Cześć, mam kilka szybkich pytań. Plany na wakacyjny wyjazd rowerowy cały czas w powijakach. Szwecję chyba porzuciliśmy, żona ma za mało urlopu. Ale teraz jest pomysł na Austrię. Dojazd autem do Widnia i dalej pociągiem do Sankt Anton am Arlberg. I tu pytanie, poniżej jest screen jak wyglądają przedziały dla rowerów. Czy ktoś może wie czy te rower mogą stać na kołach, czy są to miejsca 'wiszące', chodzi mi o to, że dla nas najlepiej byłoby wtoczyć się na kołach do pociągu i spiąć rowery w miejscach dla nich udostępnionych.
Jest na 2 dorosłych i 3 dzieci. Z tego co widzę to piąty rower musiałby być w innym wagonie, chyba że ten najmniejszy rowerek najmłodszej córki przypiąłbym do naszych.
Pozdrawiam i będę wdzięczny za pomoc.
