejeżdżany w tym roku na WMRDP w przeciwległym kierunku, wszyscy będą na tym odcinku gdy będzie już ciemno. Proponuję jechać z Bartoszyc drogą 592 przez Łankiejmy a potem w lewo drogą 590 przez Korsze do Glitajn. Kilometrowo wyjdzie tak samo. Jeśli chodzi o alternatywy jazdy za Krempną. Można pojechać :Krempna – Niżna Polianka – Vyśna Polianka (lub przez Zborov) – Zdynia- Gładyszów (45 km, 13-15 km po SK) w wersji GMRDP 59 km przez Rozdziele i Sękową TO JEST 59 km. Ktoś wspominał, że ubezpieczenie dodatkowe itp. Przecież dalej przed kotliną Kłodzką przejeżdżamy 3 razy przez CZ i robimy tam łącznie ponad 15 km. Cebulówka. Może lepiej przez Łącko i wykorzystać Velo Dunajec, widoczki chyba lepsze po co krążyć po tych dziurawych zakamarkach typu Cebulówka. Z Milówki przez Szare na Ochodzitą, po co te kilkanaście % podjazdu po nierównych płytach betonowych podjeżdżać, lepiej równolegle starym śladem drogi 943, tam znikomy ruch jest, wznios sumarycznie ten sam. Kostrzyn nad Odrą – Boleszkowice, po co upierać nad jazdą wzdłuż Odry do Kaleńska a potem przez Namyślin do Boleszkowic , może lepiej pojechać przez Sarbinowo, Chwarszczany do Boleszkowic. Z tego co pamiętam nawierzchnia nie była zbyt dobra na tym odcinku. Lubiechów Dolny – Piasek tutaj widzę, że ślad omija Bielinek, i bardzo dobrze bo to było zupełnie bez sensu podczas ZMRDP i oby tak pozostało aż do wersji finalnej śladu. Trzebiatów – Kołobrzeg. Nie jedziemy przez Mrzeżyno – Dźwiżyno – Grzybowo ? Tak jest bardziej „dookoła Polski” w km wyjdzie to samo. Droga Trzebiatów – Kołobrzeg w trakcie dnia może być spory ruch, z kolei w trakcie dnia spory ruch w miejscowościach nadmorskichJeśli chodzi o dystans i limit: jestem za opcją 10 dni + ca.3200 km. Jeśli chodzi o monitoring: wydaje mi się, że dla tych, którzy chcą przejechać i zmieścić się w limicie to jest obojętne jakie opcje i możliwości daje dany system, ważne żeby jak najdłużej trzymała bateria nadajnika i tyle. Raczej zdajemy sobie sprawę na którym km jesteśmy i ile czasu jeszcze pozostało. ja przynajmniej nie mam czasu przeglądać i zwyczaju przeglądać monitoringu i analizować, trzeba jechać i tyle. Wyniki 4xMRDP: Dołączam się do prośby skierowanej do Daniela o uzupełnienie zestawienia 4xMRDP o wyniki tegorocznego WMRDP.
Ja bym w ogóle chętnie widział odcinek z Ożennej przez Wyszowatkę, Czarne itp.
Czy ktoś wie może ile osób ukończyło pełną pętlę MRDP w trakcie wszystkich dotychczasowych edycji? Może być orientacyjnie, czy to jest 100 czy 150 osób?
https://mrdp.pl/wyniki-generalneMarek
Na szczęście maratony o charakterze pętli maja to do siebie, że można na nie przyjechać samochodem... i przy odrobinie "szczęścia", przy szaleństwach Mr Trampka, może zostanę bezrobotnym i się jeszcze wybiorę. Wszystko się rozstrzygnie po 1 sierpnia. Choć zawsze jest szansa (może 10%), że dostanę ten urlop. Jeszcze w zeszłym roku nie myślałem, że będę chciał to jechać po raz drugi...
Z ciekawości, gdzie myślisz ewentualnie zostawić auto na te 10 dni? Edit: To samo pytanie do użytkownika @jedrucha ; )