Autor Wątek: RTP - 7 edycja  (Przeczytany 19506 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4908
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: RTP - 7 edycja
« 29 Maj 2025, 20:53 »
Do soboty w południe.
To wuchta czasu jeszcze. Jeśli wiatr ludzi nie wymęczy, to sporo jeszcze zajedzie na metę. W zasadzie to limitem czasu zagrożony jest #128 Michał Orchulski, wszyscy przed nim powinni zdążyć, a za nim nikt już nie zdąży. Szkoda, że nie wszystkie DNF-y są widoczne na mapie i że nie wszystkie zostały w miejscu rezygnacji bo byłby fajny ogląd na miejsca, gdzie ludzie rezygnowali. Generalnie rządzi CP1 i CP2.



CP1 mimo relatywnie dobrej pogody był trudny i na początku wyścigu, zaś CP2 fizycznie nie był jakoś bardzo trudny, ale pogoda zagrała tam pierwsze skrzypce  ;)

Spora impreza się szykuje na CP4, już 8 kropek w schronisku i 10 w drodze. Razem 18, a 36 dotychczas dojechało na metę.
« Ostatnia zmiana: 29 Maj 2025, 21:00 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4020
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: RTP - 7 edycja
« 29 Maj 2025, 21:50 »
Gdyby urwał sobie linkę w manetce i nie miał zapasowej, też miałby problem.

Ale do rozwiązania:





źródło

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4908
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: RTP - 7 edycja
« 29 Maj 2025, 22:43 »
Ale do rozwiązania:
Znalazł serwis i mu zamontowali drugą manetkę. To w serwisie można też linkę założyć. A ja sobie sam bez serwisu naprawiłem - zakleszczyłem urwaną linkę w manetce w otworze pierścienia, który się obraca i nadal miałem sprawnych ponad połowę biegów. Najłatwiej oczywiście wymienić linkę, ale nie zawsze mam zapas. Tak więc można naprawić urwaną linkę bez wymiany linki. Wszystko zależy gdzie się urwie i ile jest zapasu przy przerzutce, czasem 1 cm zapasu ratuje sprawę.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4020
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: RTP - 7 edycja
« 29 Maj 2025, 22:58 »
Ja mam zawsze zapasową linkę. Nawet jak jeżdżę po mieście.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4908
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: RTP - 7 edycja
« 29 Maj 2025, 23:40 »
Ja mam zawsze zapasową linkę. Nawet jak jeżdżę po mieście.
Jak się używa kilka rowerów, to czasem można zapomnieć czegoś przełożyć.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1883
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 00:05 »
MaciekK szturmuje Pradziada, na gratulacje jeszcze musi zaczekać... ;)

Czekam cierpliwie. Długo jeszcze?  :D




Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4908
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 00:34 »
Czekam cierpliwie. Długo jeszcze?  :D

Nie gadaj, że masz tam o północy słońce :D

A skądinąd ładny bonus dla tych, co jadą dłużej. Wczoraj (a de facto przedwczoraj - w środę) po południu na kamerach nie było widać asfaltu 10 metrów od kamery. Aby nie było zbyt słodko, będzie chłodny poranek, już są +2 stopnie, zejdzie do -2. Jak ktoś z górki dobrze pociśnie, to wydusi temperaturę odczuwalną około -11 stopni. No, ale nie macie fulli, więc pewnie będzie majestatyczne przetaczanie się po kamieniach.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 590
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 13:01 »
MaciekK szturmuje Pradziada, na gratulacje jeszcze musi zaczekać... ;)

Czekam cierpliwie. Długo jeszcze?  :D


Hola, hola, gratulacje to nie za Pradziada, tylko za finiszera będą ;) Ale już jesteś na segmencie końcowym, więc nie ma trąby, szykujemy fanfary! ;)

Offline kobert

  • Wiadomości: 10
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.06.2023
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 15:47 »
Ale do rozwiązania:
Znalazł serwis i mu zamontowali drugą manetkę. To w serwisie można też linkę założyć. A ja sobie sam bez serwisu naprawiłem - zakleszczyłem urwaną linkę w manetce w otworze pierścienia, który się obraca i nadal miałem sprawnych ponad połowę biegów. Najłatwiej oczywiście wymienić linkę, ale nie zawsze mam zapas. Tak więc można naprawić urwaną linkę bez wymiany linki. Wszystko zależy gdzie się urwie i ile jest zapasu przy przerzutce, czasem 1 cm zapasu ratuje sprawę.

To chyba w MPP był przypadek zerwanej linki, której resztki zawodnik zablokował sobie w jarzmie sztycy, objął linkę+ sztycę trytytką i zmieniał biegi suwając trytytkę góra-dół po sztycy.

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 590
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 16:14 »
MaciekK szturmuje Pradziada, na gratulacje jeszcze musi zaczekać... ;)

Czekam cierpliwie. Długo jeszcze?  :D


Hola, hola, gratulacje to nie za Pradziada, tylko za finiszera będą ;) Ale już jesteś na segmencie końcowym, więc nie ma trąby, szykujemy fanfary! ;)

No, teraz to gratulacje!
I obiecane fanfary:

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20480
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 17:39 »
Gdyby urwał sobie linkę w manetce i nie miał zapasowej, też miałby problem.

Ale do rozwiązania:

Ale do rozwiązania, jeśli masz dostęp do mechanika i części, przecież tu musiał kupić i założyć drugą manetkę, bo pierwsza musiała pewnie zostać ze względu na hamulec hydrauliczny. Tego już byś sam na trasie nie zrobił, bo najwyraźniej linka zakleszczyła się tak w manetce, ze nie dało się jej wyjąć i trzeba było założyć drugą manetkę.

Więc sumarycznie to nie jest taka dobra reklama systemu na linkę, który uważasz za tak niezawodny Pablo. Bo właśnie to jest dowodem, że również może to zmusić do wycofu, ten zawodnik miał tyle szczęścia, że miał blisko do dobrego warsztatu, gdyby to się stało jak w przypadku Czecha na Pradziadzie to też by z tym nic nie zrobił

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4908
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 18:43 »
Więc sumarycznie to nie jest taka dobra reklama systemu na linkę, który uważasz za tak niezawodny Pablo. Bo właśnie to jest dowodem, że również może to zmusić do wycofu, ten zawodnik miał tyle szczęścia, że miał blisko do dobrego warsztatu, gdyby to się stało jak w przypadku Czecha na Pradziadzie to też by z tym nic nie zrobił
Jeśli linka zakleszczyła się na amen w manetce, to jeszcze jest jedno rozwiązanie. Nie wiem jak miał poprowadzoną linkę, ale jeśli na zewnątrz przy ramie, to można przerzucać wstawiając coś między ramę a linkę. Wersal to nie będzie, ale na miękkie przełożenie wbijesz i podjazd zrobisz. Stracisz trochę czasu na zmianach biegów i na nieoptymalnym przełożeniu, ale mając rezerwę (wycofff był bodaj na pozycji nr 5 na Pradziadzie) spokojnie dojedziesz do mety. Dużo trudniej sobie poradzić, jak padnie bateria w przerzutce, to niestety prawdziwy GAME OVER.

SOLO
117 startowało
62 dojechało na metę, 4 jeszcze dojedzie (są naprawdę blisko), razem 66/117 = 56,4%

PARY
12 startowało
6 dojechało na metę, reszta DNF, razem 6/12 = 50%

Łącznie 141 osób startowało, 78 dojedzie na metę = 55,3%
« Ostatnia zmiana: 30 Maj 2025, 19:05 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline BartekP

  • Wiadomości: 58
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.07.2024
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 19:34 »
Więc sumarycznie to nie jest taka dobra reklama systemu na linkę, który uważasz za tak niezawodny Pablo. Bo właśnie to jest dowodem, że również może to zmusić do wycofu, ten zawodnik miał tyle szczęścia, że miał blisko do dobrego warsztatu, gdyby to się stało jak w przypadku Czecha na Pradziadzie to też by z tym nic nie zrobił
Jeśli linka zakleszczyła się na amen w manetce, to jeszcze jest jedno rozwiązanie. Nie wiem jak miał poprowadzoną linkę, ale jeśli na zewnątrz przy ramie, to można przerzucać wstawiając coś między ramę a linkę. Wersal to nie będzie, ale na miękkie przełożenie wbijesz i podjazd zrobisz. Stracisz trochę czasu na zmianach biegów i na nieoptymalnym przełożeniu, ale mając rezerwę (wycofff był bodaj na pozycji nr 5 na Pradziadzie) spokojnie dojedziesz do mety. Dużo trudniej sobie poradzić, jak padnie bateria w przerzutce, to niestety prawdziwy GAME OVER.

SOLO
117 startowało
62 dojechało na metę, 4 jeszcze dojedzie (są naprawdę blisko), razem 66/117 = 56,4%

PARY
12 startowało
6 dojechało na metę, reszta DNF, razem 6/12 = 50%

Łącznie 141 osób startowało, 78 dojedzie na metę = 55,3%

Policzyłeś pary dwukrotnie :)

Na metę dojechała jeszcze (oczywiście poza klasyfikacją, ale w limicie czasu) połówka zdezintegrowanej pary w postaci weterana RTPL Arno Burgiego.

Bartek

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1883
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 21:08 »
No, teraz to gratulacje!
I obiecane fanfary:


Dziękuję! W tym roku była najlepsza edycja z tych na których byłem!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20480
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: RTP - 7 edycja
« 30 Maj 2025, 21:24 »
Dużo trudniej sobie poradzić, jak padnie bateria w przerzutce, to niestety prawdziwy GAME OVER.

Nie jest wcale prawdziwy game over, to zależy od podejścia i determinacji zawodnika, są ludzie co robią tak górzyste trasy jak Tour Divide na single speed. Dla przykładu organizator RTP Paweł Puławski zajął bodajże 8 miejsce na MPP jadąc na ostrym kole, podobnie przejechał na ostrym kole IPWR liczący 5500km. Ja przejechałem tak na BBT 400km i całe góry. Nawet jak Di2 całkiem padnie to możesz zdjąć przerzutkę, skrócić łańcuch i spiąć go na sztywno na jednym, wybranym przełożeniu. Szału nie będzie, parę odcinków trzeba będzie podejść, ale jest to wykonalne. Ten Czech miał jedynie 130km na metę, były tam góry, ale już bez ekstremów, jedynie na bardzo krótkich odcinkach ściany ponad 10%. Miał masę czasu do limitu i mógłby to zrobić. Po prostu jego interesowała jazda na wynik, który wiadomo, że byłby o ładnych parę godzin słabszy,

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum